Przed godziną 16.00 z małego okna wieżowca przy ulicy Grunwaldzkiej 64 A wypadł mężczyzna. Upadek z takiej wysokości na szczęście nie skończył się tragicznie!
fot. Czytelnik
Do wypadku doszło w jednym w wieżowców na osiedlu Zachodnim. Z okna mieszkania na szóstym piętrze wypadł mężczyzna.
Przed godziną 16.00 z małego okna wieżowca przy ulicy Grunwaldzkiej 64 A wypadł mężczyzna. Upadek z takiej wysokości na szczęście nie skończył się tragicznie!
fot. iswinoujscie.pl
Około 40-letni mężczyzna runął na trawnik, który zamortyzował siłę upadku. Na miejsce przyjechali ratownicy medyczni z lekarzem, którzy zabezpieczyli poszkodowanego oraz policja.
fot. iswinoujscie.pl
Mundurowi zabrali do radiowozu drugiego mężczyznę, który w chwili wypadku był agresywny. Prawdopodobnie on zna okoliczności zdarzenia.
fot. Czytelnik
Na miejsce wezwano również strażaków do zabezpieczenia miejsca na lądowisko LPR-u. Poszkodowany był nieprzytomny.
fot. Czytelnik
- O godzinie 15.30 otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który miał wypaść z budynku z wysokości 6 piętra w Świnoujściu przy ul. Grunwaldzkiej. Na miejsce skierowano zespół ratownictwa medycznego w karetce i zespół LPR. Pacjent w wieku ok. 40 lat był nieprzytomny, w stanie ciężkim, z urazem śródczaszkowym. Został zabezpieczony i przekazany zespołowi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w celu szybkiego przetransportowania do szpitala informuje Paulina Targaszewska rzecznik prasowy WSPR w Szczecinie.
fot. Czytelnik
- W dniu 18 maja 2020 roku, około godziny 15:30, policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu zostali powiadomieni o zdarzeniu dotyczącym mężczyzny, który spadł z wysokości VI piętra w bloku przy ulicy Grunwaldzkiej. Aktualnie funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego prowadzą w sprawie czynności wyjaśniające pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Świnoujściu - informuje st. post. Kamil Zwierzchowski Komenda Miejska Policji w Świnoujściu.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Moze przez te anteny na dachu wiezowca.Co to za nadajniki tam zamontowali ?.
Nikt nie wiem co nim kierowalo. Mial depresje od kilku lat chlopak chcial byc tylko kochanym. wszyscy bliscy sie odsumenli od Niego..morze ruszy matke i ojca sumienie nie ma ludzi idealnych. Znam Mateusza i mi go szkoda. Wszystkie dzieci kochane tylko On jeden zly tepiony przez najblizszych. Rodzice przejzyjcie na oczy to wasze duze dziecko. ktore chce troche waszej milosci
Łe qurva, przygłup. Wyszedł fetanabol bokiem razem z melinami
Znowu impreza u Wojtka była??
Cud nad Świną.
Pewnie ćpał redbula
KIEDY W KOŃCU ZAMKNĄ PRZESTRZEŃ POWIETRZNĄ DLA LATAJĄCYCH Z OKIEN KOLEJNY POLICJANT I IMPREZA INTEGRACYJNA Z ANTYTERRORYSTAMI?
Jeju straszne to co się dzieje kilka lat temu nożownik a teraz korona wirus i wypadki ah straszne to wszystko agresywny? Myślę że ten agresywny mógł go zepchnąć aj czego ludzie nie robią : (
Na szczęście nie skończył się tragicznie ? Przecież to będzie warzywo. Chyba że bedzie cud jakiś. Może po dopalaczach takie cuda się zdarzają ? Ten, co go zabrali, pewnie też nimi nabuzowany.
Czy żyje
żeby tylko chodził, jak przeżyje.
Ciekawe czy Mateusza wpiszą w statystykę ofiar koronawirusa, że koronawirus doprowadza do kalectwa.
O 17 odleciał śmigłowiec
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Obostrzenia, pseudo pandemia, depresja, miłość, alkohol... Wiele czynników mogło wpłynąć na młodego faceta.
Wypadł, czy Ktoś MU POMÓGŁ? -