9 czerwca przed godziną 17.00 zderzyły się dwa rowery. Kobieta mogła doznać urazu, dlatego wezwano ratowników medycznych. Po przyjeździe na miejsce nie stwierdzili jednak widocznych obrażeń, sama zaś poszkodowana odmówiła przewiezienia do szpitala.
- Zgłoszenie dotyczyło 47-letniej rowerzystki, która miała doznać urazu po zderzeniu z innym rowerzystą. Pacjentka nie miała widocznych obrażeń. Odmówiła przewiezienia do szpitala, pozostała w miejscu zgłoszenia- informuje Paulina Targaszewska rzecznik prasowy WSPR w Szczecinie.
- W dniu 9 czerwca 2020 roku, około godziny 16:30, funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu otrzymali zgłoszenie dotyczące kolizji drogowej, do której doszło pomiędzy dwoma rowerzystami na skrzyżowaniu ulicy Marynarzy z Wybrzeżem Władysława IV. Sprawca kolizji został ukarany mandatem karnym - informuje st. post. Kamil Zwierzchowski Komenda Miejska Policji w Świnoujściu.
Wszystko przez tą cholerna kawiarnie która i tak zawsze jest pusta.
Jest to bardzo niebezpieczne miejsce, wypadków w tym miejscu z pewnością będzie więcej. Władze miasta mają okazję wykazać się jak zlikwidować poważne zagrożenie.
Zderzyły się cztery pedały :)
Rzeczywiście to jest bardzo niebezpieczne miejsce. Brak widoczności, mało miejsca, zakręt po kątem prostym. Z pewnością kawiarniany szklany ogródek maksymalnie ogranicza widoczność. Może tam dojść do tragedii rowerzysty lub pieszego.
Mieszkaniec, prócz przejścia dla pieszych jest tam także przejazd rowerowy.
Policję powinno się wezwać do człowieka który zaprojektował w tym miejscu przejazd rowerowy
Kolejny dowod na zle zaprojektowane sciezki rowerowe.
Osoba, która wydała pozwolenie na ogródek w tym miejscu jest winna tego zdarzenia. Wystarczy obciąć kawałek ogródka, żeby była widoczność. Jak znam życie to, że ktoś skończył w szpitalu nie wystarczy. Poczekamy na prawdziwą tragedię. Oby nikt tam nie zginął
Rowerowe leszczyki.
Wreszcie może coś dotrze do tych betonów że nie są jedynymi użytkownikami dróg. Bo każdy z nich miał pierwszeństwo. Gdyby to było z samochodem to od razu kierowca winny.
Ach ci świnoujscy pedalarze...
Tam jest bardzo niebezpieczna ścieżka, zjeżdzając z wł.IV w ul.Marynarzy nie widać czy ktoś jedzie w przeciwnym kierunku, zasłania kawiarnia. Kto wydał zgodę na zrobienie szklanego ogródka? tam nic nie widać. Ja jadąc tamtędy zawsze schodzę z roweru. pomysł nie przemyślany, albo ścieżka albo ogródek.
Zawsze mówiłem że rowerzyści w Świnoujściu to kretyni
Tak to jest jak milośnicy pedałowania nie mają pojęcia o zasadach ruchu drogowego.
Jak zwykle ktoś jeździł zapewne przez przejście dla pieszych rowerem... Jest to zachowanie ZABRONIONE. Szanowni rowerzyści, rower przez przejście dla pieszych należy przeprowadzić, zabroniona jest jazda rowerem wzdłuż przejścia dla pieszych. Jeździć wolno tylko przez przejazd dla rowerzystów.
Tam restaurator ma chyba silne plecy, ma prawo do zajmowania sporej części chodnika. Przez to jest tam przewężenie, zaraz za zakrętem ścieżki z ul.Marynarzy -dziwne, że to jest tolerowane. Jakiś czas temu wreszcie przedłużono tam ścieżkę rowerową, zapewniono płynność jazdy rowerzysty, ale ciasnota na samym zakręcie i upakowanie obok siebie pasów dla pieszych i przejazdu rowerowego to aż nadto, tam nie powinno być ogródka restauracyjnego!