fot. Czytelnik
Bomba lotnicza Tallboy została zneutralizowana. W trakcie trwania akcji doszło do tzw. wybuchu kontrolowanego. Więcej wybuchów już nie będzie. Teraz nurkom pozostaje zejście pod wodę by usunąć obiekt z rejonu promów Karsibór. Do naszej redakcji rozdzwoniły się telefony, mieszkańcy niektórych części miasta twierdzili, że w momencie wybuchu zatrzęsło budynkami. Operacja była jednak przeprowadzona w pełni profesjonalnie i nikomu nic się nie stało.
- Obiekt można uznać za zneutralizowany, nie będzie stanowił więcej zagrożenia na torze wodnym Szczecin-Świnoujście. Wszyscy nurkowie minerzy byli poza strefą zagrożenia. Wszystkie założone środki bezpieczeństwa uwzględniały możliwość przejścia procesu deflagracji w
detonacje. Zastosowana metoda nie niosła za sobą ryzyka dla żołnierzy i osób zaangażowanych bezpośrednio w operacje – informuje 8. FOW.
źródło: www.iswinoujscie.pl
ATO APELU SMOLEŃSKIEGO NIE BĘDZIE.
Nawet jakby wysadzili to i tak dobra robota. Wszyscy cali.Ciekawe co jeszcze jest pod wodą?
Biedny Tallboy. Przetrwał wojnę i komunę, a teraz go zniszczyli. Przecież to zabytek. Murem za Tallboyem! Powołuję KOT-Komitet Obrony Tallboyów. Pierwszym krokiem będzie wysłanie do UE skargi o łamaniu praw Tallboyów w Polsce oraz za ograniczanie płci Tallboyów sugerując, że to on.
Nie w każdej czesci miasta było to czuc, blisko kanału w budynkach było czuc wyraźnie
Brawo panowie, cieszmy sie że nikomu nic sie nie stało👍
Ale ból moje okonie i sandały.
Mieszkam na Konstytucji na przeciwko Galeriowca. Specjalnie z wracałam uwagę na tan wybuch przy otwartym oknie. I nic nie słyszałam i nic nie poczułam. Czytelnicy mają fantazje. Brawo tym panom co pod wodę zeszli. Dobra robota. Brawo.
To prawda, że na Platanie popękały ściany w wyniku potężnych drgań związanych z wybuchem tej bomby?
Gość • Wtorek [13.10.2020, 15:41:27] • [IP: 37.47.171.***] U ciebie w szałasie nie było czuć.
To chyba oznacza że w pobliżu nie ma tam już żadnych innych niewybuchów bo by je też pobudziło.
Wielki szacun dla żołnierzy którzy tak szybko i sprawnie się z tym uporali. Czapki z głów.
"Gość • Wtorek [13.10.2020, 15:46:49] • [IP: 212.165.108.***] Cytat " Wszystkie założone środki bezpieczeństwa uwzględniały możliwość przejścia procesu deflagracji w detonacje. " Czy nie lepiej powiedzieć prawdę, że metoda deflagracji psu na budę przydatna, coś poszło nie tak jak planowano no i huknęło. Najważniejsze NIKT NIE UCIERPIAŁ!!" Czy tu zawsze musi się wpakować jakiś przygłup? Ten wybuch był na poziomie sylwestrowej petardy.
To teraz trzeba poszukać 10-tonowego Grand Slama.
No to apel smolenski i do domu!
NA NASZYCH CHLOPAKOW MOZNA LICZYC BRAWO
Koronkę do Bożego Miłosierdzia odmawialiśmy.
Jak na 2, 5 tony materiału wybuchowego to coś słaby ten wybuch. może to było 25 kg.
Siedziałem na sraczu poczułem wstrząs trwał kilka sekund. Blok sie zatrząsł.
Brawo, wielkie podziękowania. I najważniejsze, że nikt nie ucierpiał
DWA WSTRZĄSY ODCZUWALNE W CIĄGU 4 SEKUND.
TAKĄ BOMBĘ ZEPSUĆ ! IDĘ ZAJĄĆ KOLEJKĘ DO KASY NAGRODY PŁACĄ.
Brawo, super robota !!
Brawo saperzy!! super robota, zatrzęsło nami nawet na wojska polskiego
Ale tapnęło!! 😆🤣😂 Domki na" zlodziejowie" porozwalało. 😆😂 Żaden wieżowiec nie ustał.