Nie wiadomo czy przyczyną jest uraz czy choroba ale faktem jest, że od dwóch dni cierpi nie mogąc się podnieść. Kobieta zapewnia, że wczoraj dzwoniła do różnych możliwych służb. Bez skutku.
fot. Czytelnik
Z informacją o zwierzęciu na działce nr 256 przy ulicy Szkolnej zadzwoniła w sobotę mieszkanka. „Nikt nie chce zainteresować się losem zwierzęcia! - mówi. Do kogo można jeszcze zadzwonić!? pyta pani przejęta losem sarenki. Zwierzę tymczasem nie może o poruszać się o własnych siłach.
Nie wiadomo czy przyczyną jest uraz czy choroba ale faktem jest, że od dwóch dni cierpi nie mogąc się podnieść. Kobieta zapewnia, że wczoraj dzwoniła do różnych możliwych służb. Bez skutku.
fot. Czytelnik
Zwierze tymczasem leży i cierpi. „Ostatnią deską ratunku pozostaje jeszcze pan Piotr Brański z ośrodka dla dzikich zwierząt w Warnowie. Nie wiadomo jednak jak długo przyjdzie czekać na interwencję. A może jednak w mieście znajdzie się ktoś kto pomoże i zaopiekuje się zwierzakiem?!
źródło: www.iswinoujscie.pl
Smutno i przykro czytać te komentarze od tzw.zdrowych.Normalny człowiek gdy widzi cierpienie to patrzeć na to nie może i zalewa sie lzami, stara się pomóc. A oni nic !
Do tych co w takich tematach chcą być zabawni. .. dla ludzi dorosłych ze zdrową Psychiką nie będziecie normalnie
U nas ie ma pomocy w niczym dzwonisz do lekarza problem idziesz do urzędu problem idziesz do szpitala jeszcze gorszy problem bo możesz Nie wyjsc dzwonisz na karetkę to albo czekasz 45 minut i umiera człowiek albo słyszysz pani chora na serce się pospieszy bo mamy tylko 3 karetki na wyspie a patrzysz ze przy pijaku stoją po ad godzinę. Ten cały system pomocy jest do du py
Zaraz przypiszą jej korona wirusa
Jest Animals, tam trzeba dzwonić co oni są tylko od kotów?
Zdechła już.
A gdzie nasza dzielna straż pożarna? Do nietoperzy pierwsi...
PADLINA NIE JADALNA.
Bezdomny tydzień na ławce przed szpitalem konał i nic. Sztaby kryzysowe, specjalne procedury i pensje. Głucho.
Wstyd dla weterynarzy, nie pierwszy raz odmawiają pomocy.
Czytam to i kur.. nie wierzę gdzie ja żyję.
Przecież pan Piotr z Warnowa przyjeżdża szybko. Co za bzdury że nie wiadomo ile trzeba czekać. Kto to pisał. Niezorientowany jak Pan Piotr działa.
zadzwon do mysliwych selekt piw paw!
TO PRAWDA; NIE MA W TYM MIEŚCIE NUMERU ALARMOWEGO DO TAKICH SPRAW. NIE MA KTO POMOC, NIE MA DO KOGO DZWONIĆ, NIKT NIE CHCE POMAGAĆ ZWIERZĘTOM.
Przecież widać, że ta sarna była ciężarna, pewnie komplikacje porodowe i tak smutno się to skończyło.
W mieście powinno funkcjonować całodobowe pogotowie dla zwierząt
Weterynarz nie z powołania to nie weterynarz, czyli u nas ich brak. Jedna wielka znieczulica. Panowie Kolanek jak widać też już się wygryźli.
Nikt nie pomógł 🦌, ludzie są gorsi od zwierząt. Od czego są weterynarze
Ten wasz przereklamowany doktorek, doktorek myśliwych jakby ktoś nie wiedział
Wszystkich lekarzy weterynarzy zwolniłabym od razu, zakaz wykonywania i leczenia zwierząt, taka znieczulica jak można patrzeć na cierpiącą zwierzynę i jej nie pomóc takie coś nazywa się lekarz weteryniarz, życzę spokojnej nocy i miłych snów.
trza podac jakis lek przeciwzaplany i spradzic czy noga nie zlamana..ot wielki wyczyn brawo weci tutejsi wstyd..a pan BAranski pojedzie na sikorskiego i uspia. .tylko ptaki jeszcze uratuje Baranski ech
weterynarze niestety to biznesmeny bez zadnej empatii jedynym lekarzem z powolania byl dr Toarski jedyny mial serce i jedyny odebral tel w nocy a reszta ? w dupie ma!
Pisowski jad dotarł już na wyspę. Bedzie tylko gorzej.
Do 39...swinia to cie na swiat wydala, buraku.Kultury troche.
CZŁOWIEK DO NAJGORSZE ŚCIERWO...
Gość • Sobota [29.08.2020, 18:29:52] • [IP: 5.172.255.***]>>> A ja proponuję wezwać anestezjologa do Ciebie.
Proszę wezwać Pogotowie ratunkowe, zawiozą poszkodowaną do szpitala i problem rozwiązany. Gdyby ktoś nie pamiętał numeru, przypominam: 112 lub 999.
Do myśliwego : Weź się porządnie w łeb je***j. Po Ciebie mam nadzieje tez remondis przyjedzie bo na Hades nie zasługujesz
Kolanek to świnia skoro odesłał do wydziału ochrony środowiska. Panie Kolanek wstydziłby się Pan! Już więcej u Pana nie zagoszczę. Brzydzę się ludźmi...
Następnym razem to proponuje nagrywać urzędników. A później zawiadomić prokuraturę o zaniechanie, brak pomocy. Kodeks karny po co jest jazda z tymi nierobami. Brak słów na to wszystko 😪
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Mmm, ale kiełbaski bym narobił 😁Leży jeszcze tam?
TO STRASZNE CO CI PISOWCY Z TYM KRAJEM ZROBILI. TOTALNA ZNIECZULICA I ZAMORDYZM. DOKĄD TEN KRAJ ZMIERZA?
Weterynarze wstyd
weterynarze. tfu rwa mac zreszta miasto sodoma
DZWONIŁAM DO DR KOLANKA ODESŁAŁ MNIE DO WYDZIAŁU OCHRONY ŚROFOWISKA W SOBOTĘ GDY URZĄD ZAMKNIĘTY !@!!
Ja pierd... Zwolnić wszystkich do kogo było zgłaszane. Ludzie to zera. Jak można przekierować gdzie indziej.odeslac bez pomocy.kazdy normalny człowiek by pomógł nie ważne czy to jest w jego obowiązkach czy nie
Jakie to smutne. Tyle ludzi w mieście tyle wykonanych telef, biedne konające zwierze. ... ludzie co się z wami dzieje !! Jak można być tak obojętnym. I nie ważne ze zwierzęta zdychają w lesie. Skoro ktoś mógł pomóc!, a tej pomocy to biedne zwierze nie otrzymało. 💔
To MIASTO ma obowiązek zająć się taką sprawą. Wszystkie zwierzęta dzikie przebywające na terenie miasta są jego" własnością" i miasto za nie odpowiada! WOŚ urzędu miasta niewiadomo dlaczego podpisał taką umowę z Panem Baranskim z ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt w Warnowie z wyłączeniem saren! Tylko dziki i jelenie. To jakiś absurd! To sarny są jakieś gorsze? A z weterynarzami podpisali umowy tylko na pomoc po wypadkach komunikacyjnych zwierząt leżących przy drodze.
Za dzikie zwierzęta odpowiada wydział ochrony środowiska. Ale w sobotę nie pracuje. Swoją drogą zarząd działek powinien wiedzieć gdzie dzwonić. Kogoś wybraliście do zarządu chyba nie?
Taka jest natura. To jest prawdziwy obraz życia i śmierci dzikiej fauny. Nie obrazki sarenki na fejsie i o jaka ładna i słodka. Koniec jest taki i nikt go nie zmieni. Truchło zabiera remondis.
po niej..przyjedzie pan ktory ma podpisane umowe z miastem jada na sikorskiego od razu uspic. .nie ma sentymentow. .widzialm kiedys..zlamana noga uspic pytam a moze leczyc po co odpowiada pan B z sikorskiego i tak odstzrela na jedno wyjdzie..
Czy nie ma naprawdę w tym mieście człowieka z serćem, który może udzielić fachowej pomocy temu zwierzęciu??
Boże, ile się nacierpiała... przykre : ( Do 176.221.113: ja proponuję wezwać myśliwego do ciebie!
Tenkto nie poógł niech zazna tego samego. Znieczulica
A gdzie są właściciele działki??
Kolanek tez nie chciał pomóc??
Animals przystań obudził się w porę
Pan Kolanek to jedyny weterynarz który ma serce
Czy w służbach weterynaryjnych Świnoujścia są aby zatrudnione istoty zwane ludźmi!?
Od wczoraj bylo wydzwaniane do Strazy Miejskiej i do osrodka rehabilitacji dzikich zwierzat...oraz weterynarza!!Dzis ponownie bylo dzwonione do Strazy Mejskiej ktora nie chciala ani pomoc, ani sie zajac sprawa!!Dopiero zdjecie na iswinoujscie pomoglo...!Fundacja Animals Przystan Swinoujscie...zobaczyla to zdjecie i od razu pomogla i zalatwila sprawe do konca!Niestety zwierze dzis zdechlo...
Ludzie, to ch.^%$#je.
Mój Boże. Biedactwo. ... Za darmo ratować życia się nie chce. Czy to ludzkie czy zwierzęce. Znieczulica - pieniądza !! A tylu pseudo weterynarzy niosący pomoc zwierzęciu !!
Proponuje wezwać myśliwego. Przynajmniej pozyska tuszkę i parostki.
Służby działają wtedy, gdy wcześniej umówią się z prasą. Gdzie jest ta pani co zbierała na busa do przewozu zwierząt?
Zadzwonić do powiatowego lek wet
Weterynarz za darmo nie będzie robił, bo ma w pompie. Kroją jak za zboże. Dzwonić na straż pożarną i tyle.
A animalsi nie mogą pomóc ? Tylko chętnie numer konta podają
Ja dzwoniłam, a wszystkie możliwe służby to:Dr Kolanek, w Warnowie leśniczy zajmujący się zwierzakami leśnymi, Straż miejska, zarząd ogródków działkowych natomiast schronisko dla zwierząt nie odpowiadało I co" gościu 'uważasz że to mało??
A czy w ogole ktos zadzwonil do weterynarza??
Panie Redaktorze jeżeli to prawda że służby zignorowały wezwanie Tej Pani proszę by Pan powiadomił służby i prokuraturę o ewentualny przestępstwie zaniechania
Kuzwa co za znieczulica. Co za czasy nastały nikt nic nie widzi Nikt nic nie slyszy. Dramat.
LISÓW TAM NIE MA ANI BEZDOMNYCH? DZICZYZNA IM NIE SMAKUJE WEGETARIANIE?
Co za popieprzone miasto. Żmurkiewicz Sujka i Michalska mają usta pełne wielkich sukcesów oczywiście we własnej ocenie a setki drobnych spraw i dużych problemów po prostu olewają. Wnioski mogą być tylko takie że są świetnymi propagandzistami i marnymi pracownikami. Czy jakiś właściciel prywatnej firmy trzymałby ich w robocie?
Czy już wiadomo kto ze zwierzęciem ?? Czy ktoś dzwonił do doktora Kolanka ?
Chyba jej się zdechło bo przechodziłem z godzinę temu tamtędy i raczej na pomoc za późno juz
Ja dzwoniłam do Straży miejskiej, Dr Kolanko, do Warnowa do leśniczego zajmującego się zwierzakami leśnymi, powiadomiłam zarząd ogródków, do p.Ryfczyńskiego itp.czy gościu uważasz że to mało??*Aha schronisko dla zwierząt nie odpowiadało
Służby głuche i nieczułe a przecież to ich obowiązek! Pomóżcie zwierzęciu, może jakiś weterynarz znajdzie w sobie trochę empatii!?
Mój Boże. Biedactwo. ... Za darmo ratować życia się nie chce. Czy to ludzkie czy zwierzęce. Znieczulica - pieniądza !! A tylu pseudo weterynarzy niosący pomoc zwierzęciu !!
Proszę dzwonić do doktora Kolanka ! Myśle ze pomoże !
DO GARA JĄ -TAKI DOBROBYT?
zadzwonic do tvn to zaraz sprawe naglosnia I ktos bedzie mial cieplo miedzy nogami
Matko, może da się ja uratować. Jak nie ma pomocy
moze na kabanoski? mmmm pyszotka
Tyle weterynarzy i co... Wstyd
proponuję zadzwonić do Stowarzyszenia Zielone Wyspy ;-)
Boże bidulka : (
Czytelniku zwierzęta w naturze zdychają. Nikt nie prowadzi ich na koniec tęczy jak na kreskówkach.
Ciekawe, czy leśniczy został przez kogokolwiek powiadomiony... Jakoś nie mam wiary w to, że ktoś kogoś powiadamiał, tym bardziej jeśli kobieta" dzwoniła do różnych możliwych służb" nie precyzując do kogo. Może uwierzę w jedną próbę, która zakończyła się porażką i nie do służby, tylko może do weterynarza.
W Swinoujsciu nie ma weterynarza..nie zasługują by tak ich nazywać..wstyd
a gdzie obrońcy zwierząt - nima!!
Masakra. Naprawdę żądny weterynarz ze Swinoujscia nie jest w stanie pomóc tej sarence.