Wydobyty z wody fragment zostanie poddany wnikliwej analizie.
fot. Sławomir Ryfczyński
Pierwsza na świecie neutralizacja bomby o tak dużym rozmiarze zakończyła się sukcesem. Z Tallboya zostały tylko kawałki skorupy. Niewielki jej fragment nurkowie minerzy wyciągnęli z wody. Został zaprezentowany w trakcie wtorkowej konferencji prasowej podsumowującej operacje. Tak opisywali go bohaterowie akcji, nurkowie minerzy z 8. FOW - Tutaj jest element, który był od materiału wybuchowego, to jest jego wewnętrzna część, proszę zobaczyć jaka to jest struktura materiału. To jest najcieńszy element Tallboya. Jak podkreślali jest on nie tylko cienki, ale także bardzo ostry. Nie da się go nieść bez rękawiczek.
Wydobyty z wody fragment zostanie poddany wnikliwej analizie.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Na pewno chcemy go poddać naukowej analizie, zobaczymy jak ten element, który był zakopany głęboko jak to wygląda w porównaniu z tymi odłamkami na których testowaliśmy system magma - mówili nurkowie, Piotr Nowak i Michał Jodłowski.
fot. Sławomir Ryfczyński
Na koniec wtorkowej konferencji prasowej rozległy się brawa dla uczestników tej jakże trudnej i niebezpiecznej operacji.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Gość • Niedziela [18.10.2020, 17:31:15] • [IP: 92.118.12.**] Volksdojcz wylewa krokodyle łzy nad nazistami i nazywa ich ludźmi, nazistów nie można nawet porównać do najdzikszych i najdrapieżniejszych bestii jakie żyły w okresie Jury...
18:25:47 Co znaczy, opatrzność?
Wielki sukces, teraz" kilka" tysiecy na remont toru wodnego. No ale to sukces, bomby nie ma. Jedynie rok przygotowan podczas ktorego bomba nie wybuchla sama - to tez pewnie sukces. Same sukcesy.
Poruszono falę sejsmiczną, czy były pomiary sejsmiczne w promieniu 1 000 mb i 500 mb ?. Ciekawi mnie rozmiar powstałego na dnie kanału krateru tz. sarokość x głębokość od dna krateru do dna kanału, wtedy należy się głęboko zastanowić co dalej należy wykonać. Jasio wymyśli i przylepi medal.
dziękuję opatrznosci, ze ten 'sukces' mial miejsce na torze wodnym a nie np. w centrum miasta
BRAWO PANOWIE
Na alletanio jest już wystawiony malutki kawałek Tallboya.
Żałosne były wpisy pod poprzednimi artykułami, banda ludzi głupich rzuciła się na tych żołnierzy z zarzutem, że rzekomo nie udała się im ta akcja. Wypalanie sprawiło, że gdy doszło do detonacji, zapowiadanej zresztą kilka dni wcześniej przez rzecznika Flotylli jako bardzo możliwa, wybuchnąć mogła już tylko część niewypalonego ładunku, dlatego nie wypadła nawet jedna szyba z odległego o zaledwie 100 m od bomby" grzybka" nawigacyjnego. Głupcy pisali, że wieżowce odległe niespełna 7 km od bomby" chwiały się". One tylko drżały, bo bomba leżąca w ziemi wywołała sejsmiczną falę. Sukces na ogół przyciąga jego rzekomycj ojców a na forach... zgorzkniałych z powodu własnego życiowego nieudacznictwa hejterów.
Jeden z fragmentów bomby, ładnie opakować i wysłać do Londynu. Alianci koszmarnie traktowali mieszkańców wojennego Świnoujścia. Było to miejsce zrzutu niewykorzystanej amunicji. Niemcy, to ludzie. Dla naszych żołnierzy, ode mnie, wielki szacunek. Jesteście wspaniali.
Ładny kawałek sklejki.
Zdaje się, że cały czas chodziło o to, żeby nie pierdolnęło. Tymczasem pierdolnęło ledwo zaczęli. Taki sam efekt uzyskałby mały Jasio z dłutem i młotkiem. Oklaski, oklaski
Flota w dupę 0:2
Dobra robota!
Brawo chłopaki, kawał dobrej roboty😊
Brawo chłopaki
Ten fragment trochę mi przypomina kształt Polski...
Chylę czoła.
Było, minęło. Ile jeszcze bedziecie sie podniecać?!
wystrzałowe chłopaki brawo wy