Charles Sobhraj – mistrz ucieczki. Był jak kameleon – umiał grać zarówno człowieka Zachodu jak i Wschodu, przedstawiciela różnych profesji. Ze względu na swój modus operandi zyskał przydomki „Wąż” i „Bikini Killer”. Podejrzewany nawet o dwadzieścia zabójstw, mordował przede wszystkim na słynnym w latach 60. i 70. szlaku hipisów – w Tajlandii, Nepalu, Malezji, Indiach, polując głównie na zachodnich turystów. Inteligentny i bezwzględny. Jego czarująca powierzchowność kryła mężczyznę zdolnego do najpotworniejszych czynów. Zabijał z zimną krwią. Nie znał litości i nie odczuwał wyrzutów sumienia. Potrafił po mistrzowsku manipulować ludźmi, doskonale zacierał ślady i przez wiele lat wodził policję za nos. Do dziś uważany jest za jednego z najbardziej przebiegłych i niebezpiecznych kryminalistów na świecie.
Wydawnictwo REPLIKA rusza ze sprzedażą i konkursem. Wśród osób, które do 9 czerwca, czyli do dnia oficjalnej premiery, zakupią książkę Jarosława Molendy „Bikini Killer. Seryjny morderca Charles Sobhraj – jego życie i zbrodnie” rozlosowana zostanie figurka FunkoPop od Stworki Potworki: – postać Hannibala Lectera z filmu „Milczenie Owiec”. Wysyłka książek już od przyszłego wtorku, 19 maja! Książkę kupicie na stronie wydawnictwa aż 40% taniej! Link do zakupu tu:
replika.eu/tytul/bikini-killerseryjny-morderca-charles-sobhraj-jego-zycie-i-zbrodnie/?fbclid=IwAR2LMxzEG_XhYIpuoPZqWM_Wsztq4aAcezrf068Gxe8JaOGRmQYTfjAsDw
10:12 tak uspokajają wyrzuty sumienia lenie patentowane bez nazwiska, których dręczy frustracja i zawiść.
Tania sensacja, pisana dla pieniędzy. Po sezonie znajdziemy ją w koszach w supermarketach, gdzie" wszystko za 5 zł".
22:32..153.** - a czytałeś choć jedną z jego książek, zawistny trollku?!
22:32:39] • [IP: 37.47.153.**] Pochwal się swoimi medalami -pewnie za grzanie d... przed ekranem i upór w ukrywaniu swojego nic nie znaczącego nazwiska oraz w mistrzostwach w pluciu z ukrycia.
A co z tą produkcją ma wspólnego władza ? Pan Molenda radzi sobie bez władzy, niedługo zdobędzie I-e miejsce w produkcji swoich książek. Sporo medali już zdobył od różnych oficjeli Czego więcej chcecie, więcej medali ? Czy to wpłynie na zwiększenie wartości tych dzieł? Wątpię.
Buahahaha!
Najtrudniej wyżyć z pisania wierszy
17:22:20] • [IP: 176.221.122.**]" Hobby"?!" Dokłada"?! Ten człowiek z tego żyje - a to nie jest łatwe we współczesnym świecie, żyć z pisania.
Ciekawe ile dokłada do swjego hobby.
Reklama do działu REKLAMA proszę
Szkoda czasu
Warto przeczytać.Ładna oprawa.
Brawo p.Jarosławie.Szkoda, że nasze władze stoją tyłem do kultury słowem pisanym.
Takich popularnych książek raczej nie czytam (wolę klasykę literatury, współczesną ambitną prozę, też artystyczną literaturę faktu), ale i takie trzeba umieć pisać, to jest pewna sztuka (czy rzemiosło). Po drugie - samo czytanie a nie tylko oglądanie filmu już jest wartością, bo rozwija wyobraźnię i podtrzymuje pewne umiejętności językowe oraz sprawność umysłu.
Mamy zdolnego pisarza w mieście, jest też promotorem naszego regionu ale, ale chyba nasza władza" omija" go z daleka. A ja się pytam dlaczego?
Brawo Jarek :)