Okres wakacji kojarzy się – szczególnie dzieciom – z czasem zabawy i beztroski. Niestety w praktyce jest to czas kiedy nasze zespoły ratownictwa medycznego dużo częściej udzielają pomocy dzieciom. W ubiegłym roku od początku czerwca do końca sierpnia na terenie całego województwa udzieliliśmy pomocy 3019 osobom nieletnim (czerwiec – 925 dzieci; lipiec -1036 dzieci; sierpień 1058 dzieci).
Wśród często powtarzających się urazów u dzieci w wakacje są złamania i zwichnięcia kończyn, ale nie tylko.
- Urazy u dzieci, do których jeździmy latem to głównie stłuczenia, otarcia ale także urazy głowy, które mogą powodować poważne skutki zdrowotne na dalsze lata dla tych dzieci – mówi Krzysztof Radek, ratownik medyczny z działu szkoleń WSPR w Szczecinie. – Takie urazy głowy mogą powodować kalectwo, a nawet śmierć.
U wielu dzieci do wypadków dochodzi podczas jazdy na rowerze, hulajnodze, deskorolce czy rolkach. Niestety w wielu przypadkach dzieci podczas zabawy na tych urządzeniach nie mają na sobie odpowiedniego zabezpieczenia w postaci ochraniaczy na kolana i łokcie oraz kasku chroniącego głowę. Gdyby takowe zabezpieczenie było zapewnione, nie doszłoby do wielu urazów. Aby lepiej zobrazować, dlaczego ochraniacze i kask na głowie są konieczne, przygotowaliśmy krótki film z arbuzem w roli głównej – mamy nadzieję, że da on rodzicom i dzieciom dużo do myślenia. Filmik pokazuje jak kask chroni naszą głowę podczas upadku – arbuz w kasku po upadku pozostaje w nienaruszonym stanie (pęknięciu ulega tylko kask), zaś arbuz bez kasku rozpada się na kawałki.
fot. YouTube
Grzechem wielu rodziców i opiekunów jest także umożliwianie dzieciom korzystania z urządzeń i zabawek, choć te nie są dostosowane do ich wieku i umiejętności. Apelujemy zatem do dorosłych, aby szczególnie w okresie wakacji pilnowali swoich pociech, dostosowywali urządzenia sportowe i zabawki do ich wieku i bezwzględnie zapewniali ochronę głowy i stawów podczas jazdy na rowerze, rolkach, wrotkach, hulajnogach czy deskorolkach. Pilnujmy także pociech na placach zabaw.
Prosimy także o szczególną ochronę dzieci w upalne dni – chrońmy je przed promieniami słonecznymi, stosujmy kremy z filtrem, pilnujmy odpowiedniego nawodnienia i nie spuszczajmy z oczu szczególnie podczas zabaw nad wodą.
Liczba dzieci, którym pomocy udzieliły nasze zespoły ratownictwa medycznego z poszczególnych stacji w okresie od czerwca do końca sierpnia 2019 roku:
Koszalin – 275
Stargard – 113
Kamień Pomorski – 59
Gryfice – 42 Świnoujście – 92
Międzyzdroje – 141
Gryfino – 39
Goleniów – 73
Police – 63
Szczecin + Szczecin Dąbie – 580
Kołobrzeg – 201
Nowogard – 39
Łobez - 30
Gość • Wtorek [21.07.2020, 22:44:45] • [IP: 94.254.224.***] ten filmik jest glupi i nic sensownego nie udowadnia. tak samo jak grupa ludzi ktora twierdzi, ze kaski sa bez sensu. nawet najtanszy kask znaczaco poprawia ochrone glowy, ale jak ktos ma w niej pusto to widocznie nic chronic nie musi.
Z całym szacunkiem do filmu, ale wywracając się na rowerze zazwyczaj dochodzi do uderzenia w ziemię tyłem głowy, a najczęściej bokami, najrzadziej przodem, czyli czołem. Nie dochodzi do tego nigdy w sposób jak na filmie. Taki upadek powoduje uraz kręgosłupa i wtedy kask na nic. Tak uderza się głową np w dno przy skoku na główkę w płytkiej wodzie
COW ID • Wtorek [21.07.2020, 19:24:20] • [IP: 176.221.122.***]
DLACZEGO DZIECKO MA BYĆ BEZPIECZNE TYLKO W JAKIMŚ PLASTIKOWYM KASKU BEZ PANCERNEJ PRZYŁBICY ANTYWIRUSOWEJ, ALBO MASKI PRZECIW GAZOWEJ, DOBREJ ANTYWIRUSOWEJ? A NIE LEPIEJ UBRAĆ JE W KEVLAROWY PANCERZYK OD STÓP DO GŁÓW ? KASK TEŻ POWINIEN BYĆ Z KEVLARU, A NIE JAKIŚ ŚMIEĆ ROBIONY W STODOŁACH poD WEKSZAWĄ.WYGLĄDA MI TO NA KRYPTOREKLAMĘ JAKICHŚ ŚMIECI. ONI KONIECZNIE CHCĄ ABY DZIECKO SOBIE KARK W TYM SKRĘCIŁO ? KAŻDY BYŁ DZIECKIEM I TAKICH ŚMIECI NA GŁOWIE NIKT NIE NOSIŁ, NO CHYBA, ZE LEKARZ ZALECIŁ.
Kto nie docenia uzywania kaskow, niech oglada wypadki rowerowe na koncowkach wyscigow kolarskich. Tam dobrze widac jak sportowcy upadajac z roweru nie maja kontroli nad ciezka glowa, ktora w wiekszosci przypadkow uderza o jezdnie. I oczywiscie chin strap -podstawa. Pozdrawiam.
Gość • Wtorek [21.07.2020, 22:44:45] • [IP: 94.254.224.***] ten filmik jest glupi i nic sensownego nie udowadnia. tak samo jak grupa ludzi ktora twierdzi, ze kaski sa bez sensu. nawet najtanszy kask znaczaco poprawia ochrone glowy, ale jak ktos ma w niej pusto to widocznie nic chronic nie musi.
do ip167.114.102 glowa dziecka jest tward ale twoja jest tylko po to zeby ci do szyi deszcz nie podal
Z całym szacunkiem do filmu, ale wywracając się na rowerze zazwyczaj dochodzi do uderzenia w ziemię tyłem głowy, a najczęściej bokami, najrzadziej przodem, czyli czołem. Nie dochodzi do tego nigdy w sposób jak na filmie. Taki upadek powoduje uraz kręgosłupa i wtedy kask na nic. Tak uderza się głową np w dno przy skoku na główkę w płytkiej wodzie
DLACZEGO DZIECKO MA BYĆ BEZPIECZNE TYLKO W JAKIMŚ PLASTIKOWYM KASKU BEZ PANCERNEJ PRZYŁBICY ANTYWIRUSOWEJ, ALBO MASKI PRZECIW GAZOWEJ, DOBREJ ANTYWIRUSOWEJ? A NIE LEPIEJ UBRAĆ JE W KEVLAROWY PANCERZYK OD STÓP DO GŁÓW ? KASK TEŻ POWINIEN BYĆ Z KEVLARU, A NIE JAKIŚ ŚMIEĆ ROBIONY W STODOŁACH poD WEKSZAWĄ.WYGLĄDA MI TO NA KRYPTOREKLAMĘ JAKICHŚ ŚMIECI. ONI KONIECZNIE CHCĄ ABY DZIECKO SOBIE KARK W TYM SKRĘCIŁO ? KAŻDY BYŁ DZIECKIEM I TAKICH ŚMIECI NA GŁOWIE NIKT NIE NOSIŁ, NO CHYBA, ZE LEKARZ ZALECIŁ.
Kto nie docenia uzywania kaskow, niech oglada wypadki rowerowe na koncowkach wyscigow kolarskich. Tam dobrze widac jak sportowcy upadajac z roweru nie maja kontroli nad ciezka glowa, ktora w wiekszosci przypadkow uderza o jezdnie. I oczywiscie chin strap -podstawa. Pozdrawiam.
Propaganda. Arbuz jest miększy od głowy. Głowa dziecka jest twardsza od stalowej kuli.