Prezentowane obrazki pochodzą ze strony pod nazwą „Wyspy możliwości". Czyli: „Oficjalny turystyczny fanpage miasta Świnoujście. Znajdą tu Państwo przydatne informację z punktu widzenia turysty - atrakcje, sposoby na spędzanie wolnego czasu, polecane noclegi, kawiarnie, restauracje oraz aktualności związane z miastem." Tyle w skąpej informacji.

Możemy się domyślać że prezentowany obrazek wiatraczka to nowy, zatwierdzony już, znak promocyjny Świnoujścia. Byłoby uczciwie jednak podać do publicznej wiadomości kto należy do składu zespołu prowadzącego rozmowy z firmą „Publicon" i kto ostatecznie zatwardza takie znaki. Mieszkańcy pewnie chcieliby to wiedzieć.

Jako redakcja iswinoujscie.pl w odpowiedzi na nasze pytania skierowane do przedstawiciela firmy „Publicon" dotyczące prac nad promocją, otrzymaliśmy 22 maja odpowiedź od wrocławskiej firmy przygotowującej tą kampanię. Cytujemy:

„a) współpracujemy z Urzędem Miasta i Świnoujską Organizacją Turystyczną. Personalnie ja pracuję z Panią Naczelnik wydziału promocji, a także Prezesem ŚOT. Nie zlecamy nic mediom lokalnym - nie ma też w planach kampanii wewnętrznej - ponieważ kampania ma charakter zewnętrzny, budujący ruch turystyczny.

b) Pracujemy na znakiem, osadzamy go w kontekście: opinii z rynku, opinii mieszkańców, rozmów ale także w odniesieniu do strategii promocji rozwoju turystyki miasta, gdzie aspiracją jest być międzynarodowym kurortem; efekty zaprezentowane będą wkrótce 20 maja

c) Publicon nie jest organizatorem tych spotkań, stawiamy się na prośbę ŚOT lub UM"

Tak więc według tej informacji w spotkaniach uczestniczy ŚOT i Urząd Miasta. A z naszych obserwacji wynika że czynny udział w pracach bierze także zastępca prezydenta Paweł Sujka. Jak już wcześniej pisaliśmy mamy wątpliwości czy ŚOT jest wystarczająco reprezentatywny aby być koordynatorem takich spotkań. Zapytaliśmy nawet o liczbę członków organizacji, ale odpowiedź musi być chyba wstydliwa dla prezesa Świnoujskiej Organizacji Turystycznej Piotra Piwowarczyka bo do tej pory jej nie udzielił. Wierzymy więc, że aktywność organizacji nie ogranicza się do wożenia samochodem, zastępcy prezydenta Pawła Sujki, przez dyplomowanego masażystę, dziennikarza, skarbnika ŚOT-u, Bartosza Turlejskiego. Być może, aby przyspieszyć prace, prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz powinien zdjąć trochę obowiązków, zwłaszcza tych medialnych, z grzbietu Pawła Sujki. Bo go brzemię odpowiedzialności przygniecie, a tu przecież całe miasto czeka.

Niecierpliwie czekamy więc z całą turystyczna branżą na końcowe efekty pracy tajnego zespołu i oczywiście na podanie kosztów tej kampanii promocyjnej. I przypominamy że czasu jest coraz mniej, bo jak sam stwierdził w maju przedstawiciel wrocławskiej firmy: „Świnoujście to kurort ekskluzywny, niedrogi dla polskiego turysty i przede wszystkim bezpieczny! - kampania promocyjna, która na nowo odkryje przed turystami Świnoujście ruszy jeszcze w tym miesiącu. Jej twórcy cel chcą osiągnąć wykorzystując różnego rodzaju metody w tym m.in. filmy i grafiki w mediach społecznościowych, relacje influencerów, wirtualne eventy, np. loterie z nagrodami, spoty reklamowe z udziałem znanych kabareciarzy, a także billboardy w różnych rejonach Polski". Przypominamy że maj się właśnie kończy.

Prosimy więc, „tajny zespole" nie zawiedź mieszkańców Świnoujścia. A Państwa zapraszamy do oceny przedstawionej propozycji.

źródło: www.iswinoujscie.pl