Artykuł pt. „Tak było: Jak Solidarność straciła, a do władzy doszli byli PZPR-owcy.” autorstwa pana Andrzej Ryfczyńskiego, opublikowanym na portalu internetowym www.iswinoujscie.pl zawiera informację, z której wynika, że Pan Janusz Żmurkiewicz był Prezydentem Miasta w czasie stanu wojennego.
Informacja powyższa jest nieprawdziwa, gdyż Pan Janusz Żmurkiewicz był Prezydentem Miasta Świnoujście od dnia 15 stycznia 1984 r. do dnia 31 lipca 1989r., natomiast stan wojenny obowiązywał w okresie od dnia 13 grudnia 1981 r. do dnia 22 lipca 1983r.
Narodzie! PZPR twoją przwodnią siłą!
I znowu zolcia zalewa sie ten ktorz tylko narzeka nic nie robi tylko przekrety zyje mu sie dobrze tylko stanowiska mu brak, a to boli bo sie rzadzilo bylo sie kim a teraz tylko zlosc i wypisywanie bzdor nie znasz historii to nie pisz ja mieszkam w Swinoujsciu od 56 roku i duzo moge powiedziec jakie kto stolki mial a teraz nie ma wladzy i zle mu z tym, ale tak to bywa za duzo plules to masz.
Pan Andrzej to mógłby przestać politykować - wystarczy, że jest autorem fotografii historii naszego miasta i te fajne fotografie prezentuje i lepiej, żebyśmy takim go zamiętali, pozdrawiam :)
JWP Żmurkiewicz nie mógł być ''Prezydentem Miasta w czasie stanu wojennego'', bo takiego stanowiska wówczas nie było. W kolekcji zdjęć pana Andrzeja Ryfczyńskiego znajdujemy takie, na którym pan Janusz Żmurkiewicz pręży dumnie pierś w momencie dekoracji odznaką Gryfa Pomorskiego i właśnie: dekorowany jest przez przewodniczącego Rady Miasta czy też Powiatu, który pełnił funkcję cywilnego miejskiego wodza w stanie wojennym. Prawdziwym wodzem wówczas był mianowany przez ''Wronę'' oficer Marynarki Wojennej. Nazwiska pana dekoratora przypomnieć sobie nie mogę, niestety. Szkoda wielka, że nigdzie nie można znaleźć obecnie krótkiej choćby charakterystyki władców tego miasta, a byłaby to galeria zadziwiająca i niektóre osoby pozytywnie wyróżniające się w niej to Julian Markiewicz, Piotr Karliński i Leszek Miłosz. Fotografia Stanisława Możejki w ''Sprostowaniu'' to chyba nieporozumienie. Osobiście znany mi pan dr Józef Pluciński byłby najwłaściwszą osobą do napisania czegoś, co byłoby pocztem władców Świnoujścia.
Jak do tej pory Najlepszy Prezydent
Kilku tutaj komentujących napisało:" Niewątpliwie czas już ze sceny zejść" albo też napisali coś bardzo podobnego! Moje pytanie: Kogo to dotyczy? Na pewno nie Pana Możejki bo już zszedł z tej sceny! (niech mu ziemia lekką będzie), czyli pozostaje jeszcze autor tej publikacji i Pan Żmurkiewicz. moim skromnym zdaniem Pan Żmurkiewicz jeszcze na to nie zasługuje - niech dokończy to co zaczął - zwłaszcza tunel!
Czy to tajemnica, kto był Prezydentem w czasie stanu wojennego ? Nawet pan Pluciński w swych książkach nie podaje, kto i kiedy był Przewodniczącym MRN i PRN oraz Prezydentem. Czy to są dane wrażliwe i utajnione ? Czy nie należą nam się informacje, jak nazywali się I sekretarze PZPR w naszym mieście na przestrzeni 1945-1990 ?
18:23:58 Nie od 84 do 2020 roku! miał przecież przerwę od roku 89 do ok.2002 roku!
Należą się PRZEPROSINY a nie sprostowanie...to jakieś jaja sobie robicie Zamiast walczyć posypcie głowy popiołem
Gość • Wtorek [12.05.2020, 17:00:40] • [IP: 194.120.84.*]O..Jasiu ma rodzinę czy uzależnieni się odezwali?
Janusz Żmurkiewicz (ur. 25 lipca 1948 w Szczecinku) w latach 1984–1989 oraz ponownie od 2002 prezydent Świnoujścia. Był członkiem PZPR. Pan Prezydent nie urodził się w Świnoujściu, dlatego wie, jak dbać o potrzeby mieszkańców i głęboko solidaryzuje się z nimi i ich problemami. Pan Prezydent chyba musi dobry w tym co robi, skoro mieszkańcy Świnoujścia na stałe wybrali go prezydentem. Tak ludzie głosują i taki jest ich wybór - czyli jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz drodzy świnoujszczanie.
Od 15 stycznia1984 roku... do Dzisiaj 2020 Maj zaden nigdy tak dlugo nie siedzial brawo nasz ulubieniec36 dlugich lat czy ktos z historji byl tak dluuuugooo
Nie ma to jednak znaczenia. Pan przyjechał i zasiadł. Posiadł, wiec czas wyjechać.
Od 15 stycznia1984 roku... do Dzisiaj 2020 Maj zaden nigdy tak dlugo nie siedzial brawo nasz ulubieniec
Czas już od dawna na emeryturę.
Mam prośbę zdejmijcie zdjęcie Pana Stanisława i poświęćcie mu odrębną informację. To osoba zasługująca na szacunek za jego życie i działalności wiele lat temu. Niemniej na przeglądarce mam informację odnośnie tego portalu: Niebezpieczna strona. I to prawda. Portal stał się tak samo niebezpieczny, jak pislam TV, a szczególnie jego pieski, znaczy paski ;) Zamiast redakcji wiadro manipulacji.
Tak, już najwyższy czas...
kat i ofiara?
Często używa się tej nazwy" stan wojenny" na cały okres lat XII 81 - wiosna 89, bo nadal kluczową rolę miały służby siłowe, milicja, wojsko, Pierwszym Sekretarzem PZPR, jedynej wtedy (samo)upoważnionej do rządzenia partii był Wojciech Jaruzelski, generał, który łamiąc Konstytucję nawet tę szmatławą, obowiązującą, PRL-owską, wprowadził stan wojenny w XII 81 r. Stan wojenny nominalnie zawieszono w XII 82 r., a zakończono 22 VII 83 r., ale faktycznie nadal skrycie mordowano opozycjonistów, księży (znamienny wzrost tych morderstw duchownych miał miejsce, gdy już prowadzono rozmowy z opozycją, a mordowano nawet po Okrągłym Stole). Tak więc straszną rzeczą jest, że ktokolwiek mógł pozostawać w PZPR zwłaszcza po otrzeźwiającym wielu komunistów wybuchu Solidarności w sierpniu 80 r. Nie mogę pojąć, jak sobie w głowie tłumaczył tow. Janusz Żmurkiewicz pozostawanie towarzyszem pośród czarnej nocy jaruzelskiej, piastowanie władzy w tak skomunizowanym, garnizonowym mieście Świnoujściu.
Janusz sto lat i jeszcze długiej kariery politycznej
Każdy wie że Żmurkiewicz jest Chorągiewka jak wieje tak się obraca...
NO TO BETON DOJ... Ł PORTALOWI KLĘKAJCIE NARODY. MOŻE NAPISZCIE OD KIEDY NALEŻAŁ DO PZPR?
"Gość • Wtorek [12.05.2020, 16:52:55] • [IP: 176.221.122.**] Niewątpliwie czas już ze sceny zejść" Do tego służą wyłącznie wybory a nie pobożne życzenia jakiegoś anonima.
ale wtedy była komuna i pzpr
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin