Strażacy użyli drabiny oraz liny i zdjęli kotka z drzewa. Na szczęście, wszystko dobrze się skończyło.
fot. Edmund Papski
Kot 4 dni spędził na drzewie. Zwierzę weszło na drzewo obok Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt przy ulicy Karsiborskiej. Na miejscu konieczna była interwencja strażaków. Na pomoc ruszył 1 zastęp strażaków.
Strażacy użyli drabiny oraz liny i zdjęli kotka z drzewa. Na szczęście, wszystko dobrze się skończyło.
fot. Edmund Papski
Wszystko wydarzyło się w środę po godzinie 11:00. Na miejsce strażaków wezwali sami pracownicy schroniska w Świnoujściu.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Kiedy będę duży zostanę strażakiem, bo jestem odważnym i silnym kociakiem! Miauuuu! Dzięki za pomoc chłopaki! ❤👨🚒🐈🚒&
#128077;❤
widać, że piękny jest, czyste białe modne skarpety
Biedny kitku
Życie to jest ważny temat. Kot tak jak człowiek cierpi i czuje. Dziękuję strażakom za pomoc. Brawo!! Na Was zawsze można polegać.
JAREK... TWÓJ KOT SIĘ ZNALAZŁ
Moze to była norka i boi sie Ministra!!
Dziękuję za pomoc kotkowi.
Kot wolał na drzewie siedzieć niż być w tym schronisku.
Z kotami jest jak z głosującymi na PIS. Nie oduczą się robić głupot dopóki nie padną na ryj zdradziecki. Trzeba było zostawić sierściucha.
Może ten kot chciał być na tym drzewie dłużej, czy był jakoś uwięziony i nie mógł sam zejść?.
Gdyby w tym czasie, pomocy potrzebowałby uczestnik pielgrzymki w intencji katolickiego świętego, byłoby zejście. Życie jest okrutne.
Gdybym miał wracać do schroniska jak ten kotek, to też nie zlazłbym z drzewa dobrowolnie. Może potrzebna wizytacja opieki zwierzęcej?
Wlazł a zejść nie umie. Jakiś pociotek, a nie kot.
Kto przykleił kota do drzewa, przyznać się...
Powiadomić Ministra Sprawiedliwości
Powołać specjalną komisje, niech wyjaśnią ją do tego doszło.
Współczesne koty to jak dzisiejsze dzieci na pump tracku.
KOT NA DRZEWIE... TRZEBA WEZWAĆ MEDIA I POWOŁAĆ KOMISJE
Przez 4 dni... Kto do diabła zajmuje się tym schroniskiem. Biedny kot, mam nadzieję że zostanie schodnisko i jego właścicielka za to rozliczeni a rada przeprowadzi jakąś kontrolę tam.
Dlaczego tylko 1zastęp. Można przecież ściągnąć posiłki, a jakby były 2koty.
O 3 dni za długo.
zmuszali go do maseczki, to i dał noge. koty nie lubią przymusu
Dzielny kotek! :) na pewno się czegoś przestraszył; trzymam kciuki za nowy domek dla niego.
BRAWO KOT=TYLKO WOLNOŚĆ
ten kto wiedział, że to trwało 4 dni powinien się wstydzić, hańba. Żałosny obraz społeczny się tu wyłania niestety...