Ludzie odpowiedzialni za nadzor, odbior itd w UM to nie fachowcy.Fachowiec nigdy by się nie zgodził na taką fuszzerkę.Na sciezce rowerowej na Promenadzie zdrowia wszystko się rozsypuje.To jest skandal.Tak konczy się zatrudnianie ''POCIOKOW''w UM>

covid zniszczyl

Promenada zniszczyły śmieciarki traktory ciężkie samochody dostawcze.

Łatwo się wydaje nie swoje pieniądze. Unia Europejska powinna wziąć się za tych pożal się Boże beneficjentów. Kto nadzoruje inwestycje miejskie w Urzędzie Miasta?

Powinne być znaki o dopuszczalnej masie pojazdu do 3 T. .w. Śmieciara 40 T, autokar ok. 25 T. Znaków brak. Wiadomo już kto jest winny. W całym miescie brak jest prawidłowego oznaczenia pod względem szerokości ulicy i maksymalnej masie pojazdu. Pani Michalska nie jest w temacie i nie czyje blusa, a radni milczą ponieważ każdy pilnuje swojego interesu.

A może wystarczy ustawić wiecej znaków zakaz wjazdu, obok kilku policjantów z bloczkami mandatowymi i problem się rozwiąże. Nigdzie w Europie nie widziałem wjeżdżające na promenady autokary i samochody dostawcze. Proponuję aby koszt naprawy odliczać nie wykonawcy z powodu usterek ale p. Jarosławowi Jaz z UM i jego szefowi za brak myślenia, i innym urzędnikom tego Urzędu zatwierdzającym takie projekty i przyzwalającym na marnotrawienie społeczych pieniędzy. I przestańcie robić z mieszkańców idiotów, którym możecie wmówić najgorszą bzdurę.

Mrozów nie ma, płyty zniszczone...Odpowiedz jest prosta, to jest wina samochodów, które tam wjeżdżają!! Te płyty nie są przystosowane na takie obciążenie!! Może trzeba było o tym pomyśleć przed budową!!?? Teraz tylko ZAKAZ WJAZDU!!DLA WSZYSTKICH AUT. NIE MA POTRZEBY ABY KTOŚ PODWOZIŁ TOWAR POD SAM OBIEKT!! NIE MA POTRZEBY ABY AUTOKARY PODWOZIŁY VOLKSTURM POD SAME DRZWI HOTELU!! CIĄGI PIESZE SĄ DLA LUDZI CO PORUSZAJĄ SIĘ Z"BUTA".

Te płyty nie są przystosowane do takich samochodów które w te miejsca się przemieszczają.

Czy możecie podać CHOCIAŻ JEDEN przykład miejskiej inwestycji, która nie wymagała naprawy lub poprawek?

CO TO ZA PYTANIE KTO ZNISZCZYŁ, TO CI KTÓRZY WJEŻDŻAJĄ CIĘŻARÓWKAMI, AUTOKARAMI ITP. SAME NIE PĘKAJĄ, WYSTARCZY POMYŚLEĆ JAK POWINNY WYGLĄDAĆ DROGI DOJAZDOWE, MOŻE NIE PŁYTY A BRUK W TYM MIEJSCU ŁADNA KOSTKA W JAKIŚ MĄDRY SPOSÓB WKOMPOKNOWANA W CIĄG PROMENADY, ALBO ZAKAZAĆ …...

Ale dziadostwo. Kto to odbierał. Że prokuratura jeszcze się tym nie zainteresowała. ..

To trzeba zabezpieczyć cala promenade, a kto odbierał wykonanie prac czy był jakiś nadzór??A teraz tak tylko pytam płyta 6-8 cm czy wytrzyma nacis 30 tonowego samochodu??Jeżdżę autokarem po europie i nie widziałem, aby kto kolwiek wjechał na promenadę takim pojazdem a tu spaceruje i 18 tonowy autobus sie powoli kula płyty pękają, ale to nic jedzie dalej z racji wykonywanego zawodu pytam kierowca belgijskie numery mówi mi odpied….l się czasami się kończy po polsku jestem wreszcie u siebie!!

Proces odbierania technicznego inwestycji zabezpiecza się w pierwszym etapie. I to zostało już dawno zrobione przez wykonawcę! Teraz to jest kolejne powiekszanie kosztów. To bedzie trwało przez lata.

Hahaha raczej po stronie samochodów jest wina.

przeciez plytki chodnikowe grubosci 6 cm nie nadaja sie na wjazd samochodow ciezarowych, a mianowicie smieciarek ktore waza bagatela ze 35 ton. tych projektantow lub architektow ktorzy to projektowali trzabylo by ukarac! natomiast odpowiedzialne jest miasto i ci decydencji od siedmiu bolesci ktorzy nie potrafia przewidziec skutkow naporu takich aut na gowniane plytki. spycha sie odpowiedzialnosc na wykonawce, to jest chamskie i bardzo nie uczciwe. ten wykonawca juz poprawia to chyba po raz trzeci i co z tego wynika? podpowiem przprojektowac i dac kostke wjazdowa grubosci minimum 8 cm i problem sie sam rozwiarze! jestem tam prawie codziennie i widze ta fuszeke miasta i projektantow. leon

Czy za kadencji Żmurkiewicza cokolwiek zostało oddane jak należy ? Wyłącz telewizję! Włącz myślenie.

Walić mandaty za niszczenie i dewastację.

Wina rowerzystow, mają ścieżki a jeżdżą po promce, na szubienicę albo gilotynę...ciach

NA UL. KOŚCIUSZKI DZIURY W KOSTCE CHODNIKOWEJ CODZIENNIE SĄ POWODEM UPADKU, SKRĘCENIA KOSTKI I STŁUCZEŃ Przecież wystarczy wymienić jeden kafelek i oszczędzić ludziom nieszczęść.

ŻĄDA DODATKOWEJ KOPERTY?

Powinni podawac kto odbiera wykonane prace. Moze ktos nie wie po co jest zatrudniony w um.

Z tego wychodzi że to nie zostało poświęcone, i to stąd są te pęknięcia płytek.

I bardzo dobrze, jechać krótko, może zaczną mieć w głowie robotę, a nie tylko upadłości i jak to wyprowadzić pieniądze!

To są płyty chodnikowe dla spacerowiczów a nie pod autokary i samochody ciężarowe. Raczej wina urzędników nadzorujących tę inwestycję.