Witam, jestem z rodziną od czwartku w Waszym mieście i mam wrażenie, że tylko my chodzimy w maseczkach (na twarzy i nosie). Połowa ludzi nie nosi ich w ogóle, a reszta nosi na brodzie albo na szyji. Nadmienię, że dotyczy to zarówno przyjezdnych jak i miejscowych. Marek

Epidemii jako takiej NIE MA. To co się dzieje, to jest po to by zniewolić i kontrolować społeczeństwo, a przy okazji pozbyć się słabych i chorych, w czym pomogą przekaźniki G5. A jak nie daj boże dojdzie do przymusowych szczepień, to w pakiecie wprowadzą nam do organizmu czipy, i w tedy będziemy jak te pieski na smyczy...

Do wszystkich gnomow -caly swiat bez mala -nosi maseczki majac Na uwadze INNYCH, mniej odpornych na choroby, a wy demonstracyjne oszolomy wcale nie jestescie odwazni tylko po prostU GLUPI...

Owszem, trudno się oddycha w maseczce. Jeszcze trudniej oddycha się uszkodzonym płucem ;)

Tak jest! Polska zrzuca pisowski kaganiec!

Ten wirus proszę pana to nie ściema, niech pan jedzie na Śląsk, czy do domów opieki nad ludźmi niekoniecznie starszymi. Zobaczy pan wtedy co to jest COVID.

Sposób" na wydrę"." Jakoś to będzie", " nic się nie stanie", " może się uda", " znowu się udało", " nas to nie dotyczy", " co nas nie zabije to nas wzmocni". Chciwość ludzka przebija koronawirusa.

To zadziwiające, jedni są tak spanikowani, że gotowi nawet zabijać podejrzanych o zarażanie koronawirusem i tych co się nie stosują do nakazów. Drudzy z kolei wcale nie wierzą w epidemię, bo ani sami się nie zetknęli z nią, ani nikt z bliższych i dalszych znajomych nie zachorował. Ci z kolei nie zdają sobie sprawy, że jak na razie jedna osoba na dwa tysiące złapała wirusa, a nawet najbardziej towarzyscy ludzie nie mają aż 2 tysięcy znajomych. Problem w tym, że zarówno histerycy jak i niedowiarki stanowią dla społeczeństwa poważne zagrożenie i to niekoniecznie epidemiologiczne.

DO Gość • Poniedziałek [11.05.2020, 14:18:12] • [IP: 176.221.122.***] Przyjadą, pojadą, a my zostaniemy z wirusem... Nawet ze Ślaska przyjechali tam gdzie najwięcej zachorowań... POTWIERDZAM DUŻO ICH BYŁO NIECH BOJĄ SIĘ WŁAŚCICIELE PENSJONATÓW GDZIE MIESZKALI...

No niestety, wczoraj też widziałam jak mnóstwo ludzi było bez maseczek. Błędem było uruchomienie tężni i otwarcie budek z lodami, goframi itd. Po co, aby prowokować ludzi do złamania zakazu? Na logikę przecież nie da się zabrać lodów czy gofrów kilka kilometrów do domu.

Policja gdzie jest jak potrzebna jest??

Czy turysta czy miejscowy, nie bądźcie idiotami, maseczka zabija organizm. Owszem na kilkanaście minut, ale nie godzinami, a le nie na spacerze gdzie mamy oddychac świeżym powietrzem, a nie naszymi bakteriami i wyziewami. Ogarnijcie się i pomyślcie, nie umrzecie na koronowirusa, ale umrzecie na niedrożność dróg oddechowych i inne choroby z tym związane. Ci co się boja niech siedzą w domach i nie zawracają innym głowy swoimi głupimi. tekstami. Niech kazdy myśli sam, a nie co mu rząd podpowie. NOSZENIE MASECZEK ZABIJA.

Przyjadą, pojadą, a my zostaniemy z wirusem... Nawet ze Ślaska przyjechali tam gdzie najwięcej zachorowań... Brak maseczki powinien być egzekwowany skoro są obowiązkowe... Tym bardziej niefrasobliwy przyjezdni powinni nosić maseczki... Dlaczego tego nikt nie pilnuje? Dopiero by miasto zarobiło na mandatach za ich brak

Niech kazdy zajmie sie swoja facjata i nosi na lbie wiadro!!1

Bo ludzie przyjechali oddychać a nie dusić się w maskach a jak komuś się nie podoba to niech się zamknie w domu i nie wychodzi jeżeli wieży w pandemie medialną

dzisiaj Szumowski mówił ze jak nie bedziecie nosić maseczek to nie otworza fryzjerów, knajp, itd.. ...i bardzo dobrze !!

Wczoraj na płazy przy punkcie gastronomicznym siedziała spora grupka facetów popijając piwko, właściciel tej placówki noe powinien się na to zgodzić!

Na płazy powinno się oddycha swierzym powietrzem jest tyle przestrzeni ze można zachować odległość bez sensu nosić maski w takim miejscu!!

Bo ten wirus to wielka ścięma

Może tym co przyjechali np. ze skazonego epidemia Śląska pomyliła się nasza promenada z lasem, bo w lesie maski nie obowiązują. A tak w ogóle, to jeśli jest nakaz od góry, że noszą wszyscy to znaczy że wszyscy, a na ulicach widać wybrańców bez masek. Fakt, że w takiej temperaturze jaka była w niedzielę, maska to samobójstwo dla organizmu, a niedługo wrócą upały i podusimy się chyba.

ludzie chodzą bez maseczek i jak do tej pory nie słychać żeby ktoś był zarażony wirusem

No i co z tego że bez maseczek? A nasz czytelnik to" UPRZEJMIE DONOSZĘ"? Przecież ci spacerujący ludzie nie plują na siebie, nie kichają, jeden na drugiego.A przerażony czytelnik jeżeli się boi to może nałożyć maseczkę, lub darować sobie spacer po promenadzie.Może pospacerować w innym czasie, np. w środku tygodnia gdzie ludzi na promenadzie jest mniej. Dajmy sobie wybór, nie narzucajmy sobie nawzajem jakichś dziwnych nakazów, wystarczy że robią to za Nas wszystkie rządy pod każdą szerokością geograficzną. Człowiek to istota wolna z urodzenia, brońmy tej szczątkowej wolności którą nam zostawiono, nie donośmy na siebie.Dajmy sobie wolny wybór. NIE PANIKUJMY! Jest nieciekawie ale nie tak jak nam próbują wmówić. Pozdrawiam wszystkich, tych z maseczkami i tych bez maseczek.Trzymajmy się razem.

Polska to stan umysłu. Niedawno miały być wybory. Ale jak to ja na wybory, żeby się zarazić, albo odebrać nie daj Bóg zarażony pakiet. A teraz z naszego podwórka. Ta cała stonka, ta szarańcza, Warszawka z muchą w nosie co się zjechała w tych swoich podróbkach balenciagi i armaniego oni nie muszą, im wszystko wolno. Mam w głębokim poważaniu tych turystów. Tak samo jak mam w czterech literach WAS DOROBKIEWICZY HOTELOWYCH. Mam nadzieje ze większość z was zbankrutuje, a wtedy chwasty oddziela się od plewy. I nie piszczcie ze jestem skrzywdzonym bezrobotnym, bo dla mnie może być tak jak było w kwietniu ZERO STONKI ZERO TURYSTÓW ZERO WARSZAWKI SRAWKI. Pieniądze mam zabezpieczone do końca życia. NIECH milicja przejdzie się po promenadzie wlepi ze 100 mandatów i statystyki będą wzorcowe. Jeszcze jedna rzecz. Jeżeli sprzedajecie te wasze gofry i lody dorobkiewicze to zapewnijcie tym Ukraińcom rękawiczki bo niedopuszczalne jest jak Ukrainką na rogu gryfii w lodziarni na dole wydaje lody i kasuje łapkami bez rękawiczek.

To prawda coraz częściej widzi się ludzi bez maseczek i bez zachowania bezpiecznej odległości ale niestety panie sprzedające lody i gofry też bez maseczek,. przyłbic i żadnej pleksi... .

jesli tak reklamują Świnoujście to po co vice chce wydawać 400tyś z i karmić jakąś firmę z Wrocławia ??po mieście czasami zakręci się policja ale na promenadzie 0. ...dlatego motłoch przejezdny robi co chce i parkuje jak chce.