Wiatr, który łamał i wyrywał drzewa z korzeniami, znacznie przerzedził ich korony. Spadło mnóstwo liści i igieł, to normalne przy jesiennych porywach wiatru. Jednak wietrzna pogoda skończyła się w czwartek, a skutki widać do tej pory.
fot. Czytelnik
Po ostatnich wichurach i sztormie, promenada zmieniła wygląd. Przybrała typowo jesienne barwy.
Wiatr, który łamał i wyrywał drzewa z korzeniami, znacznie przerzedził ich korony. Spadło mnóstwo liści i igieł, to normalne przy jesiennych porywach wiatru. Jednak wietrzna pogoda skończyła się w czwartek, a skutki widać do tej pory.
fot. Czytelnik
Każdy, kto wybrał się na sobotni spacer czy przejażdżkę rowerową na promenadę, widział sterty liści i igliwia zaścielające chodniki oraz ścieżki rowerowe. Białe płytki, którymi jest wyłożona promenada, zaczęły już przybierać kolor pomarańczowo-brązowy. Liście i igliwie są wilgotne, butwiejąc stają się śliskie, co z pewnością nie uprzyjemnia spacerowania po nich. Czas na wielkie sprzątanie!
źródło: www.iswinoujscie.pl
Zatem firma sprzątająca będzie miała co robić i nie będzie się pracownikom przy tym nudzić.
Natura próbuje sobie radzić z betonem.
UM powinien zaprosić doradców z Albeck! Skoro sobie nie radzą. A jeszcze lepiej rozpisać przetarg na doradców z wszelkimi" dodatkami".
To się chyba sprząta, trochę wygląda niezbyt ładnie.
Nie ma kto posprzątać niestety. Ale co sie dziwic przeciez to ogromna metropolia i nie