- Będąc wczoraj na plaży nie dało się nie zauważyć jeżdżących po niej prywatnych samochodów (kiedyś takie praktyki były nie do pomyślenia). Wobec powyższego, czy nie należałoby zamontować na plaży znaków drogowych, które by uporządkowały ruch samochodów jeżdżących całą szerokością plaży pomiędzy plażowiczami i spacerującymi zanim dojdzie do tragedii? - pisze Czytelnik.
Niedziela, 02 listopada 2025r.
•
Dziś imieniny:
Bohdana, Bożydara.
- Goethepark rozbłysnął magią światła i ognia. Za nami „Parkzauber” w Heringsdorfie. Zobacz film!
- Hulajnoga wjechała w samochód przy Lidlu
- ZDMiŻ potwierdza: trwają przygotowania do sprzedaży promów „Karsibór” i „Bielik”
- Akcja przy przeprawie promowej Karsibór: z wody wyciągnięto samochód. Zobacz film!
- Przyszłe wilki morskie już po ślubowaniu. Zobacz film!
- Samochód wpadł do wody przy przeprawie promowej Karsibór
- Pożar mieszkania przy ulicy Chopina
- Kobieta ewakuowana przez okno, uratowano też zwierzęta. Zobacz film!
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Czytelnik: Czy na plaży powinny stanąć znaki drogowe?
Czy te mewy w oddali na plaży to są plażowicze? Oto jest pytanie...👿
A co nie wolno? To najlepszy koleś żmurka, każdy wie. Czyli całe miasto jego!
Wszystkie budy usytuowane są przy tz wejściach na plażę nikt nikomu nie dawał zezwolenia na jeżdżenie po plaży bo i takiej potrzeby nie ma!!
Ten czytelnik, to matoł czy wzorowy mongoł umysłowy? Podziękujcie" Gumolowi", że ten pacan wydaje pozwolenia na stawianie baraków na plaży.
Nic sie nie dzieje, widzi ktos tam opalajacych sie ludzi? jakies zagrozenie? niech nudzacy sie czlowiek robiacy zdjecia i donoszacy na ten portal sobie odpusci i zajmie wlasnym zyciem. Czlowieku lecz sie. Co komu przeszkadza ze inna osoba sie przejedzie po plazy? nie rozumiem
No przez cały sezon i obecnie po sezonie kilka razy dziennie śmiga pomiędzy plażowiczami mając w d-pie zakazy i zezwolenia, Niemiec raz wjechał a komendant SM pędził z samego magistratu aby ukarać a tu cisza nietykalni +.!!
Widziałam go jak szpanował po całej szerokości plaży i nie było to bezpieczne, szczególnie w miejscach gdzie leżeli i spacerowali ludzie.
Postawi taki jeden z drugim budę z paru desek, w środku kilka piw albo oranżady i tak jak na promenadzie musi pod swój byzne$ podjeżdżać bryką z całą rodziną, cyrki się dzieją pod okiem kamer!
Mieli pozwolenie z OSIR na zabranie rzeczy z lokali po sezonie. Czytelniku zjedz snikersa!
Ludzie to człowiek, który ma swój biznes na plaży i ma pozwolenie na wjazd. Będąc na plaży widziałam ten samochód i normalnie się poruszał czyli ostrożnie. A zazdrośnicy i upierdliwi ludzie zawsze dorobią swoją chorą ideologię.
[IP: 37.248.225.***] twój z napędem na dwie nogi pewnie by tam nie wjechał.
Kupił nowe opony i sprawdza na piachu czy dają radę
KTO BOGATEMU ZABRONI PEWNO Z PIS LUB NIEMIEC.
Fanom takich ekstremalnych warunków drogowych polecam... wycieczkę na Islandię, gdzie z 13000 km dróg tylko nieco ponad 5000 km ma nawierzchnię asfaltową. Reszta to piasek, żwir, kamyczki, trochę dróg górskich dostępnych dla samochodów tylko z napędem 4x4. Przynajmniej można to legalnie uczynić, zamiast niszczyć plażę w Świnoujściu.