Widzę, że od lat na tym portalu nic się nie zmienia a redaktorzy nie wyciągają żadnych wniosków. Nadal na łamach tego pseudo dziennikarskiego portalu widać kompletny brak obiektywizmu oraz profesjonalizmu. Odsyłam Panie redaktorze do absolutnie elementarnych podstaw nauki o dziennikarstwie, której celem nie jest wydawanie sądów oraz ocen, lecz przekazywanie informacji w sposób rzetelny i bezstronny...w końcu artykuły te nie są felietonami tylko zwykłymi informacjami. A może po prostu należałoby zatrudniać ludzi bardziej kierunkowo wykształconych?

@ Gość • Piątek [29.05.2020, 18:43:45] • [IP: 37.47.152.***] Widziałeś, że w tym konkretnym przypadku tak było, byłeś świadkiem wypadku? I jeszcze głupoty piszesz bo w tym miejscu jest akurat przejazd dla rowerów. Piszesz jak jeżdżą rowerzyści, to ja napiszę jak jeżdżą kierowcy samochodów, oczywiście nie wszyscy. - rozmawiają przez telefon podczas jazdy - przekraczają dozwoloną prędkość - jeżdżą na podwójnym gazie - nie sygnalizują skrętu (widziałem jak sygnalizował w prawo, a skręcił w lewo) - wymuszają pierwszeństwo, no masakra... trzeba ich ukrócić, zwiększyć kary tak żeby były tak wysokie jak w Niemczech, wtedy sytuacja na drogach zmieni się diametralnie.

Gość • Sobota [30.05.2020, 03:46:41] • [IP: 37.47.239.**] Na jakiej podstawie tak twierdzisz" panie sędzio"?

Wina roweru

tak to jest jak rowerzyści nie patrzą tylko rozpędzeni wjeżdżają na pasy...pieszego to jeszcze się zazwyczaj zdąży zauważyć, ale rowerzyści jak święte krowy wszędzie się pchają z zawrotną prędkością...po prostu masakra... trzeba ich ukrócić a nie dawać więcej pierwszeństwa...

Taki jest efekt nie sygnalizowania swojego manewru jestem rowerzystką i widzę jak ludzie skręcają w ostatniej chwili przed jadącym autem nie sygnalizując tego a co szkodzi wyciągnąć rękę życzę zdrowia temu panu ale na przyszłość nauczcie się sygnalizacji

Już sam tytuł artykułu jest tendencyjny. " Rowerzysta wjechał w bok samochodu" - sugeruje winę rowerzysty. Gdyby tak było to przednie koło roweru byłoby wygięte w ósemkę. Jednak koło jest całe i rower nadaje się do dalszej jazdy. Jak wjechał w tylne drzwi to dlaczego słupek przedniej szyby jest wgnieciony, co widać zresztą na zamieszczonych zdjęciach? Panie redaktorze, ustalenie szczegółów wypadku oraz winy zostawmy odpowiednim organom.

Na Krzywej to się wgle odpiera.. Jedzie po chodniku i nagle jeb przez pasy bez zasygnalizowania, że chce skręcić. Ruch jest tak duży i pieszych i rowerzystów że na każdym przejściu dla pieszych profilaktycznie samochód powinien się zatrzymać a to wszystko przez to że rowerzysta nie musi zejść z roweru.

Szanowny redaktorze – na przyszłość proszę o powstrzymanie się od sugerowania odpowiedzialności na łamach publicznych za takie wydarzenia a skupienie się jedynie na opisaniu suchych dostępnych i potwierdzonych faktów, życzę oczywiście aby jak najrzadziej było trzeba opisywać takie tragiczne sytuacje. Szybkiego powrotu do zdrowia osobie poszkodowanej oraz podziękowania wszystkim zaangażowanym służbom za akcję ratunkową.

Uwaga do osoby, która napisała ten artykuł. Starając się opisać zdarzenie nie znając okoliczności jego zajścia niedopuszczalnym jest sugerowanie winy jednej ze stron. Dziennikarstwo polega na rzetelnym opisaniu faktów na łamach np. tego portalu. Czytając : „ … Nagle kierowca usłyszał huk.” odbiorcy artykułu wskazuje się, że rowerzysta jest winny ponieważ wjechał w prawidłowo jadący samochód. Ustalenie szczegółów zajścia oraz winy pozostawmy Policji. Oglądając zdjęcia zamieszczone w tym artykule można zauważyć uszkodzenia samochodu – lewy słupek przedniej szyby, lewe lusterko oraz tylne lewe drzwi, widać również na obydwu zdjęciach, że przednie koło roweru jest proste a ustawienie samochodu oraz odległość od przejazdu rowerowego po dojściu do zdarzenia również jest widoczne. Faktem jest również, że kierowca nie był niewidomym.

SUPER ZE TERAZ HELIKOPTER MOZE LADOWAĆ W MIESCIE

Przede wszystkim to samochód uderzył w rowerzystę a nie rowerzysta w samochód. . Panie Sławku... Ja wiem, że pośpiech ale jednak...

Dlaczego rowerzyści nie wystawiają ręki przy skręcaniu ??

Ewidentna wina kierowcy samochodu. Po tym jak stoi samochód widać że chciał wyminąć rowerzystę, ale niestety mu się to nie udało. Prowadzący pojazd powinien zachować szczególną ostrożność, zwolnić, nawet zatrzymać się. Przecież widać czerwoną linię. Gdyby włączył myślenie nie doszło by do tragedii! Kierowcy też muszą myśleć, a nie pędzić jak lemingi. Życzę powrotu do zdrowia poszkodowanemu.

cięzko chorych wywożąze Świnoujscia gdzie się da Gryfice Szczecin itd

Zawsze mialem ubaw jak buraki kierowcy przejezdzaja granice Ahlbeck zaraz spokojnie..pieszym ustepuja..rowerzysta..wracaja i?gaz aby kogos potracic.

No w/g przepisów miał niby pierwszeństwo... Ale kto jest w szpitalu poturbowany...? Ponieważ nie użył mózgu i, nie tylko hamulców... Mysle że to wszystko...

13:06 • 31.182.54.** A co powiedzieć o większym jeszcze skandalu, że ci, którzy zdawali egzaminy, teoretyczny i praktyczny, którzy kierują sprzętem zdolnym zabić i jeszcze zmielić zwłoki w sam raz do skremowania - czyli kierowcy aut - jeżdżą jakby NIE MIELI tych szkoleń, egzaminów, prawa jazdy?! Kiedyś zrobiłem badanie uliczne: stanąłem przy Piastowskiej blisko skrzyż. z Wyspiańskiego i patrzyłem na kierowców. W ciągu 5 minut doliczyłem się kilku kierujących autami, rozmawiających przez trzymany w ręku telefon, a miejsce jest niebezpieczne. Jako rowerzysta kiedyś o mało nie zostałem potrącony, bo na zakręcie wymijała mnie furgonetka z kierowcą rozmawiajacym przez telefon, nie widział mojego wyraźnego gestu zmiany pasa. Co do pieszych ze smartfonem.Oni zagrażają i rowerzystom, kiedyś wpadła mi przed koło matka prowadząca wózek z dzieckiem, czytająca coś z telefonu. I rowerzysta kiedyś wjechałby we mnie, cyklistę, bo czytał z telefonu.

Z wrażenia aż przepisałem większość tego kuriozalnego postu: . ..."10:46• 178.238.250.**Na tym przejściu nie wolno przejeżdżać tylko rower przeprowadzać, tak samo jest na wielu przejściach.Typowy przykład na przeciw Kościoła Króla od ul.Konstytucji, koło promów i setki innych miejsc.Co robi Policja"... I to czytają setki ludzi, takie bzdury, dowód na zawstydzającą ignorancję! Otóż NA PRZEJAZDACH ROWEROWYCH MOŻNA I NAWET WSKAZANE JEST PRZEJEŻDŻAĆ rowerem. Wskazane dlatego, że zanim rowerzysta przy zielonym świetle zsiądzie z roweru, ruszy do przodu, zielone światło zgaśnie - no i taki półpieszy blokuje przejazd innym rowerzystom! I jeszcze jedno: naprzeciw kościoła Chrystusa Króla od str.ul.Konstytucji 3 Maja faktycznie jest TYLKO przejscie dla pieszych i TAM NIE WOLNO przejeżdżać. Tu, na Grunwaldzkiej jest -co widać wyraźnie- czerwony PRZEJAZD rowerowy.

Ale wkoncu karetka była to po c...j śmigłowiec?

Karta rowerowa?? Buaaahaaahaaa Komuchy śmierdzące będę jeździł jak mi się podoba. Kodeks drogowy jest dla Was wiesniaki, nie dla mnie hehe Ulice są moje LoL

Same wieśniaki samochodowe w tej wiosce

Rowerzyści są dopuszczani do ruchu drogowego na podstawie tego, że są właścicielami roweru. Nikt nie sprawdza ich znajmości zasad ruchu. No i są konsekwencje tego. Mi niedawno wszedł w tylne drzwi pieszy, który klikał coś na smartfonie i wparował na jezdnię. Na całe szczęście dla niego odbił się i nic mu się nie stało

Zgodzę się z pierwszeństwem rowerzystów na ścieżkach przecinających ulice podporządkowane np. Mazowiecka, Wielkopolska. Na ulicach z pierwszeństwem przejazdu takich jak Grunwaldzka dla rowerzystów też powinien być ustawiony znak Ustąp pierwszeństwa przejazdu. Takie znaki obowiązują np. w Holandii

Tak WSZYSTKIM SIE SPIESZY - DLACZEGO- proszę mi wytłumaczyć ? w TV -wywiad szybko, 100 pytań- 3 minuty na odpowiedź, idzie zwariować...dlaczego nie ma profesjonalizmu ? a przecież wiemy a nie stosujemy !!