iswinoujscie.pl • Wtorek [24.11.2020, 16:24:56] • Świnoujście
Szczekanie z komendy zakłóca spokój

fot. iswinoujscie.pl
Nie ma dnia, aby nie słyszeć przez parę godzin tego szczekania pod oknami – skarży się nasz Czytelnik, mieszkający w sąsiedztwie świnoujskiej komendy policji. Zdaniem policji, problem rozwiązałaby budowa nowej komendy. Z ostatniej chwili psy zostały przeniesione w inne miejsce.
Jestem mieszkańcem na ulicy Reja i od dłuższego czasu mam problem z wiecznie ujadającym psem na komendzie (Zresztą nie tylko ja pewnie) – zaczyna swój list nasz Czytelnik. – Pamiętam, że temat ten już pojawiał się na iswinoujscie.pl i niestety trwa do dnia dzisiejszego.
Na komendzie mają 2 psy, ale tylko ten jeden cały czas szczeka , a drugiego jakby w ogóle nie było - przyznaje nasz Czytelnik. - Z 10 minut spokoju i znowu ujada bez powodu lub jak ktoś przejdzie. Ile można to znosić ? Moim zdaniem ten pies powinien odbyć szkolenie ponownie, ponieważ został źle nauczony i z byle powodu cały czas szczeka. Nie ma dnia, aby nie słyszeć przez parę godzin tego szczekania pod oknami. Również dzwoniłem na komendę z zapytaniem, dlaczego tak jest , to policjant powiedział, że rozumie nas mieszkańców , ale też rozbawiła go ta sytuacja, bo za bardzo nie wie, co ma z tym zrobić.

fot. iswinoujscie.pl
Mimo wszystko uważam, że pies powinien odbyć jakieś szkolenie, bo dłużej tak nie może być - pisze dalej nasz Czytelnik. - Normalny człowiek dostałby pewnie upomnienie lub mandat za tak częste zakłócanie spokoju . Wierzę też, że można całą tą sytuację poprawić, aby żyło się na tym spokojnym osiedlu normalnie . Odwołuję się do paragrafu 51, który mówi jasno i wyraźnie:
„§ 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu (orzekanej w wymiarze od 5 do 30 dni) , ograniczenia wolności ( trwa 1 miesiąc) albo grzywny (wymierzanej w wysokości od 20 do 5000 złotych) .
§ 2. Jeżeli czyn określony w § 1 ma charakter chuligański lub sprawca dopuszcza się go, będąc pod wpływem alkoholu, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
§ 3. Podżeganie i pomocnictwo są karalne.”
Co na to policja?
- Komenda Miejska Policji w Świnoujściu posiada aktualnie dwa psy służbowe, które przebywają w specjalnych, określonych przepisami kojcach znajdujących się na podwórku budynku - informuje sierż. Kamil Zwierzchowski z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu. - Naturalnym odruchem psa w przypadku zauważenia innego zwierzęcia lub obcej osoby jest szczekanie. Kojce psów służbowych zostały w tym roku odsunięte od siebie oraz ogrodzone nieprzezroczystym materiałem tak, aby zminimalizować docierające do psów bodźce mogące wywołać szczekanie. Ponadto, przewodnicy psów służbowych zostali poinformowani o problemie, który zgłasza Czytelnik i podejmą stosowne kroki mające na celu zminimalizowanie uciążliwości.
Korzystając z okazji – kontynuuje policjant – chciałbym przekazać wyrazy ubolewania od I Zastępcy Komendanta Miejskiego Policji w Świnoujściu za niedogodności spowodowane bliskością kojców z psami służbowymi. Aktualnie Komendant Miejski Policji w Świnoujściu czyni starania w zakresie budowy nowego budynku Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu, w którym zastosowane zostaną rozwiązania techniczno-budowlane dla psów służbowych niegodzące w spokój publiczny.
Z ostatniej chwili psy zostały przeniesione w inne miejsce. Już nie będą zakłócać spokój okolicznym mieszkańcom.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Bez napinki proszę. To mogą być problemy natury psychicznej. Szkolenie to jedno, psychika to drugie. Tu potrzebny dobry behawiorysta. Może ten psi funkcjonariusz już nie powinien pracować w policji? Szczekanie to sygnał, że pies sobie nie radzi z powtarzającą się sytuacją, np. brak zajęcia czyli zwykła nuda. Dla inteligentnych psów jest to horror.
Wiadomo, pies niestety nie nauczy sie mowic. Poszczekac musi ale bez przesady. Zima slychac mniej, okna czesciej sa zamkniete. Ale latem natomiast niemozna otworzyc dopiero ujadaja cala noc.
Kojec nie wygląda ciekawie. Może zabrać je do budynku komendy ?Również pracują w policji. ;)pozdrawiam.
Jak bardzo ten paragraf 1. artykułu 51. pasuje do wybryków hord bab proaborcyjnych wykrzykujących plugawe wulgaryzmy w końcu października (część z nich nadal to czyni, ale już są to te szkolone z" taktyki miejskiej" lewaczki LUMPart)." Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny (...) albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym podlega karze...
Szkoda tych psów w kojcach, pies potrzebuje ciągłego kontaktu z panem.
Przestancie pierdolic, ze pies ma prawo szczekac. Nie, mozna tak wychiwac PSA, zeby nie szczekal uporczywie. To terror psychiczne dla okolicznych mieszkancow.
Mam nadzieję że tych psów " nie będzie " dla tych ludzi którzy się spinają jak ktoś z ich rodziny zaginie. Przeszkadza szczekanie? To nie będą również pomagać w odnalezieniu członka rodziny :) tak to przeszkadzają ale jak coś się stanie to są już pierwsi aby psy pomagały..
Jak nie dają spać w nocy, to idż pan na nocki do pracy i śpij w dzień.
NIEKTÓRYM TO I PSY PRZESZKADZAJĄ
Na sąsiada z wiertarą jest paragraf, a napierdalajacego kundla żadne prawo się nie ima. Taki kraj.
PSY ODSZCZEKUJĄ SIĘ SWOIM PRZEŚLADOWCOM. OBECNIE PRAWO STANOWI ŻE ZA SZCZEKANIE PSA NALEŻY SIĘ MANDAT I ZAKŁÓCANIE MIRU DOMOWEGO ZGŁASZAĆ NA WOJEWÓDZKĄ I SKŁADAĆ SKARGI.
TU TYLKO UJADAJĄ POD SEJMEM PAŁUJĄ.
Może psy policyjne szczekają bo zaatakowała ich jakaś staruszka a one się w ten sposób bronią.
Mieszkałem tam prawie 20 lat. Było więcej psów. Ujadały całymi nocami- przywyknij człowieku :). Widać mieszkasz od niedawna. To jak turyści, którym przeszkadzają mewy o poranku lub nowi mieszkańcy bloków przy kościele :D
Budowa nowej budy dla psow czy komenda dla psiarni ?
to są super psiaki. ...bardzo mądre, szkolone, pracują dla czytelnika (jak sie zgubi na grzybach to go mogą nawet odnależć, żęby dalej mógł narzekać że szczekają) . ...może niech czytelnik się weźmie za jakąś robotę pożyteczną . ...jesteśmy tylko częścią przyrody tak jak zwierzęta, ludzie mówią, wrzeszczą, klną. ...psy szczekają, koty miauczą, ptaki ćwierkają, tak ten świat jest skonstruowany. To jednak straszne jak mało w ludziach jest dobrego serca. ...żal mi cie czytelniku :(
Pies jest po to, żeby szczekał. To zupełnie naturalne.
Szczekanie to to jak prawdziwe piekło kobiet.
Wszystko kłamstwa, wielokrotnie przechodziłam obok komendy i ani jednego szczekania nie słyszałam.
To jest zakłócanie spokoju!!
Systemowe pacholy jak zawsze daja rade. Specjalne, okreslone przepisami i koniec. Mozg wylaczamy i robimy co nam kazano.
Jestem również mieszkańcem ul. Reja. Na komendzie zawsze były psy. Było ich o wiele więcej. One nie są tam dla przyjemności. Trochę wyrozumiałości. Nie jest aż tak tragicznie jak to przedstawiono. Jest wszystkim wiadomo że Policja dostanie nową lokalizację i problem zniknie sam. Czytelnik uważa że należy psy zakneblować ?
ten kojec nie wygląda przytulnie, pies chce do domu...
Dzisiaj policja ma psy no to szczekają, ale kiedyś milicja miała ormowców to oni węszyli i było cicho, działali cicho i bez hałasu i do tego bardzo skutecznie. ..Działali w parach bo jeden potrafił pisać, a drugi umiał czytać.Nic nie uszło ich uwadze czy to w dzień czy w nocy...
a dlaczego psy są trzymane w takich warunkach w kojcach?