jakis kurde nieogarnięty gościu

Jak do tego mogło dojść? Okopał się w ziemi czy jak?

dobry prawnik wywalczy niezłe odszkodowanie od miasta

Ten czubek co pcha wózek rozwalił by mi samochód żeby nie zareagowała młoda dziewczyna. Brawo dla niej a jemu taczkę z gnojem.

Same sieroty.

Kto madry z urzedu wpuscil takie duze wozki miedzy ludzi na plaze to niech teraz odpowie za to

Do [IP: 87.78.226.**] miasto żyje z, takich debili jak Ty, w końcu u mama niech Ci kupi słownik i trumne na zapas

S. Y. M. U. L. A. N. T i to pełną gębą

Badanie robiony mu temu co prowadzi lody... Czas pora wziąść się za to

Do179...Jestes burak i debil jednoczesniei to miejscowy w dodatku.Wiec morde w kubel, cwoku.Miasto zyje z gosci, baranie.

Łażą jak ślepe konie. Niech ten sezon się skończy i te bydło wyjedzie

CZYM SIĘ ROŻNI POTRACENIE PLAŻOWICZA WÓZKIEM AKUMULATOROWYM OD POTRACENIA AUTEM PIESZEGO?

Kwestią czasu jest kiedy dostawczaki potrącą kogoś na wejściu głównym na plażę, dobrze że wybudowali lądowisko bo wózkiem z dzieciakiem można przelecieć nad nimi i wylądować na nim, innej alternatywy nie ma. Nikt tego nie kontroluje w poprzednich latach tego nie było, teraz wolna amerykanka jak przyjadą (nawet 5 samochodów w jednym czasie poza dostawczymi osobowe, pewno właścicielowi ciężko podreptać pieszo lepiej zajechać pod sam bar) to zamiast się rozładować to stoją zajmując cały chodnik, popijają kawkę urządzają pogawędki, w tyłku mają ludzi z małymi dziećmi w wózkach!!

Kierujący nie potrącił plażowicza, tylko na niego wjechał, poszkodowanego wyciągali spod" wózka", przejechał mu po głowie i nogach,

Lodziarz za kare zrobi mu loda i beda kwita!

może niech sie wypowie rzecznik urzędu morskiego czy zostało wydane pozwolenie na wjazd na plaże

Człowiek nigdzie nie jest bezpieczny.

Chciał loda hahaha

a moze jeszcze wkrotce zobaczymy na plazy cysterne z mlekiem? Kto zezwala wogole na handel na plazy?

Ten" wozek z lodami" ma naped i aosoba ktora go prowadzi to jakis debil ktory jezdzi miedzy ludzmu, jest wielki i ciezki wiec nie dziwie sie ze faceta potracil. Na naszej plazy nie ma miejsca dla takich pojazdow, jest zbyt zatloczona. To nie te czasyvkiedy rowerkiem, spokojnie. Teraz musi walic muza, trzeba sie popisax przed laskami.

Nie pozostaje nic innego jak bezludna wyspa albo środek jakiejś puszczy.

A co, tego lata nie sprzedają na plaży ogórków małosolnych? Kiedyś to jeszcze sprzedawca krzyczał: : Węgorze wędzone, drożdżówki z jagodami, lody bambino, śmietankowe, owocowe, kakaowe, cytrynada w kondonach...To były czasy...

Pewnie, robił sobie żarty ze sprzedawcy: I jak, zrobisz mi loda? A sprzedawca się wkurzył i go rozjechał.

Same kaleki w tym Świnoujściu.

Na pewno ten wózek prowadził Struś Pędziwiatr...spieszył do klienta..Powinien być ukarany mandatem 500zł...i dożywotnim zakaz prowadzenia pojazdów...A prawo jazdy miał??