" Moje skromne uwagi:
- brak parkingów (2 miejsca, w tym jedno z koperta dla inwalidów na pojedyncze auto) gdzie zaparkować auto z przyczepa podłodziową? Brak miejsc - jedyne za mostem... Chyba tylko tam można zostawić auto z przyczepą... Blisko jakieś 2km dalej
- bardzo stromy slip miejsca mieli dużo... (poprzedni był połowę łagodniejszy, ciężko wyjąć łódź z przyczepą autem osobowym - przypalone sprzęgło i przytarte opony gwarantowane)
- po zwodowaniu łódki brak możliwości wejścia na nią (slip kończy się szybko a po bokach dwie wysokie "ściany z barierkami...")
- miała być "plaża - kąpielisko" mamy kamienno gruzowe fiordy... "
- na dojeździe do slipu brak możliwości zawrócenia z przyczepą, trzeba cofać już od głównej ulicy stwarzając zagrożenie ruchu
- dodatkowo postawiono po obu stronach wjazdu " celowo" nikomu niepotrzebne stojaki na kajaki (będą użyte może z raz...)
Nie podoba się, wybudujcie sobie sami. Ja mam to w dupie, te wasze kajaki, łodzie i inne gówna służące. ...do niczego. Całe życie pływałem profesjonalnie, za pieniądze a nie qrna kajaniem.
Oczywista oczywistość, że slip powinien być łagodniejszy a nabrzeże przynajmniej po jego jednej stronie duuużo niższe.
Człowiek przedstawia konkretny problem a połowa z komentujących miesza go z błotem. Może oderwijcie się od klawiatury i browaru i wyjdźcie z domów. O myślenie już nawet nie poproszę.
Podpinam się do trafnych uwag.Na starym slipie było dużo wygodniej, wodowanie łodzi szło sprawnie, a teraz masakra. Postawili przy slipie stojaki na kajaki i nijak tam wykręcić z łodzią.Trzeba manewry robić na głównej ulicy i wjeżdżać tyłem, potem się męczyć z tą stromizną.Jeden wielki bubel, postarali się żeby ludziom utrudnić.Latem pływaliśmy codziennie, po to zamieszkaliśmy na wyspie.A teraz trzeba się będzie męczyć do końca życia.Wcale byśmy się nie obrazili gdyby złomiarze zaopiekowali się tymi stojakami.Głównie był to slip dla łodzi i tak ma zostać.Pozdrawiam tych co stworzyli bubel roku.Mieszkańcy wyspy
Ludzie ogarnijcie się !przecież to jest slip i dla łodzi i dla kajaków.Tutaj wielu mieszkańców ma łodzie na podwórku, i korzystamy z bliskości wody. Mało tego, w sezonie wiele osób przyjezdnych też ciągnie łódkę na slip.To się teraz zdziwią że zwodowaniem jest masakra, i nie ma gdzie zostawić samochodu z lawetą.Wielka porazka
Przyznaję racje !! Jeszcze mogę dodać, ten płac zabaw zrobiony dla dzików na toaletę, proszę przyjechać i zobaczyć same odchody dzików i nie wspomnę o pieskach które osikują ten cały sprzęt. Toaleta jest ale łyka tylko kasę bo drzwi się nie otworzą. Trawniki już rozkopane od samochodów bo nie można zawrócić itd.
Nie zgadzam się z czytelnikiem, kilka razy już wodowałem tutaj swoją łódkę, i uważam że jest dużo wygodniej i bezpieczniej niż było wcześniej. Łodzie wodowałem na każdym slipie w Świnoujściu, najsłabiej wypada ten w Łunowie (totalna porażka). Z czystym sumieniem mogę powiedzieć że slip w Karsiborze jest najwygodniejszy, z wszystkich slipów w Świnoujściu. Czytelnik widocznie jest słabym kierowcą, że nie potrafi manewrować autem z przyczepą, dodatkowo musi mieć źle dopasowany wagowo zestaw (łódź + przyczepa) skoro wyciąganie łodzi kończy się paleniem opon i sprzęgła. Kilka dni temu (chyba w sobotę) widziałem jak gościu przyjechał pickupem i wyciągał z wody bardzo dużą łódź. Przyglądałem się z zaciekawieniem, z jaką łatwością wpłynął jednostką na przyczepę, a także nie miał problemów z wyjechaniem że slipu z podczepioną łodzią która lekko ważyła dwie tony, i zrobił to wszystko bez większego wysiłku. Jak zwykle żenujące komentarze, ludzi którzy albo nie mają łodzi albo takich którzy narzekają żeby tylko narzekać.
czytelnik najwidoczniej całe życie, spuszczał swoją łódź gdzieś w rowie, i zamiast się cieszyć miasto zrobiło coś fajnego to szuka dziury w całym... wcześniej był SYF, a" pomost" do cumowania rozpadał się, wedlug czytelnika wtedy było dobrze. Teraz jest ładnie i bezpiecznie więc czytelnik musiał interweniować... Drogi czytelniku jesli nowy slip się tobie nie podoba, proponuje ten za przystankiem autobusowym, jest taki jak lubisz: chaszcze / zarośla a na" slipie" można sobie wybić zęby, goraco go tobie polecam. ;-)
Całość ogólnie prezentuje się naprawdę ładnie, w szczegóły nie wnikam...
Bardzo fajna miejscówka. Byłam tam w weekend i widziałem dzieciaki wskakujące z pomostu do wody, rodzinkę pomykające na deskach SUP i wędkarzy, którzy wyciągali swoją łódkę. Raczej nie mieli z tym trudności. Faktycznie stojaki na kajaki można by przenieść w inne miejsce, żeby Ci słabsi kierowcy mieli więcej miejsca do manewrowania. Miejsc parkingowych tam nigdy nie było. Jak był stary slip, wszyscy parkowali przy murze i teraz pewnie też tak będzie. Ogólnie miejsce zrobiło na mnie pozytywne wrażenie.
Kont slipu est ok. usunąć tylko barierki te po prawej stronie na prawdę przeszkadzają oraz zlikwidować stojaki na kajaki i bedzie jak powinno być.
Slip jest za stromy, nie każdy ma pickupa albo wana w dieslu. Ludzie mają malolitrazowe auta, ktore mają problem przy podjeździe z 500 kilową przyczepą i łodzią. Rozumiem, ze projekt należy do Michalskiej?
Fakt jest faktem, że większość ludzi nie ma pojęcia o wodowaniu a już w szczególności o wyciąganiu łodzi z wody. Jak widzę asów co topią podlodziowki powyżej lamp to śmiać mi się chce. Dobrze dobrana podlodziowka z windą nawet ręczną nie wymaga takich manewrów. Reasumując dlatego palicie sprzęgła bo za daleko zjeżdżacie. A w kaesiborzu to i tak ójem wieje