W nocy na plaży dzieją się różne rzeczy. Niestrzeżona strefa staje się polem do popisu dla młodzieży, mogła być pod wpływem jakichś środków "pobudzających wyobraźnię" i wyzwalających ducha demolki.
fot. Czytelnik
Fantazja i "pomysłowość" młodych ludzi nie zna granic.
W nocy na plaży dzieją się różne rzeczy. Niestrzeżona strefa staje się polem do popisu dla młodzieży, mogła być pod wpływem jakichś środków "pobudzających wyobraźnię" i wyzwalających ducha demolki.
fot. Czytelnik
Świadectwem tej działalności są urządzenia znajdujące się na plaży, które nocą zmieniają swoje położenie.
Dwie ratownicze wieżyczki znalazły się w wodzie. Nikt temu nie mógł zapobiec, ponieważ w nocy plaża chyba nie jest pilnowana.
Rano ratownicy muszą przenosić swoje stanowiska pracy na właściwe miejsce, ale sytuacja może się powtórzyć. Głupie zabawy niestety znajdują wielu naśladowców...
źródło: www.iswinoujscie.pl
Jeszcze 16 dni i barany wrócą do swych zagród, w żółtej lub czerwonej strefie.
do [15.08.2020, 11:05:51] • [IP: 5.173.48.**], lecz się na nogi bo z główką to już nic nie zrobisz...
Brudzinski by powiedzial, grzechy mlodosci.
A skąd wiadomo, że to młodzi ludzie ? Przecież nikt nikogo nie złapał.
No już niedługo. Ponoć żydokomuna wynalazła nowego wirusa. Nazywają go" zombie21". Ogłoszenie pełnej pandemii WHO planuje na rok 2021. Ale już od września każdy zarażony będzie miał prawo do kajdanek za plecami i do kagańca na pysk 🙂 To ma uchronić zarażonych przed możliwością zagryzienia swojej rodziny. Cieszę się ogromnie, że ktoś wciąż o nas myśli i dba o nasze zdrowie oraz o bezpieczeństwo. Hip hip - Hura ⚱️⚱️⚱️
No co, miejsce ratowników jest w wodzie, a nie na lądzie! Wkopac głęboko te wieżyczki i ratownicy będą skakać z nich, szybka akcja ratunkowa.
A skąd wiecie że to młodzież Dziki to też jajcarze
debili u nas dostatek, normalnych deficyt...
Pewnie to sami ratownicy robili pamietam te czasy jak wieża nr 4 zawsze byla targana...
oby tylko takie rzeczy sie działy...swoja droga dobry pomysł ratownicy powinny byc jak najblizej wody
Dobry pomysł lepiej widać...
20 lat temu tez bym to zrobil. Kto w nocy nie przestawial koszy i bawil sie w takim okraglaku?
Głupi pomysł, ja na ich miejscu zbeszcześciłbym te wieżyczki kolorową flagą.
Gdzie byli rodzice ?
Oj tam wieże na plaży zawsze były ruchome, stały w wodzie, na promenadzie, nikt nie zdewastował sprzętu przecież, zapewne nie było w tym złośliwości, race odpalać na plaży to ratownicy pierwsi są a teraz płacz bo wieża w wodzie postawiona? Troszkę luzu bo wyglądają jakby kij połknęli
Nie będę tu opisywał co kiedyś robiłem...Dzisiaj może to naganne było ale nieżałuję tym bardziej że w tym miasteczku nudą wieje kiedyś o 4 rano na promenadzie można sie było pobawić i w lato miasto prawie niezasypiało.5 rano powrót do domu a o 7 do pracy.Fajnie, wesoło było.
Przecież zawsze tak było. Sam kilkanaście lat temu przestawiałem budki razem z kolegami. Albo kładliśmy je do góry nogami. I jakoś nie bywaliśmy wtedy pod wpływem żadnych środków. No może parę browarków. Młodym jest się raz, a takie przestawianie to praktycznie nieszkodliwe, po prostu ratownicy mają dodatkową rozgrzewkę z rana ;)
Jak brzmi stare porzekadło, , Młodzież musi się wysumiec, ,
Chamstwo. to pewnie elyty z Białołęki.
Skąd wiadomo, że to młodzież? Starszym też nieraz" odpala", a tu juz stygmatyzacja.
Niech policja sprawdzi dyskotekę na plaży ile tam dzikusów.
Raz w zyciu jest sie mlodym, sam jestem stary ale nie zapomnialem o tej przyjemnosci zycia.
Sprawcom należy życzyć, aby nikt ich nie uratował, gdy będą się topić.