iswinoujscie.pl • Niedziela [28.06.2020, 10:34:31] • Świnoujście
Święto Polskiej Marynarki Wojennej z nutką goryczy!!!

fot. Archiwum autora
Jak każdego roku,w ostatnią niedzielę czerwca obchodzone jest święto Marynarki Wojennej w Polsce! Marynarka Wojenna, to brzmi dumnie! Przypominam sobie nieco odległy czas, kiedy to mówiono, że MW to "armii kwiat"! Niestety ten "kwiat" wyraźnie zwiądł! Aby nie być gołosłownym, cofnę się do początków istnienia naszej floty wojennej.
Początki polskich sił morskich sięgają XV wieku. W 1463 roku flota kaperska pokonała na Zalewie Wiślanym Krzyżaków! W 1568 roku sejm powołał do życia Komisję Morską. Kilkadziesiąt lat później zaś król Zygmunt III Waza zarządził budowę floty wojennej. Szczyt tej potęgi przypadł na 1627 rok, kiedy to polskie okręty rozbiły pod Oliwą szwedzką eskadrę blokującą Gdańsk. Kolejne lata upłynęły jednak pod znakiem regresu, wreszcie ostatecznego upadku sił morskich Rzeczypospolitej!

fot. Archiwum autora
Marynarka Wojenna w nowoczesnych kształtach została odtworzona dopiero po odzyskaniu po 123 latach rozbioru niepodległości przez Polskę. Za symboliczną datę jej powstania przyjęto 28 listopada, kiedy to w 1918 roku naczelnik państwa Józef Piłsudski wydał rozkaz o utworzeniu Marynarki Polskiej! W skład MW II RP weszły dwa duże nowoczesne niszczyciele typu "GROM". Dwa nieco starsze typu :WICHER". Dwa okręty podwodne klasy "ORZEŁ" i trzy klasy "WILK". Na tym zakończyła się realna siła MW. W przededniu wojny z hitlerowskimi Niemcami, rzeczywista siła polskiej marynarki opierała się na czterech niszczycielach i pięciu okrętach podwodnych!

fot. Archiwum autora
Na pozostałą część floty składało się m.in.sześć trałowców, stawiacz min "GRYF",dwie kanonierki i różne niewielkie jednostki patrolowe, pomocnicze i szkolne. Na Bałtyku polska MW nie miała właściwie żadnych szans na udaną konfrontację z Niemcami! Dlatego 30 sierpnia 1939 roku zapadła decyzja o realizacji planu pod kryptonimem "PEKING". Trzy niszczyciele ORP, ORP "BURZA","BŁYSKAWICA", i "GROM" wypłynęły z Gdyni i wzięły kurs na Wielką Brytanię. Dzięki temu wszystkie trzy okręty miały możliwość udziału w bardziej wyrównanej morskiej wojnie z Niemcami u boku ROYAL NAVY. W październiku dołączył do nich po brawurowej legendarnej ucieczce ORP "ORZEŁ". Po klęsce hitlerowskich Niemiec, marynarka RP właściwie nie istniała. Wszystko co pozostało po MW w dniu zakończenia działań wojennych w 1945 roku, to wraki zatopionych okrętów ORP WICHER i ORP GRYF. W wyniku dokonanego "podziału" przez wielką "TRÓJKĘ" chcą nie chcąc Polska została "dołączona" do krajów w zupełności uzależnionych od ZSRR. Jako naród nie " utraciliśmy" statusu należnego dla państwa. Polska miała swój hymn, oraz godło w postaci orła białego na czerwonym polu. Niestety orzeł utracił na zakręcie historii złotą koronę! Odzyskał ją dopiero po wielu latach w wyniku zmiany ustroju! Siły zbrojne zgodnie z ustaleniami były w znacznym stopniu uzależnione od wpływów ZSRR! Marynarka Wojenna nie posiadała właściwie żadnego sprawnego okrętu. Z zawieruchy wojennej do Polski powróciły niektóre jednostki pływające. Wróciły niszczyciele "BURZA" i "BŁYSKAWICA". Praktycznie do kraju powróciły wszystkie względnie sprawne jednostki pływające. Mimo znacznej różnicy zdań w sferach politycznych, postanowiono reaktywować Marynarkę Wojenną. W 1946 roku Polska przejęła od ZSRR 9 trałowców redowych typu BTSZCZ/T-301/ tzw. "KACZORKI". Otrzymaliśmy również 8 dużych ścigaczy OP typu "Kronsztat". W późniejszych latach doszedł niszczyciel ORP"WARSZAWA", oraz kutry torpedowe, a także MOR-y/małe okręty rakietowe/.

fot. Archiwum autora
W latach 1956-1960,w stoczni im.Komuny Paryskiej w Gdyni zbudowano 12 trałowców bazowych typu 254K i 254M.Tego typu okręty były bardzo potrzebne! Rozpoczęto na wielką skalę akcje trałowań bojowych. Akwen Bałtyku naszpikowany był wszelkiego rodzaju minami morskimi. W dalszej kolejności powstało następnych 12 trałowców bazowych typu 206. Marynarka wojenna powstawała Z "popiołów"! Stocznia Północna w Gdańsku wyspecjalizowała się w budowie okrętów desantowych. Uczelnie wojskowe MW, najpierw Szkoła Oficerska MW,później WSMW,kształciły oficerów marynarki wojennej. Poziom kształcenia bardzo dynamicznie wzrastał. Powołano do życia Akademię Marynarki Wojennej z uprawnieniem nadawania tytułów doktorskich!Niestety, kształcenie wysoko wykwalifikowanych oficerów MW, staje się już nie aktualne flota wojenna popadła w regres! Od czasu tzw.reformacji nie zbudowano żadnego okrętu wojennego! W swojej nieskończonej mądrości, rządzący zlikwidowali nawet dowództwo MW!Zakończona dymisją wypowiedź inspektora MW o zawiedzionych po raz kolejny marynarskich nadziejach na odbudowę floty wojennej i próby zakupu australijskich przeznaczonych na złom fregat ukazały społeczeństwu stan MW w 100lecie jej istnienia. Unaoczniły także kompletny brak wizji do czego Polsce potrzebny jest ten rodzaj sił zbrojnych i jakim potencjałem bojowym powinien dysponować. Przez ostatnie 30 lat nie było wizji, tym bardziej koncepcji roli Marynarki Wojennej w polskiej polityce na wzór koncepcji stworzonej w II RP!

fot. Archiwum autora
Ostanie dwa lata przyniosły jednak promyk nadziei! Zbudowano pierwszy okręt typu "KORMORAN"/601/.Wszedł do służby rodzący się w bólach ORP "ŚLĄZAK"! Ukazało się zielone światełko do reanimacji Marynarki Wojennej! Oby to był dobry rok dla tego rodzaju sił zbrojnych! Oby Marynarka Wojenna istniała na morzu,nie tylko na przemarszu przed okrętem muzeum!W dniu Święta Marynarki Wojennej RP,składam serdeczne życzenia wszystkim marynarzom aktualnie pełniących służbę, oraz tym którzy już przeszli do rezerwy albo są w stanie spoczynku! Polska Marynarka Wojenna jest "SEMPER FIDELIS"! St, chor szt.mar w st.spocz. Tadeusz Polański.

fot. Archiwum autora
Ps. Wiem, ze ten skromny artykuł nie przedstawia całości dokonań Polskiej Marynarki Wojennej, ale mam nadzieję, że choć w minimalnej mierze przypomniał o przeszłości. Do artykułu dołączam szereg fotek, które pokazują jednostki wojenne w różnych okresach funkcjonowania MW.
Tadeusz Polański
Komuniści wspominają te czasy gdzie nic nie robili tylko pili i balowali a Żołnierze za nich pracowali
dzieci Komunistów szły do Szkól Oficerskich a dzieci Katolików Chłopów i Robotnikow szli do Wojska na 3 lata Okręty
13:01 A czego z życia nie znają ci z MW? Są inne sposoby życia, bogate w doświadczenie.
Ciekawa ta konkluzja, pochwała ostatnich dwóch lat. Z moich lektur ocen ekspertów (np.Bilskiego) też wynika, że ostatnie lata w zbrojeniu armii są najlepsze; Bilski też stwierdził (co mamy w tekście T.Polańskiego), że przez niemal 30 lat nie było jednolitej wizji modelu MW. Co do porównań dzisiejszej czy przedwojennej MW z peerelowską to trzeba pamiętać, że jak tucznik byliśmy tuczeni dla inwazji w Danii, tam polscy marynarze mieli szturmować w ramach wojny ZSRR z Zachodem (a Polska miała być wtedy głównym celem ataku atomowego państw NATO - zamienilibyśmy się w piekarnik). I zastrzeżenie co do formy tekstu - nie należy używać w niemal każdym zdaniu wykrzyknika. Przydałoby się też trochę przecinków.
Gość • Niedziela [28.06.2020, 11:39:36] • [IP: 178.238.245.**] A to ciekawe, bo w tych latach jedynie Marynarka Wojenna była RP. Cała reszta armii to LWP było przez te lata. Dziwi mnie treść artykułu że przez wszystkie lata po reformacji nie powstał żaden nowy okręt i wstawione wartukule zdjęcie ORP X. Czernicki. A ORP Ślązak to powinien pójść od razu do muzeum, tyle lat go budowali i koncepcja się zmieniała.
Ten nie zna życia, co nie służył w marynarce Carskiej Rosji 25 lat.
Po co odbudowywać MW, mamy za dużo pieniędzy? Potęgą militarną nie będziemy, sami też się nie obronimy. Wypełniajmy obowiązki wynikające z członkostwa w NATO i ani złotówki więcej." Prawdziwi mężczyźni" - leczcie swoje kompleksy w bardziej pożyteczny sposób niż zabawą w wojnę.
11:08 a ciebie na karmę dla zwierząt
Ten nie zna zycia, co nie sluzyl w M W. To byla 3 letnia, obowiazkowa sluzba.b ciezka, tylko dla Wytrwalych i silnych..Ciagle alarmy, dzien, noc, szkolenia specjalistyczne na ladzie i morzu, zrobily z tych prawdziwych marynarzy, specjalistow morskich, wysokiej klasy i twardych mezczyzn.Wzajemna, przyjazni wspolpraca, pomogla im przetrwac bbb ciezka sluzbe, A wielkie przyjaznie pozostaly do dzis. Mimo, ze wielu z nich odeszlo juz na wieczna wachte.
Gość • Niedziela [28.06.2020, 10:55:32] Ale ty chory...Tylko na co??Psychiatra to za mało.
Ten kwiat wydał właśnie taki owoc.
Święto szrotu na poligon.
panie tadeuszu warynarka woj. bedzie tak dlugo zyla jak pan.jestem zona jednego z dowodcow dzika. dziekuje.
Wg nowych opracowań historycznych podobno w latach 1945-1989 Marynarki Wojennej nie było...
Tak, to bardzo smutne święto. Gdzie te czasy, gdzie sławna 2 BOD i jej 23 okręty.
Powinni te okręty przerobić na mazut, albo na smołę chłodzoną papą z dachu.
bardzo Ładny artykuł o Marynarskich Okrętach Wojskowych przed wojną w czasie okupacji nazistowskich Niemiec i Komunistycznej Rosji potem samych Niemiec i po wojnie Komunistyczna Rosja pomogła utworzyc Komunistyczną Polskę gdzie była obowiązkowa słuzba wojskowa 3 lata na okretach Dzisiaj Wojsko Polskie jest Ochotnicze bo jest Katolicka Polska o nazwie RP Rzeczpospolita Polska Niech Żyje Wolnośc i Swoboda a Pan Wojskowy chyba jest Emerytrm Mundurowym z MON Ładny artykuł
TO GDZIE TA STYPA POGRZEBOWA?