Przyzwyczailiśmy się już do widoku psów na plaży. Inaczej jest jednak, kiedy plaża jest niemal pusta, a co innego teraz. O obecne zasady plażowania z pupilkiem zapytaliśmy w Ośrodku Sportu i Rekreacji “Wyspiarz”.
- Zgodnie z obowiązującymi normami prawa, nie wolno ograniczać swobody właścicieli zwierząt - informuje Anna Kryszan, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji “Wyspiarz”. - Ze względu na bezpieczeństwo kapiących się zalecamy korzystanie przez właścicieli psów i ich pupili z wydzielonego odcinka plaży.
Strefa spacerów ze zwierzętami tradycyjnie została wyznaczona na odcinku ok. 100 m plaży przy ul. Uzdrowiskowej (lewa strona wejścia).
- Ustawione są tam pojemniki na psie odchody - przypomina Anna Kryszan. - Właściciele psów w przestrzeni publicznej, zobowiązani są do sprzątania po swoich zwierzętach.
A co jeśli, piesek jest agresywny i plażowicze czują się zagrożeni?
- W przypadku zagrożenia bezpieczeństwa osób wypoczywających ze strony zwierzęcia, uprawnienie do interwencji mają służby policji i straży miejskiej – informuje Anna Kryszan.
Właściciele psów w dużej liczbie to idioci. Widziałem doga niemieckiego bez kagańca na plaży strzeżonej i amstafa. Małe zasrańce latają luzem. To już są kpiny. Z Plaży zrobili sralnie dla psów.
to niech sprzataja a nie naszcza na pkiasek ten kundel a potem dziecko na tym lezy paranoja z tymi kundlami
Mojego psa kopnal kiedys rowerzysta, pies byl spokojny, od tego czasu nie nawidzi ich. Pies jest lagodny przyjazny dzieciom.ale rowerzyste by zjadl.
Pani Anno, a z kuniem po plaży spacerować wolno. Bynde go mocno trzymoł za uzde, a łajno zbieroł do wora
Dopiszę Wam kundlarzom, którzy zapominają o jednej zasadzie. Pies jest zwierzęciem stadnym. Ma swoją rodzinę, Ty jesteś jego panem, i on to rozumie. Natomiast w miejscu publicznym, Ty nim nie dowodzisz, To on będzie bronił (Twojego, jebanego rewiru).Trochę wiedzy zoologicznej. Bywajcie hycle, bo tak określam kundlarzy, którzy się nie znają na rzeczy.
Kiedyś dwa razy ugryzł mnie pies. Do dziś nie mam zaufania do tych czworonogów. Właściciele psów, kundli, , cielaków, bydlaków i tych innych ras, NIEZAPOMNIJCIE JAKIE JEST ICH POCHODZENIE." OD WILKA" a skromny ich instynkt, zawsze zrobi swoje.
A ja dopowiem tylko jedno. Prawo mamy, rzecznicy prasowi się na nie powołują. Tylko mam pytanie. Gdzie są służby odpowiedzialne za utrzymanie porządku publicznego. Gdzie jest POLICJA, STRAŻ MIEJSKA. Przecież ich w ogóle nie widać w mieście. Samochody szaleją, motory też. Straż miejska powinna być zlikwidowana. Ostatnio widziałem ich, jak tradycyjnie wozili swoje DUPSKA. Taki z nich pożytek Takich nierobów, za nasze podatki, to rzadko spotkać. Mają siedzibę w Urzędzie miasta. Proszę zwrócić uwagę, co oni, jako służba publiczna, robią w czasie między 09.00 - 10.00. Sklep i bułeczki (pseudo świeże, bo już są głodni). A czy k-wa w domu nie mogą zjeść śniadania?? A co Policja robi? Hasa sobie po Puszczy Zdrojowskiej za piwoszami? A gdzie jest porządek w miejscach publicznych? Co władze miasta na taki stan rzeczy? Straż miejska bierze pieniądze (z naszych podatków), Policja (prawdopodobnie) już nie ma kasy z budżetu, bo już wszystko zostało rozdane, przez pseudo polityków. (Żenada).
W trosce o swobodę właścicieli zwierząt, wprowadzić na plaże dorożki, koty (a co koty to gorsze od psów) słowem, zwierzęta bliżej człowieka. Słuszny kierunek obrała nasza władza.
Nie mam psa, ale chodzę na plażę dla psów, przynajmniej mam ciszę i wolę pocieszyć oczy widokiem psów, niż oglądać i słuchać rozwrzeszczanych na cały regulator bachorów, których rodzice nie uczą jak się mają zachować na plaży, żeby innym nie zakłócać spokoju.
TAPLAJCIE SIĘ DALEJ Z PSIMI SZCZYNAMI I GÓWNEM.
Ktos napisal, a propos psow-tam nie mozna, itd--a ja sie pytam, czy to jest obowiazkowe.Kupujac psa, automatycznie myslacy czlowiek wie, jakie czekaja go obowiazki, prawa itd.Zreszta tak jest ze wszystkim.Przeciez jestesmy ponoc panstwem prawa(jakie bylo oburzenie, gdy ktos powiedzial, KAMIENI KUPA ITD).Sa tablice przed plaza, co wolno a co nie.Ale gdzie tam, mamy to wszystko w d...pie.Jak to jest--jedzie delikwent z Albheku przykladnie 50 tka, mija granice i rogi rosna.Prosze powiedzec dlaczego jestesmy takimi idiotami, i robimy sobie kuku.Z psami, smieciami, dokarmianiem psow.Czy naprawde gen wschodni, mamy juz do konca wszczepiony
DO KINA, TEATRU, AMFITEATRU ITD, IDZIEMY NA 2 GODZINY I NIKT NIE ZABIERA PSA, NATOMIAST NA PLAZE IDZIEMY NA KILKA GODZIN!!TAM PSY NIE POWINNY PRZEBYWAC!!PSY ZALATWIAJA SIE DO PIASKU, A MY WNOSIMY TO GOWNO NA RECZNIKACH, NOGACH DO DOMOW I NIE DZIWCIE SIE, ZE PO WAKACJACH PANDEMIA WROCI ZE ZDWOJONA SILA!!NIE ZYCZE SOBIE BY NA PLAZY ODPOCZYWAC W STRESIE CZY PIES BEDZIE SZCZEKAL, CZY ZERWIE SIE ZE SMYCZY I WPADNIE W NASZ GRAJDOL.PLAZE SA DLA LUDZI!!DOSC MAMY ZAPASKUDZONYCH CHODNIKOW, TRAWNIKOW, DBAJMY O PLANETE W TYM MIEJSCU JAKIM JEST PLAZA!!
u nas we wsi własciciel kąpał się z psem i Ludzie nie mogli go ratowac bo wilczur walczył do piero Policja musiała go zastrzelic aby ratowac człowieka
12:24:50 - Nie wiesz co masz zrobić? Musisz obowiązkowo nadstawić ryj, żeby ten sikający pies nalał ci do niego.
Żeby tak jeszcze kundlarze umieli szanować innych i chronić przed swoimi pieskami to nawet zgodzilbym sie z argumentem żeby z psem swobodnie wyjsc na plaze.
Odnośnie stwierdzenia w tytule nasuwa mi się pytanie - czy zatem wolno ograniczać swobody osób nie będących właścicielami zwierząt? Bo zaczyna powstawać konflikt interesów.
widok nad polskim morzem: wrzszcace bachory, szczekajace psy i glosne rozmowy telefoniczne przez komorke. No coz wiocha przyjechala odpoczac i zakloca spokoj mieszkancom i innym spokojnie wypoczywajacym
Litości przeżyłam 80 lat i nigdy i nigdzie nie widziałam żeby ktoś plażował na na plaży publicznej (chyba że na wsi przy jeziorze) miejsca publiczne są nie dla Psów. Pozdrawiam
Masakra... ludzie traktują lepiej psy niż siebie nawzajem...
Kiedys nie trzeba bylo stawiac tablic ani zakazywac. Wiekszosc ludzi miala jakies tam pojecie o tym co wypafa a co nie. Dzisisj bydlo bez zenady pcha sie z kundlem do sklepu czy restauracji
Wole na plaży psy niż drące się bachory.
Co to za zagmatwana odpowiedż To znaczy że konno też można na plaży !!
Proszę nie znęcać się nad psami, nie zabierajcie psów na plaże i narażać zwierzęta na porażenie mózgowe i siebie również, pozatykają mogą się zarazić koronawirusem🤣
A co mam zrobić gdy piesek podbiega podnosi łapę i leje mi na koc albo koszyk z jedzeniem?
do 176.221.122.**] a ty myslisze ze co w tej wodzie jest??ja nie widzialem siersci psiej ani odchodow psich jesli juz to pampersy, kupy ludzkie a sikac i tak wszyscy chodza do wody tak bylo jest i bedzie, kupe zawsze sie robi w okolicach czerwonej boji po wyproznieniu robisz nura i pod woda 5 metrow bo jak normalnie bedziesz chcial sie oddalic gowno za toba poplynie nie dziekujcie za rade milego wypoczynku
Pani Kryszna nie ma wyobraźni, psy załatwiają się do piasku i nic na to nie poradzimy, w tym piasku bawią się dzieci, które są narażone na choroby, są psy które po kąpieli w morzu musza się otrzepać z wody i w ten sposób mamy psia prysznic, opalając się możemy dostać zawału, Jeśli chcemy koniecznie męczyć zwierzęta na płazy to powinno być OBOWIĄZKOWE plażowanie w miejscu do tego wyznaczonym pod rygorem mandatów.
Ja osobiście wolę towarzystwo psów, niż towarzystwo obranych bachorów.
do 94.254.234.**]a ty widzac to nawet nie zaregowales i miales beke ze bachorb tapla sie w szczochach a tak na marginesie to slaski czy warszawski dzieciak wiec sie nie liczy oni w szczochach lubia sie taplac
Kto zabiera w upalny dzień psa na plażę, ten nie ma litości dla zwierzaka.
Nie wiem o co ta awantura przy każdym wejściu jest tablica informująca. Zakaz wprowadzania psa na plaże od godz.9 do18.
No to jak? Pani Kryszan twierdzi, że z jednej strony nie wolno ograniczać swobody właścicieli psów a z drugiej każe im przebywać na wydzielonym odcinku? jakaś schizofrenia. Ta pani chyba chciałaby i boi się myśleć logicznie i samodzielnie ;)
Ale w regulaminie jest napisane: strefa spacerów z psami!! Nie plażowanie z nimi, tylko spacer. A to jest różnica. I uważam, że psy powinny być w kagańcu a te duże i na smyczy. Nikt mi nie powie, że to łagodny piesek, wychowywany z dziećmi. Ile było już takich przypadków, że pies rodzinny zagryzł dziecko? Albo i dorosłego członka rodziny? Ludzie zacznijcie myśleć. .. To naprawdę nie jest trudne.
Gdzie una się ulungła ? Plaża z piaskiem zmieszanym z odchodami psimi, a woda z sierścią i odchodami . To tylko w tym" uzdrowisku" taki wynalazek. Czy zostanie sprzedany ten patent dla Europy i świata ? Miasto może niezłą kasę zgarnąć !
Trzeba być bezmózgim Yeti, żeby psa zabierać latem na plażę, aby męczył się w pełnym słońcu! Mam psa i nigdy bym mu czegoś takiego nie zafundowała! A do wybiegania jest przecież wydzielony fragment plaży niedaleko falochronu.
Psy na plaży mają być na odcinku przeznaczonym a nie załatwiają się na piasku gdzie plażują ludzie, koniec kropka.
Obrazek z wczoraj: dziecko bawi się buduje babki z piasku, podbiega psisko obsikuje te babki, nikt tego nie zauważył, dzieciak bawi się dalej tymi szczynami z piachem.
macie na mysli ludzi w kagancach?
Na plaże nie, do lasu nie, do parku nie to gdzie te psy mają biegać? Was powinno się pozamykać. A zapomniałem sami sobie założyliście kagańce - banda idiotów.
nie musisz chodzic tam gdzie jest odcinek plazy preznaczony dla wlascicieli psow jest tak duza plaz ze znajdziesz miejsce dla siebie idz w strone niemiec tam znajdziesz
Czyli nie powinno się ale wolno. I teraz będzie wysyp wszelakiej maści" Mirków" z psami bo zakazu nie ma.
Mam psa i bardziej szanuje zwierzęta niż człowieka, ale nigdy nie zabiorę psa w lato na plaże trzeba być skończonym idiata, aby tak postępować zresztą widać to, jaki poziom reprezentują Polacy wiec nie zdziwi mnie juz nic.Co do sikania na plaży jeden z drugim niech sie zastanowi pies jak sika to jest źle a jak matka z nocnika kupę wyrzuca do dołka wykopanego łopatka i zasypuje to jest super? Pies chce wykorzystać chwile dla ochłody i wskakuje do wody wiadomo to jest morze nie basen wiec może wychodząc otrząsa się, czyli krople wody spadają na letników bol, a jak ja wypoczywam i bachory śląskie czy warszawskie biegają dra ryja i posypują się piaskiem, który ładuje na moim ciele to jest super?
A czy w Świnoujściu na plażę można wprowadzać słonie? Mam nadzieję, że tak. To przecież bardzo spokojne zwierzę. Pozdrowienia dla dyrektor OSiRu.
To niech miasto postawi na każdym przejściu na plażę tablice z napisem zakaz wprowadzania psów w języku polskim, niemieckim i angielskim. To już przed sezonem powinno być. Osir zaspał.
A co z rodzicami, którzy zakopują w piasku plażowym zużyte pieluchy 🤔??
Masz pieska. . to miej dom i wybieg dla niego, a nie sikanie na piasek i robienie kup. Poza tym większość psów lata bez smyczy! MOze przyjde kiedys z tygrysem na plaze i puszcze z kaganca. Ciekawe jak by wtedy ludzie latali
Gość • Wtorek [07.07.2020, 22:37:44] • [IP: 31.0.82 dopadła Cię człowieku korozja mózgu? Czy czytać nie nauczyli w ruskiej szkole.
Przy wszystkich wejściach na plaże, jest regulamin korzystania z plaży, z zakazem na piśmie i graficznym, wprowadzania psów. Jak to jest przestrzegane : wybiegające z wody psy, otrzepują się z wody ludziom na koce, nasi sąsiedzi z katapultami do piłek i aportującymi je Hartami maszerują od granicy bo im wszystko wolno. Ta plaża sama schodzi na psy. Szczęśliwy sezon w pełni.
Trzeba też jeść z jednej miski z psem i z nim spać, przecież to członek rodziny
Czytajac wasze komentarze rece opadaja nie podoba sie to nie przyjezdzac, mamy wydzielony kawalek plazy dla futrzakow i o co chodzi to kto nie lubi niech na psia plaze nie przychodzi, druga sprawa jakie miny sprzatamy po swoich pupilach to rylko przyjezdni maja w nosie a poza tym dzieci zalatwiaja sie w morzu bo do wc 3 zl ciezko dac i sie przejsc droga pani a futrzaki na piasku bo gdzie w powietrzu maja to robic
Plaża jest dla ludzi koniec kropka
Niestety z pieskami powina plaza byc wydzielona. Bo po piaskach nie sprzątają i śmierdz bo moczu nie sprzątają wlasciciele.
Znaczy pies może przebywać wszędzie?
Odwieczny dylemat: zabrać psa na plażę czy nie. Mówię zdecydowanie NIE!. Tylko kompletnie zryty łeb zabiera na plażę zwierzaka. Sam od" zawsze" ma psy i koty, ale nigdy nie przyszło mi do głowy ciągnąć psiaka na plażę. Często widzi się takie obrazki: rozwalona na ręczniku paniusia, przy m)niej jakiś Janusz z piwskiem i psina przywiązana do parawanu, bez wody, w pełnym słońcu. Albo inny obrazek:" państwo" rozwalone na kocyku pod samą wydmą i duży, czarny labrador. Pies wykończony słońcem kursuje (sam) między wodą a" państwem". Po drodze obsikuje zamki z piasku dzieciaków." państwo" widząc to rechocze ochoczo, bo piesek taki dzielny!. A brać kija i lać po tych pustych łbach!. Dlaczego ci mądrzejsi nie mają problemu?. Wychodzą sobie z psem wcześnie rano lub wieczorem. Sam tak robię i nie zdarzyło się by ktoś miał pretensje bądż zwrócił mi uwagę. A mój pies jest duży i wygląda grożnie choć to pierdoła. Nowofunland, więc kocha wodę i nie mogę nie zabierać go na plażę. Tak więc trzeba trochę pomyśleć.
Byłam z dziećmi a Pan zamiast zebrać odchody to zakopał wpiasku, gdzie zaraz przyszła fala i to rozmyła... Widząc że moje dzieci tam się bawiły... Natychmiast wyszlam z plaży... Pan z panią mieli to gdzieś... Aby piesek mugl się pobawić i narobić gdzie się mu podoba.
Pies czy gowniak ? No wolę psa obok i tyle w temacie
Do Wtorek [07.07.2020, 22:37:44] • [IP: 31.0.82.***] Człowieku weź młotek i się klupnij w główkę jak idzie być takim poj...m.
NIE MA CO KRYTYKOWAĆ PANI DYREKTOR ZA WYPOWIEDŹ: Zgodnie z obowiązującymi normami prawa, nie wolno ograniczać swobody właścicieli zwierząt - informuje Anna Kryszan, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji “Wyspiarz”. TAKIE JEST ORZECZNICTWO SĄDÓW ADMINISTRACYJNYCH W TYM TEMACIE, KRYTYKUJCIE ZATEM SĄDY...
a co z tymi co nie chcą obcowac z kundlami? Ich swobodę mozna ograniczać?
To jest jakies chore.Mam psa ale nie ciągnę go na plażę.Wez sobie jeden z drugim futro nałóż i idz na plażę.Nie ma co się dziwić, że psy bywają na plaży agresywne.Nie powinno być wcale żadnej plaży dla psów.Z pieskiem na smyczy spaceruję tam jesenią.Wtedy nikt na piasku nie leży.
Gonić psiary.
To nie chodź z bachorami na psią plaże.
A ne mozna postawic tablicy, ze na tę plaze zapraszamy osoby, ktore lubia psy, lubią zwierzeta ?
Nie pójdę już na plażę, skoro takie menydżerki, menydżerują piaskiem i wodą dla ludzi.
Psiarze precz z plaży
A ja mam aligatora i co mi zrobicie!!
Czyli pies może zgodnie z prawem sikać na piasek, którym za chwilkę bawić się będzie moje dziecko. „Nie można ograniczać swobody właścicieli zwierząt”- natomiast można ograniczać swobody normalnej rodziny z dziećmi. Wejście na „zaminowaną” przez czworonogi plażę nie należy do przyjemnych...
Postawić po 4 młodzików ze szkółki na każdym wejściu i walić mandatami ile wlezie. Nie podoba się? Psa do schroniska, odbiór we własnym zakresie po uiszczeniu opłaty 10x mandat. W ogóle dlaczego nie ma dodatkowej stawki obok uzdrowiskowej? 10 zł za każdy dzień pobytu psa, pobierane przy meldunku w hotelu.
czyli bezkarność, bo policja lub straż miejska po wezwaniu przyjadą może po 14 dniach jak znajdą chwilę :-D xo raz bardziej zmierzamy do samo sądów i tłumaczenia innym zachowania wśród pozostałych osób :-)
A czy z norkami, kotami, chomikami, królikami, świnkami morskimi, wężami i innymi gadami to już nie ograniczamy swobody właścicieli zwierząt ptaków płazów i gadów ??