iswinoujscie.pl • Czwartek [18.06.2020, 22:09:52] • Świnoujście
Internauta: Park Chopina w ruinie!

fot. internauta
Park Chopina, już od początku oddania go do użytku, wzbudza wiele kontrowersji. Ma zarówno zwolenników, jak i przeciwników, którzy widzą zaniedbanie i bałagan na terenie parku. Jeden z mieszkańców podzielił się swoimi spostrzeżeniami po chybionym spacerze. Co go zniechęciło do kontynuowania przechadzki?
- Chciałem niedawno spędzić czas z moimi dziećmi w Parku Chopina, ale po wejściu do parku szybko zrezygnowałem z tego pomysłu.
Oczom moim ukazał się obraz nędzy i rozpaczy, wybrakowane i zaniedbane ławki, spróchniała kładka z dziurami, w których można połamać nogi, brudno, dużo szkieł z rozbitych butelek i grupki pijanych mężczyzn.

fot. internauta
Czy ktoś tam zagląda i sprząta, czy ktoś pilnuje tam porządku, nie tak dawno temu za samo przejście przez park można było zapłacić mandat, służby codziennie pilnowały tam porządku, co się zmieniło, że to miejsce wygląda i śmierdzi jak melina pijacka?
źródło: www.iswinoujscie.pl
Cmentarz nie jest pożydowski. Żydowski cmentarz był na rogu Sienkiewicza i Moniuszki. A przedwojenne przewodniki po Świnoujściu podają, że synagoga była na Piastowskiej 6. Spalona w noc kryształową. Za PRLu w latach 80 był na tej działce pawilon - salon gier i komputerowych, potem punkt pomocy charytatywnej pana Huszczy.
21:44:01 - zapomniałeś o samotnych matkach, procesjach, pielgrzymkach i staruszkach na wózkach inwalidzkich. Park ich potrzeb nie bierze w ogóle pod uwagę. Strome schody, brak podjazdów.
To prawda. Grube miliony źle wydane. Bardzo szybko postępuje degradacja. Projekt bardzo słaby, np leżaki pod drzewami z których nikt nie korzysta, bo zawsze są w cieniu, ścieżki botaniczne zdegradowane itd itp
TO SKANDAL ŻEBY KOMBATANCI DOBREJ ZMIANY SPALI I WYPOCZYWALI NA TAK ZNISZCZONYCH ŁAWKACH I DO TEGO OBSRANYCH PRZEZ PTACTWO..
W tym parku powinni wybudować prawdziwy plac zabaw a te betony zatopić i zamiast krzyków byłby śmiech dzieci. A co do tych co piją wieczorami to niech się rodzice przejdą na spacer i zobaczą co robią ich dzieci
Wirus zniszczył. Będzie kolejny kryzys.
WŁADZA Z KACZOGRODU I UM NIE ŻYCZĄ SOBIE EKSPONOWAĆ PO ŻYDOWSKIEGO CMENTARZA I INNYCH WYZNAŃ ŁĄCZNIE Z GROBAMI NAZISTÓW. MINIE 100 LAT OD OSTATNIEGO POCHÓWKU I BĘDZIE ZBUDOWANY HOTEL ITP. A TEN GRUNT BEDZIE W CENIE U LA LA. JUŻ ŻYDZI CHCĄ ODKUPIĆ OD MIASTA SWOJE DOBRA PRZEDWOJENNE MIEJSCE KULTU RELIGIJNEGO I POCHÓWKU SWOICH ŻYDÓW. TU JESZCZE NIE JEDEN ZROBI INTERES NA GRUNCIE.
To straszne, znieczulica i wstyd kiedy władze miasta podejmą stosowne decyzje w tej wstydliwej sprawie. obecnie zamiast naprawić ławki które od dwóch lat są zdewastowane i brudne to przywieziono do parku kamienie, zamiast uzupełnić ziemie i zlikwidować wybieg dla psów. a mielismy wypoczywać i biesiadować, dzieci miały się bawić a teraz tylko smród.
Może by ten park miast mogło przekazać w zarządzanie okolicznym wspólnotom mieszkaniowym bo oni mają duże doświadczenie w postępowaniu z własnym menelstwem. Natomiast sam park to jest genialne rozwiązanie.
Może tytuł jest zły ? To jest tylko ruina w parku ! Dla mnie, mieszkającego w mieście od kilkudziesięciu lat TO NIE JEST PARK tylko CMENTARZ ? I już tak pozostanie. W końcu pamięta się zabawy między grobami. .? I tak widać mało ludzi spacerujących alejkami gdyż nad tym miejscem wisi jakaś nieopowiedziana tajemnica.
Przestań mącić w narodowym tyglu !! To nie są macewy tylko fragmenty poniemieckiego pomnika, który stal na rogu Szopena i Narutowicza. Pan Pluciński pisał o tym pomniku w swoich książkach. Pomnik zlikwidowano zaraz po wojnie, ale tylko częściowo. Resztki cokołu zostaly do lat 70, gdy budowano amfiteatr, to pomnik został rozebrany doszczętnie. Zapewne wtedy ktoś się pozbył niewygodnego transportu poprzez wpieprz... tego na cmentarz (bo wtedy park był jeszcze cmentarzem) lub w miejsce, gdzie zostały fundamenty restauracji, która stała na wzgórzu pomiedzy Szopena a Wyspiańskiego.
Czy ktos mógłby powycinać drzew na końcu prz Matejki. To jeden wielki syf
Ten cmentarz powinien zostać pamiątkom Świnoujścia to historia
PRZECIEŻ DOKŁADNIE WIDAĆ NA ZDJĘCIACH ŻE SPRÓCHNIAŁE DESKI I TO NIE OD DZIŚ!
No samo to się nie zniszczyło... jeżeli mamy polaczkow „patriotów” co dbają o swoje mienie i dobro to co poradzić. Jak żyć panie premierze ? Jak żyć
Najbardziej odpowiedzialni za zniszczenia są ludzie!Powinnismy wszyscy dbać o wszystko w naszym mieście, jeśli przychodzą tam wandale, którzy niszczą to co zostało wybudowane za nasze pieniądze, to trzeba powiadomić odpowiednie służby np Straż Miejska, Policję a ludzie są obojętni nie reagują na wandalizm i burdy pijackie.Wystrczy zadzwonić powiadomić odpowiednie służby odpowiedzialne za konserwacje ławek i kładek wtedy się przekonamy czy zniszczenia zostaną naprawione.
KRYZYS IDZIE Z PODATKÓW TO TRZEBA SE PENSJE PODNIEŚĆ A ŁAWKĘ TO NIE WARTO NAPRAWIAĆ BO ZNÓW DESKI KORNIKI ZJEDZĄ. BETONIK TO JEST TO CO LUBIMY LAĆ GDZIE SIĘ DA I MAMY W TYM WPRAWĘ!!
Wykonany remont parku spieprzył cały urok tego parku /a dawnego cmentarza/, a było tak pięknie, teraz wybudowali" sracz" w centralnym miejscu i tyle.
Nie wystarczy zbudować - trzeba jeszcze dbać o to. Poza tym w takich miejscach powinien być drogi monitoring bo inaczej będą nam to w kółko demolować.
Temat zniszczeń napraw to temat tabu bo kase zarabia sie tylko na budowach.Opieka mad inwestycjami i remonty naleza do spolek miasta i nie ma na nie przetargow a wiec nie ma zyskow tylko wydatki.Po co budowac cokolwiek na co potem nie bedzie kasy aby utrzymac w dobrym stanie.Swinoujscie wydaje bajonskie sumy na atrakcje ktore nikomu nie sluza.Inne miasta za ta kase potrafia cuda budowac na dlugie dziesieciolecia a u nas fontanna 50 metro kwadratowych kosztowala milion.Za milion mozna pol miasta w stojaki rowerowe wyposazyc albo dzieciakom ma osiedlach zycie umilic ale nikt by na tym kokosow nie zbił.Za milion mozna by karetke kupic albo zatrudnic na dwa lata dobrego lekarza itp itd.A
A od czego jest policja? Dlaczego tam nie ma patroli z psami i pałami? Tak zwani ludzie, którzy niczego nie mają, którzy do niczego nie doszli ciężką pracą, nigdy nie uszanują cudzej, a zwłaszcza wspólnej własności. Brakuje metod wychowawczych z czasów PRL - pałowanie i wywiezienie do lasu w okolice dzisiejszych Karsiborów. Takie atrakcje uzdrowiskowe od razu działały rehabilitująco na system nerwowy.
Drewno ma to do siebie że wystawione na całoroczne warunki atmosferyczne niszczeje i jeśli nie jest konserwowane to proces niszczenia jest szybki To samo można powiedzieć o Placu wolności a dokładnie o kładkach zejsciowych do fontanny, już pokazują się dziury po opadłych zgniłych kawałkach drewna a tak to już tylko krok od tragedii, gdyż małe stopy dzieci mogą dostać się do takiej dziury i złamanie gotowe, do tego mnóstwo dzieci ćwiczy tam zjazdy na hulajnogach i w razie zablokowania małego kółka w takiej szczelinie będzie następna tragedia Czy to miasto nie ma etatu dla kogoś kto choć raz na jakiś czas potrafi oglądnąć miasto gospodarskim okiem i dać znać odpowiednik służbom urzędu miasta o zauważonych nieprawidłowościach? Czy wszystko ma być na głowie mieszkańców i ich zdjęć?
KAPUS ZNOWU DZIAŁA, A KTO TO ZROBIŁ JAK NIE WY SAMI TO I SAMI NAPRAWIAJCIE A NIE TYLKO DONOSICIE, ILE MOŻNA WAM ROBIC A WY DEWASTUJECIE A POTEM DONOSICIE, KONIOWI TO ZAMELDUJ SZPICLU.
Do ----> 22:30:06 - Boże chroń nas przed takimi odbytami. Pokaż idiotko im, gdzie się mają podziać, może zaproś ich do siebie głupia babo! Jak jesteś taka zestrachana, to nie wychodź z domu i się w nim zamknij na zawsze. A po za tym skąd wiesz, że to niepełnoletni są - zaglądałaś im w majty?
Samo się zniszczyło - wyłapać wandali, niech sprzątają i naprawiają
Ale niektórym naprawdę się w d... poprzewracała po tej pandemii i wszystko nie tak wypuścili i nic tylko szukają czegoś do tej pory nikt nic nie zauważał nie o to chodzi że kogoś bronie ale taka prawda do póki nie było zagrożenia nikt nic była pandemia siedzieli w domach i tęsknili a teraz ich wypuścili i zaczyna się jak to człowiek nic nie docenia dopóki śmierci nie zobaczy
Dawniej ten park lubiłam, ale po" remoncie" stał się nie do uczęszczania, ani do przejścia po stromych dla alpinistów schodach. Od początku wiedziałam, że te dawniej dzikie w swym naturalnym pięknie miejsca staną się wychodkiem, dla żuli i wszelkiej patologii. Nie pomyliłam się.
Park Chopina to Świnoujście"B".Po co tam pilnować porządku, jeżeli ten rejon miasta nie bierze udziału w konkursie" Błekitna Flaga".
Trzeba wladzom podpowiedziec niech zrobia jak w filmie"Wyjscie awaryjne"---zaslonic plotem i dac haslo" za plotem wracasz w dziewietnasty wiek" lata obecne prezentujemy tylko na promenadzie ale z wypchanym portfelem. Hihihihi...
A z taką pompą go otwierano, a kogo tam nie było...
To nie park, to cmentarz, który zdewastowały komuchy, a ławki obsrali ptaki i muchy. bzzz... 🐝
Ludzie w samorzadach sa tylko od wywalania naszych pieniedzy a potem nie ma komu sie opiekowac inwestycjami.Nie tylko Swinoujscie ma z tym problem.Przyklad Czajki w Waeszawie bulwarow w Krakowie czy inweatycji w Gdansku Westerplatte.Kasa idzie a jak ludzie robia szum to wladcy miast odsylaja do rzadu PiSiorow i szukaja tam winnych.Samorzad jak sama nazwa wskazuje rzadzi sam.Sam wydaje kase sam zatrudnia sam ustala wyplaty i decyduje co gdzie i kiedy.A potem raczki do panstwa bo kasy malo bo drozeje itp.A dlaczego drozeje? A no dlayego ze urzednicy zarabiaja za duzo w stosunku do innych branz i gdzies trzeba tej kasy szukac.Dlatego drozeje ze np Swinoujscie i caly powiat nie ma spalarni a smieci trzeba wozic corazdalej co kosztuke wiecej.Miliony na fontanny sa? Sa.Miliony na wyplatu sa? Sa.A na smieci? Ni ma bo rzad podwyzki robi heje.Glupi ten co tego nie widzi i nie rozumie.Ile milionow i skad ma nasz prezydent i jego swita? A piniendzy ni ma i nie bedzie ci potem powie.
Liczą się tylko otwarcia z pompą...najważniejsze, że poświęcone.Miejsce ładne z dala od zgiełku, można by tam posiedzieć ale strach.
Skoro o dewastacji mowa to pytam: co robią te zepchnięte spychaczem żydowskie macewy w krzakach?. Przed otwarciem parku zapewniano mieszkańców, że wszystkie macewy i ich fragmenty zostały należcie, z poszanowaniem zabezpieczone. Gówno prawda!. Zepchnięto je w krzaki i służą miłośnikom tanich trunków za wygodne siedziska!. Idąc od ul. Matejki w Chopina, tuż za kamienicą nr1 jest droga wiodąca w dziką część parku. Tam po prawej stronie leżą zepchnięte macewy. To są symbole kultu religijnego, tak ma wyglądać ich poszanowanie?. Gdyby tak zepchnięto mogiły kotolickie, nie daj Boże z krzyżem, wrzask byłby taki, że usłyszeliby go w Watykanie. Tych ludzi dawno, dawno nie ma, nie ma ich krewnych, nikt się o nich nie upomni, więc ja się upominam. Zróbcie, proszę coś!.
To jeden z pierwszych ''sukcesów'' działalności pani mianowanej przez dziedzica urbanistką miejską. Może nocne zmory nie są tylko wymysłem? A odpoczynek wieczny?
Przecież parkiem opiekuje się najmądrzejsza ogrodowczyni w mieście. Od samego początku buło widać, że nie mają pojęcia o utrzymaniu porządku i zieleni. A już z nutkami z kwqitow przy toalecie to przegięcie padły. Firma powinna być natychmiast zwolniona.
Czosnkowskiego dawać na tapetę z po, , czytaj przestępcza organizacja, , , , zostawcie w spokoju ten cmentarz zwany parkiem
Takie informacje są b.niepożądane dla 3 pracowników UM. Dlatego toczą spory z właścicielem tej strony. A powini przeciwnie-mają na tacy podane, co mają zrobić!
TO JUŻ PANDEMIA KORNIKA DRUKARZA ŁAWKI Z GŁODU ATAKUJE W KOŁO SAM BETON?
SRAŁY MEWY BĘDZIE SEZON PANDEMICZNY.
JAK MOŻE BYĆ W RUINIE SKORO PIS RZĄDZI? WIDAĆ KACZE MLEKO PŁYNIE PO ŁAWCE.
Turyści i tak przyjadą. Nie warto nic robić. Szkoda kasy.
Władowano tam mase miejskiej kasy na kolekcję bylin, ale nie było kasy na opłacanie pielenia tych rabat. Zarosło i zdziczało. Wężyki do nawadniania ludzie rozkradli i słusznie zrobili, bo od poczatku było zepsute.Tablice dydaktyczne z błędami - obdarte i obsrane przez ptaki - wątpliwa ozdoba.
A myślicie czemu tak jest ?wybija 19 czy 20 godzina i w parku tłumy młodzieży pije, pali, przeklina, dewastuje..I tak do późnych godzin nocnych. Najgorsze są weekendy. Nie wiem dlaczego nikt nie interweniuje ? Policja straż miejska ? Przecież to jest miejsce publiczne? W sobotę koło 21 strach było przejść przez park. Nie tylko na laweczkach siedzą ale też w krzakach. Połowa osób jest przecież niepełnoletnia. Wstyd.
Kolejna odhaczona i zapomniana inicjatywa, na budować, nasadzić i zostawić na pastwę losu i żuli.