Na czwartkowej sesji radni zadecydują o sporządzeniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla rejonu placu im. Adama Mickiewicza.
Plan zagospodarowania przestrzennego ma na celu przekształcenie przestrzeni publicznej placu w obszar atrakcyjny dla użytkowników, przy uwzględnieniu różnych aranżacji wykorzystania przestrzeni oraz potrzeb licznych funkcji związanych z obsługą budynków użyteczności publicznej i administracji – czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały. – Plan określi konieczne ramy działalności inwestycyjnej w obszarze terenu pozwalając zachować walory historycznej zabudowy koszarowej, a jednocześnie stworzyć atrakcyjną i w pełni funkcjonalną przestrzeń dla działalności publicznej, komercyjnej i kulturalnej.
Obszar opracowania położony na granicy między intensywną zabudową śródmieścia i Dzielnicą Nadmorską winien stanowić naturalne miejsce spotkań, rekreacji i wypoczynku oraz dobrą i atrakcyjną lokalizację dla działalności które odnalazły się w tej przestrzeni – czytamy dalej. – Plan zagospodarowania przestrzennego skoordynuje i ukierunkuje działania wobec przedmiotowego obszaru, i będzie jednym ze środków zaradczych wobec obserwowanych niekorzystnych zjawisk przestrzennych w tym miejscu.
TO JUŻ WIADOMO WSZYSTKO. TEREN PÓJDZIE POD NOWE BURDELE.
ZROBIĄ WIĘKSZY PARKING DLA MIESZKAŃCÓW" KLOCKA"
NARESZCIE GDYŻ TO WYJĄTKOWO SZPETNE MIEJSCE POD NOSEM WŁODAŻY MIASTA TAM CZAS ZATRZYMAŁ SIĘ NA TYM CO ZOSTAŁO PO ZAWIERUSZE WOJENNEJ. ŻADKO KTÓRA NAWET MAŁA BIEDNA GMINA MA WOKÓŁ TAKI ZANIEDBANY TEREN
JAK CZYTAM TEN BEŁKOT: "Plan zagospodarowania przestrzennego skoordynuje i ukierunkuje działania wobec przedmiotowego obszaru..." TO WYDAJE MI SIE, ŻE TRZEBA WPIERW SKOORDYNOWAĆ I UKIERUNKOWAĆ INTELEKT RADNYCH, ŻEBY WYRAŻALI SIĘ BARDZIEJ ZROZUMIALE, CZASY KOMUNISTYCZNEJ" NOWOMOWY" PRZECIEŻ SIĘ SKOŃCZYŁY!
Znowu radni i urzędnicy zajmują się czymś, co nie wymaga żadnej uwagi i na głupotę wydają nasze pieniądze, na jakieś opracowania i plany - a są głusi i ślepi na podłą jakość nawierzchni parkingu na którym jest pchli targ - i to wstyd przed Niemcami takie coś, bo to my i oni tam parkują jak przyjadą na ryneczek, bo jakiś kretyn zaprojektował zielony rynek z minimalną ilością miejsc postojowych, które inny kretyn poobsadzał latarniami, a kolejny zabezpieczył te latarnie metalowymi osłonami na których Niemcy i kobiety rozwalają swoje auta.
znowu coś popsują