- Na rogu Grunwaldzkiej i Karsiborskiej stoi piękny dom, a raczej kamienica tuż po konserwatorskim liftingu. Cóż z tego jak zaraz po remoncie na jednej ze ścian zamocowano olbrzymią płachtę reklamową jednej z sieci fast foodów. Wiadomo wszystkim, że światem rządzi pieniądz, ale w tym przypadku miasto i samorząd chyba ma coś do powiedzenia w tej sprawie.W dobie Internetu i innych systemów komunikacyjnych każdy może sobie znaleźć drogę do każdego lokalu.
Pytam się więc władz, dlaczego pozwalają lub nie interweniują w tym czy innych przypadkach?
Czekamy na odpowiedź UM.
miasto juz dawno powinno zakazc wieszania reklam na budynkach, wszystkie normalne kraje auropejskie poszly w ta strone. ale u nas jest wieczny jarmark
Obrzydliwy jest ten baner. Gdzie władze miasta mają oczy? Tak samo jak te budy z fajami na wjeździe do miasta.
ja tam wolę taki baner niż tą obleśną kanienicę
Może właśnie dzięki tej reklamie Właściciele mogli pozwolić sobie na remont kamienicy (reklama pozwala spłacić kredyt?) . Zapłać" czytelniku" za reklamę i powieś zdjęcie swojej d..y będzie ładniejsza?.
do 37.47.171. cymb...m jestes chodzacy dzbanie jesli jestes wlascicielem tej nieruchomosci to powinienes wiedziec jakie sa przepisy dotyczace mieszkan, kamienic znajdujacych sie pod nadzorem konserwatora widac ze jestes zielony jak twoj idol zmur czy duda.
hehehe herbata ci stygnie
No i kogo to interesuje właściciel zarabia sobie
Za takie reklamy firmy płacą pieniądze wspólnotom a oni później z nich wykonują remonty budynków.
Miasto mogłoby mieć COŚ do powiedzenia, gdyby choć złotówkę dołożyło do remontu kamienicy, a nie zasłaniało się mglistymi przepisami, że nie jest to zabytek, do tej pory nie przeszkadzał im brzydki zaniedbany budynek w widocznym miejscu, poza tym nie jest to obszar rewitalizacji
Ciekawe, ile osób pomyślało tak jak ów czytelnik ?A rozglądając się wokoło mało jest miejsc w naszym mieście przyciągających nasze spojrzenia. A już widok z wielu okien paskudne śmietniki ze składowiskiem starych gratów, zaplute chodniki oblepione gumą do żucia / dlaczego jest w sprzedaży /, trawniki przypominające ugór dają odczuć brak troski o miejsce naszego zamieszkania.
Rzeczywiście, zgadzam się. Szkoda pięknie odnowionego domu. Ale być może są inne względy ekonomiczne, które zdecydowały o takim, a nie innym rozwiązaniu. I też to rozumiem.
odpowiadamy Ty cy.. bale pilnuj swojej du. y, wieśniaku jak stała zdewastowano to się nie zainteresowałeś tak jak miasto mam nadzieję że ta odpowiedź wystarczy