- W dniu 26 czerwca 2020 roku, około godziny 21:00, policjanci z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu interweniowali przy ulicy Słowackiego w związku ze zgłoszeniem dotyczącym zakłócania spokoju publicznego. Interweniujący stróże prawa skierowali przeciwko dwóm osobom zakłócającym spokój publiczny wnioski o ukaranie do Sądu Rejonowego w Świnoujściu- informuje st. post. Kamil Zwierzchowski z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu.
Kiedyś dawno temu, Swinoujscie nocą było najweselsze i nikt nie narzekał, teraz ludzie snują się po promenadzie, znudzeni, Robi się nudno!!
Dwie osoby, trochę hałasu i sąd. Za to łupanka w Albatrosie trwa codziennie do rana i jakoś nikt policji nie wzywa...
jest norma hałasu w uzdrowiskach
po takich wpisach to turysci powinni szerokim łukiem omijać Świnoujście.Ot katolicki naród.
Kiedyś z balangi na Relaksie szlo sie prosto na plaże bo taniec trwał 24h.
Brawo, tak powinna wyglądać interwencja policji i taki powinna mieć finał. Żeby jeszcze tak interweniowali w stosunku do uciążliwych sąsiadów oraz pijących na ulicach meneli to by było super. Ale niestety tak nie jest.
Super i do domu my tu przez cały rok po cichutku siedzimy a buractwo przyjeżdża i poryte robi 😂
Gość • Czwartek [02.07.2020, 18:54:02] • [IP: 89.72.109.**]Masz racje, kiedyś to miasteczko żyło w sezonie całą dobe zresztą po sezonie też knajpy były pełne.Dzisiaj jakieś takie smutne, drętwe. Naklepane bez sensu tych hotelików i myślą że kurort zrobili.
Może skrzyknie sie paru silnych i zaprowadzą porządek w mieście. .? Czytam wypociny ułomnych i zakompleksionych i rzygać mi się chce. ..Co z tym tematem ma pukanie siatkarek. Inny gość powinien wziąć młot pneumatyczny i przystawić sobie do głowy, może Biblia mu ze łba wypadnie. Kolejny zakompleksiony pisze cos o kiełbasie i trepowo czerwonej demokracji. Ale już, , Ty tępy kundlu ''...to kompletne dno !Takimi to, , polaczkami'' stoi Polska !
Takie chamy to reguła. Szczególnie dotkliwa, gdy jest się w namiotach, gdy nie chronią ściany, lecz cienka tkanina. Podłożem takich zachowań jest egoizm i chamstwo. Nie liczy się to, że ktoś inny chce wypocząć, wyspać się, nie, otwiera cham swoje ryło, dopala się alkoholem, włącza śmieciową muzykę mimo że mógł posłużyć się słuchawkami - i wtedy dopiero ma poczucie, że odpoczywa - kosztem innych.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
A nie lepiej z namiotem rozbić się gdzieś na dziko z dala od ludzkich oszołomów, którym wszystko przeszkadza?
Miasto dewotow. 21 godzina to zakłócanie spokoju? O ile mi wiadomo to o 21 mogę sobie nawet młotem pneumatycznym się bawić. Jak komuś za głośno na polu to niech nocuje w uzdrowisku. Są wakacje.nie oczekujcie że młodzi ludzi przyjeżdżający na pole będą o 21 czytać Biblię
tak korona wirus. ..a ludzie się na wzajem tak podpierdzi..smutne ale tak raczej ktoś czycha na ziemię. ..u mnie podobnie dom czy dzialka 22.00 policja i to jest rozmowa. .czyli trza sasiadów zaprosić bo sami siedzą. ..nie te czasy niestety. .kiedyś było inaczej. .lepiej. .a tu 21.00 i juz sąd. .masakra skąś trza wziąć kasę na wirusa
Bydło 500+ na wakacjach.
Przesada.
Brawo policja. Karać za chamstwo.
Jak za komuny brali bony I kielbase z kantyny to demokracia byla trepowo czerwone
A c mam zrobić jak sąsiada pies szczeka całą noc. Kilkakrotnie interweniowałam do dzielnicowego i bez echa.Własciecel psa ma w nosie moje uwagi.
Co sie dziwic wczasowiczom, mieszkancy nie lepsi. Takie czasy, ze liczy sie tylko wlasny tyłek, własne przyjemnosci, a sasiedzi to marudy, które chca ciszy i spokoju po godzinie 22 (takie to dziwne...?). Darcie ryjów zza scian jest na porzadku dziennym.
Co za patola.. 🤦♀️
DO : Gość • Czwartek [02.07.2020, 17:17:47] • [IP: 37.47.189.***],. ..Ty tępy pusty kundlu, z tej twojej zostawionej kasy to nawet kotu na krawat nie wystarczy i psu na skarpety...A jak będziesz wieczorami darł ryja to zgniłą meduzę w ryja tobie wsadzą i pojedziesz do swej zapyziałej pipidówki'''
Nie szanują innych, brak kultury i
Ludzie inteligentni nie wlewają w siebie alkoholu (toksyn), pewnie bydło z dolnośląskiego.
pamiętam imprezy na polu namiotowym w Ściu w jak w czasach studenckich pod namiotem bywałem z dziewczyną albo kumplami. O 21szej naród dopiero złaził z plaży i każdy z kubeczkiem w ręku na materacu przed namiotem raczył się" La Paik'iem". Śpiewy, gitary aż do czasu, gdy wszyscy" polegli". To było ze 30 lat temu albo więcej. Milicji nigdy nie widziałem na polu namiotowym. Dzisiaj chyba wszyscy są starzy.