Obowiązek ten jest często lekceważony przez kierujących pojazdami, którzy zieloną strzałkę traktują jak zielone światło i kontynuują jazdę bez zatrzymania się we wskazanym miejscu. Takie zachowanie może narazić na niebezpieczeństwo innych uczestników ruchu, a w szczególności pieszych znajdujących się na przejściu dla pieszych.
Za niestosowanie się do wskazanych sygnałów kierujący może być ukarany mandatem karnym w wysokości 100 złotych i 1 punkt karny!
sierż. Tomasz Kapusta
Do [IP: 176.221.122.***] chciałem napisać to samo ale Ty już opisałeś stan faktyczny tej poanszlusowej degrengolady, tu w konkretnym temacie kiedyś wielce użytecznych i bezpiecznych strzałek. Sprowadzono nas pod pozorem, , dostosowywania przepisów do wymogów Unii Euro pejskiej" do poziomu bantustanu. Choć tyle dobrego z tego naszego pisania ''na Berdyczów" iż czasem można zobaczyć że świadomych, mądrych Polaków nie brakuje w ogóle. Smutne i groźne zarazem jest to że doświadczamy ich deficytu na najwyższych, , półkach" decyzyjnych. Pozdrawiam
Pamiętam jak to było. Przed anszlusem do EWG a potem socjalistycznej UE mieliśmy doskonale się sprawdzające stałe zielone strzeałki pozwalające skręcać w prawo na czerwonym świetle, z zachowaniem szczególnej ostrożności i nie słyszałem by z tego powodu miały miejsce jakieś problemy. Po wstąpieniu do eurokołchozu , , nasi" decydencji w ramach" dostosowywania prawa do przepisów UE" zlikwidowali te strzałki. Po jakimś czasie przywrócono je w popstaci sygnalizacji świetlnej ale już z tym de bilnym nakazem zatrzymywania się jak na znaku STOP. Ktoś" chyba" celowo utrudnia Polakom życie?. Pytanie retoryczne. To oczywiśtość.
Bez sensu ten przepis. Wystarczyło by zachowanie szczególnej ostrożności i ustąpienie pieszym i rowerom. Jak ktoś jest głąb, to i po zatrzymaniu stworzy zagrożenie.
W Greifswaldzie są takie światła.
Napiszcie to jeszcze raz, ale po niemiecku. Powinno pomóc.
na przejściu dla pieszych miedzy ulicami Woj.Polskiego i Bałtyckiej należy wcisnąć przycisk, który znajduje się na słupku.
Do 155*** masz się cwoku stosować do kodeksu, nie do swojej wizji.prawko masz chyba z chipsów.
Każdy posiadacz uprawnień do kierowania to wie ale leci jak na zielonym bez zatrzymania, sam z resztą też tak latam.
Ad Gość • Poniedziałek [11.05.2020, 17:44:27] • [IP: 80.161.155.***]. Mylisz dwa rodzaje strzałek - sygnalizator kierunkowy S-3 i strzałkę warunkową S-2. Ta druga jest wyświetlana również kolizyjnie
A ta fotografia to skąd? Nie przypominam sobie w Świnoujściu tramwajów, a na niej widać sieć trakcyjną.
No to teraz prosimy o artykuł określający zasady umiejscowienia i używania świateł do jazdy dziennej i we mgle oraz ograniczonej widoczności.
Jeden gość zauważył, że w Świnoujściu nie ma takiego sygnalizatora ze strzałką w lewo.
Tylko i wyłącznie sygnalizator S-3 nadający sygnał zielony zezwala na skręt bezkolizyjny w prawo/w lewo/prosto bez zatrzymywania się przy sygnalizatorze. A sygnalizator S-2 to skręt WARUNKOWY. Po upewnieniu się, że przejazd nie wymusi pierwszeństwa na kierowcach i pieszych faktycznie mających sygnał zielony, można jechać. Przy sygnalizatorze S-2 NALEŻY SIĘ BEZWZGLĘDNIE ZATRZYMAĆ. To fakt, sygnalizacja obok Uznamu jest nieprzemyślana, trzeba sygnalizator S-2 zastąpić dwoma sygnalizatorami S-3 do jazdy na wprost i w prawo. Wtedy będzie można przy zielonej strzałce w prawo skręcać bez zatrzymania. Ci, którzy mają prawo jazdy - w tym ja, choć dopiero od 9 miesięcy, zrobiłem w wieku 30 lat - powinni to dawno wiedzieć. Jak zresztą wspomniałem, taki przejazd na egzaminie państwowym bez zatrzymania się na warunkowym skręcie w prawo (w lewo jest bardzo rzadko spotykany, w Szczecinie go nie ma w ogóle) powoduje natychmiastowe przerwanie egzaminu z wynikiem negatywnym - zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Ale istnieją skrzyżowania w których nie istnieje możliwość kolizji z innymi pojazdami. Np. skręt w prawo z ul. 11 listopada na ul. Gdańską, po zapaleniu się zielonej strzałki z nikim się nie koliduje, inne pojazdy (oprócz samochodów wyjeżdżających z ul. Gdańskiej) oraz piesi mają w tym czasie czerwone światło. Więc w tym miejscu powinna być bezkolizyjna zielona strzałka :-)
To idz I zobacz czy koliduje gamoniu. Jak by bylo tak jak piszesz musi sie palic swiatlo zielone na wprost. I nie madrzyj sie jak rowerem jezdzisz
Jeden z głupszych przepisów, pozbawiony sensu. Generuje stratę czasu, zwiększoną emisję CO2, nie poprawia bezpieczeństwa. Dawna zielona stała strzałka była b.dobrym rozwiązaniem ale ktoś musiał zarobić na produkcji nowych sygnalizatorów.
Strzałka sygnalizuje, można wjechać na skrzyżowanie pod warunkie że jadąc w lewo bezkolizyjnie opuszczę skrzyrzowanie biorąc pod uwagę przejście dla pieszych i rowerzystom, którym muszę ustąpić . Na ten układ morzna niemców kasować, ponieważ tego nie znają.
Należałoby doprecyzować przepis dla skrzyżowań niepełnych - takich jak na grunwaldzkiej - tam na 100% skręt bez zatrzymywania nie jest niebezpieczny. Obecnie na 11 listopada jest kolizja z pieszymi po prawej i trzeba się zachować tak jak opisany jest znak S2.
a co tam stówka, szkoda się zatrzymywać skoro zielone
Gość • Poniedziałek [11.05.2020, 17:46:12] • [IP: 89.151.33.***] 👍
I to jest bardzo idiotyczny przepis bo niby z czym koliduje jazda w prawo na zielonej strzałce- przecież piesi mają czerwone jak i każdy inny kierunek. Dobrze, zatrzymujemy się i zmienia się na czerwone i za chwilę na zielone, możemy ruszać i wtedy właściwie musimy bardziej uważać bo piesi też mają zielone i co groźniejsze - pędzący rowerzysta, który był w martwym polu widoczności. Nie ma szans skorzystać ze strzałki po zatrzymaniu pojazdu, więc po co ona ?
Owszem, koliduje z zielonym światłem na przejściu dla pieszych, rowerzystów po prawej i dlatego masz się cwoku zatrzymać.! Resztę jakiś patrol drogówki Ci wyjaśni
To jest jedna z bardzo częstych przyczyn przerwania egzaminu praktycznego w ruchu ulicznym w mieście. Podobnie jak niezastosowanie się do znaku STOP...
To ciekawe wszyscy wiecie a kto się stosuje? Ja ostatnio miałam przyjemność na Grunwaldzkiej poznać idjote który z wielkim ryjem do mnie wyjechał bo był zdziwiony ze zatrzymałam auto jak powinno mieć miejsce przy zastosowaniu się co do zielonej strzałki, i do teko oczernił mnie ze chce wyciągnąć kasę od niego heheheh bardzo się zdziwił jak policjant mu wlepił mandat zwiesił jape i tyle hehehe
Każdy to wie. Jak nie wie płaci mandat. Ameryki nie odkryliście.