Paweł od siedmiu lat jest policjantem, pracuje w zespole do walki z korupcja i przestępczością gospodarczą. Zawsze zaangażowanym w pomoc innym ludziom, pomagającym w rozwiązywaniu ich kłopotów. Uczynny dla osób tego potrzebujących, kochający dla rodziny i twardy wobec bandytów i złodziei.
Córka Pawła, Maja ma 3 latka. Jest oczkiem w głowie swoich rodziców. Od 19 czerwca trwa walka o życie małej Mai. Słowa lekarzy wbiły Pawłowi i jego małżonce nóż prosto w serce. Życie rozsypało się im na milion kawałków. Gdy rodzice trzymali w ręku rozpoznanie, nie docierało to jeszcze do nich. Zdali sobie sprawę, że twarzą w twarz stoją ze śmiercią i rozpoczynają walkę o to, co najcenniejsze – o życie córeczki Mai.
Maja jest pogodnym, radosnym, uśmiechniętym dzieckiem, które kocha wszystko i wszystkich. Teraz jej bezpieczny, dziecinny świat zmienił się w szpitalny koszmar. Maja jest dzielna, obecnie podawana jest jej pierwsza chemioterapia. W ciągu ostatnich tygodni przeszła zabiegi chirurgiczne: biopsje i dwie paracentezy jamy brzusznej. Lekarze sporządzili plan leczenia Mai. Na początek chemia ma zmniejszyć guza, by można było go usunąć. Potem Maję czeka przeszczep komórek macierzystych, mega chemia, radioterapia i immunoterapia, która ma zapobiec wznowieniu choroby i raz na zawsze zniszczyć potwora. Guz został zlokalizowany w nadbrzuszu i śródbrzuszu, jest gigantyczny i ma wymiary 14cm x 5.8cm x 7.7 cm. Zajął kręgosłup od odcinka piersiowego do krzyżowego, miednicę, lewą kość biodrową, prawa kość udową oraz kości czaszki. Zaburza funkcjonowanie układu pokarmowego. To jeden z najbardziej złośliwych nowotworów, który jest bardzo groźny, podstępny, agresywny i nieobliczalny. Immunoterapia to koszt około 1 miliona złotych….. Na tyle zostało wycenione życie Mai, córeczki naszego policjanta Pawła.
Z całego serca prosimy o pomoc.
Obecnie na stronie internetowej www.siepomaga.pl/majunia trwa zbiórka środków na dalsze leczenie dziewczynki.
Pieniądze można wpłacać na numer konta 89 2490 0005 0000 4530 6240 7892
Tytuł przelewu 22949 Maja Dąbrowska – darowizna
Wszystkim darczyńcom bardzo dziękujemy.
asp. Katarzyna Kopacz
zlikwidowac zbedny urzed prezydencki i pieniazki przekazywac na chore dzieci !!
Ile dziesiątek milionów miesiąc w miesiąc przeżera ponad 300 nierobów w Urzędzie Miejskim...?? Dzięki pandemii okazało się, że większość z nich nic nie robi i są w ogóle niepotrzebni.
Kler opodatkować, miliardy uciekają dziura vatowska.
Kto decyduje o tym że leczenie jest tak kosmicznie drogie kto ustala takie ceny. Przykre.
Ta choroba, może być skutkiem szczepienia.
już wpłacone, zachęcam wszystkich do dobrego uczynku, na pewno się uda!
Ludzie uspokujcie emocje i nie piszcie na inne czesto glupie tematy. Tu sie pomaga, mozesz- pomoz, nie mozesz wyzywaj sie w innym miejscu. Niech dziecko i rodzice maja sile do walki z choroba. I bedzie dobrze, reszta sie nie liczy. Ja mam dzieci, wnuki i co moge to pomoge. Niech Bog ma was w swojej opiece.
Piękna dziewczynka, trzeba pomóc całe życie przed nią.
to fakt prosi sie o pomoc prosze o wiecej empati krytyce stop zycze dziecku i rodzica wytrwałści
Bądź silna dziecinko!
Wplacone, biedne dziecko. Zycze rodzicom siły
Po co te głupie komentarze, dzieciątko cierpi, rodzicom serce rozrywa ból. Proszą o wsparcie, jak tak milion ludzi wpłaci po złotówce to będzie góra pieniędzy. A jeśli ktoś może dać więcej to jeszcze lepiej. Mam wnuka w Twoim wieku Majeczko i będę Cię kochanie wspierać w miarę swoich możliwości finansowo i będę prosić kościół czyli ludzi którzy kochają i naśladują Jezusa o modlitwy i wsparcie finansowe. O Frania ze Szczecina też walczyliśmy i się udało.Chwała Bogu. Przytulam Cię kochanie bardzo mocno i Twoich rodziców.
Za kmuny byl ok leczenie obiady a tera wszystkietstko leci w mliony
wysłane, powodzenia Maju
Wydatki kancelarii premiera wzrosły o 500mln, może narciarz Szumowskiego wpłaci.
poszlo :D duzo zdrowka! wierze, ze sie uda!!
Trzymaj się kruszynko 😘wszystko będzie dobrze, wpłacone
Prezydencie Żmurkiewicz gdzie jesteś? Pomóż Jej!
Gość • Sobota [18.07.2020, 00:03:45] • Wasz bóg liczy kasę w Toruniu.
aż serce się kraje na ratowanie życia dziecka brak kasy a na kampanie wyborczą 2 miliardy..., ile takich niewinnych istot można by za tą kasę uratować...
Szczepcie dalej dzieci na wszystko. Współczuję rodzicą.
Zrobię co mogę. Tylko na marginesie wspomnę o tym że to kolejny przypadek nowotworu układu nerwowego u małego dziecka o, , nieznanej etiologii", prawdopodobnie poszczepiennej ale oficjalnie, , nie ma związku".
To prawda !! na wszystko jest a dla chorych trzeba blagac Ludnosc o pomoc. A nowobogaccy z Warszawy kupuja kolejna Wille na Majorce za 15.000.000 milionow.