iswinoujscie.pl • Wtorek [05.05.2020, 14:51:37] • Świnoujście
Czytelnik: Jaką funkcję mają spełniać krawężniki na nowej ścieżce rowerowej?

fot. Czytelnik
Modernizacja ulicy Wojska Polskiego wciąż trwa. O ile nawierzchnia jest już gotowa, o tyle ścieżce rowerowej wiele jeszcze brakuje. Wzbudza to zainteresowanie mieszkańców. Do redakcji napisał Czytelnik, który zastanawia się nad funkcją krawężników przy ścieżce rowerowej.
- Jaką funkcję mają spełniać krawężniki na nowej ścieżce rowerowej wzdłuż ulicy Wojska Polskiego? Moim zdaniem one są bezsensowne: po pierwsze - niepotrzebnie zatrzymują deszczówkę, po drugie - stwarzają zagrożenie dla rowerzysty w razie gdyby go zniosło na brzeg ścieżki.

fot. Czytelnik
Czy osoba odpowiedzialna za remont ulicy potrafi wyjaśnić zasadność tej "konstrukcji'?- pyta Czytelnik.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Przypadkiem nie bylo jakis czas temu artykulu mowiacego o tym ze to jeszcze nie skonczone i ze tam bedzie jeszcze jedna warstwa asfaltu?
Po raz ostatni to piesi i rodzice z dziećmi na małych rowerkach które jeżdżą po stronie dla rowerów blokując drogę bo matka z wózkiem obok i nie mają jak zejść z drogi tak samo biegacze ze słuchawkami myślą że droga dla rowerów jest dla nich czy jak? nie rozumiem takiego cebulowego myślenia i rowerzysta musi manewrować po trawie nie raz jechać by wyminąc spoglądjących z pod byka pijanych ojców pluje na was
A co to za głupi pomysł dzielić taką wąską drogę na pół jakimś zapyziałym polbrukiem? Nie mogła być cała w asfalcie? Betoniarko, Ty czasami mylisz Babolu?
Gdzie fachowe uwagi p.Michalskiej niekwestionowanej liderki od budownictwa obecnie rządzącej ekipy p. Żmurkiewicza. NAJWYŻSZY CZAS ABY ZABRALI GŁOS. ..
Ad Gość • Wtorek [05.05.2020, 23:39:09] • [IP: 37.30.30.**].Biegacza tam nie powinno być, ale jeśli jest to ty masz na niego uważać. Nie wolno ci w niego wjechać, tak jak kierowca, który na drodze wjedzie na zataczającego się pijaka będzie ścigany pomimo tego, ze pijaka tam być nie powinno. Zrozum wreszcie, że to ty odpowiadasz za swoje bezpieczeństwo, a nie inni. Droga może nie jest najbezpieczniejsza, niemniej t modny kierunek, aby tworzyć utrudnienia by zmusić użytkowników do większej uwagi. Na razie to się dzieje względem kierowców i pieszych, ale już widziałem szykany na drogach dla rowerów przed przejściami dla pieszych-w Polsce również. W Polsce niestety rowerzyści uważają, że na drodze dla rowerów są wyłączeni spod prawa, a t nie tak. Tak w ogóle uważam, że ta różka jest źle zaprojektowana. Powinna być odseparowana od drogi dla pieszych, najlepiej żywopłotem. Tak aby nie dochodziło do wzajemnych wtargnięć.
23:11:00] • [IP: 77.252.63.*** Może jeszcze nie schodź z drzewa. Jeżeli na dole nie ma warunków, to siedź tam nadal. Przecież:" Dla człowieka przeciętnie inteligentnego ale mającego instynkt samozachowawczy te zasady nawet nie podlegają dyskusji..."
tam gdzie kałuże można dziury wywiercić.
dobra robota pieniądze przytulone, konia to obchodzi a winnych brak.
To jest, , łapacz wody'' - przecież panuje susza
Papudraki jeb..e razem z magistratem do spółki. Nadajecie się do Mongolii
to jest myjnia do mycia podwozia w rowerze
Bo to jest ścieżka edukacyjna. Tu można się nauczyć jak nie budować ścieżek.
Jeśli nie skończona to nie może być oddana do użytku publicznego.
23:11 ale o czym ty nadal dyskutujesz i z kim? Nie ze mną, bo ja uważam że każdy powinien jeździć bezpiecznie, tylko że powinny być spełnione warunki brzegowe ze strony oddających tor kolejowy, szosę czy ścieżkę rowerową. Jeśli robi się ścieżkę kompletnie zalaną przy deszczu, to rowerzysta nawet jadąc ostrożnie może się wywrócić albo biegacz łamiąc prawo - biagajàc po ścieżce z uszami zatkanymi przez słuchawki -których nie widać pod bujnymi wlosami - może doprowadzic do wypadku nie reagując na dzwonek, nagle stając, bo z obu kierunkow pojawią się dwaj rowerzyści i zechcą się minąć. Możliwości wypadków jest dużo, na drodze widziałem niejedno i przestań bronić absurdu oddawania zaśmieconej i zalanej ścieżki z biegaczami i rolkarzami na niej, blokującej cyklistom manewr przez za wysokie krawężniki - dośc bredzenia, i dyskusji samego ze sobą na wyobrażone sobie przez ciebie zarzuty wobec rowerzystów.
Potrzebna będzie dodatkowa nakładka, która i tak będzie kopią tej nawierzchni. Dlaczego, bo podstawą prawidłowej każdej drogi jest podłoże. Jak się wykona podłoże, taka będzie nawierzchnia!
Ad Gość • Wtorek [05.05.2020, 22:34:17] • [IP: 37.30.30.**].Zrozum wreszcie obowiązek bezpiecznej jazdy spoczywa na każdym użytkowniku Także na rowerzyście. I ma on obowiązek przewidywać skutki. To że w Polsce traktuje się użytkowników rowerów jak święte krowy niczego nie zmienia. Jeśli nie potrafisz jechać bezpiecznie nie wsiadaj na rower. Tak jak jeśli nie potrafisz pływać nie leź do głębokiej wody, jeśli nie umiesz zapanować nad samochodem nie siadaj za kierownicę. Nie wymagaj, aby to inni za ciebie myśleli. To Twój obowiązek. Wiesz gdzie jedziesz, to dostosuj styl jazdy do drogi. Dla człowieka przeciętnie inteligentnego ale mającego instynkt samozachowawczy te zasady nawet nie podlegają dyskusji, są wyczuwane intuicyjnie. Jeśli tego nie pojmujesz, to jest już źle.
Ścieżka rowerowa jest na tyle szeroka, że spokojnie minie się tam dwóch rowerzystów pod warunkiem, że będą jeździć zgodnie z przepisami i z odpowiednią prędkością, a krawężnik oddziela drogę - chodnik dla pieszych którzy też mają prawo do życia o czym rowerzyści w Świnoujściu zapominają robiąc sobie z połączonych dróg pieszo - rowerowych tor wyścigowy narażając pieszych na wypadki i potrącenia.
Standard wschodnio- afrykański. Chodzi o to, żeby w bezdeszczowe dni rowerzyści mogli używać kąpieli w bryzgach wody, dla ochłody. Jakie to przyjemne, że kierownik tak o nas dba.
Takie same zdjęcia robiłem i miałem napisać do redakcji ale może będzie jeszcze jedna warstwa asfaltu, bo ścieżka rowerowa jest niżej niż chodnik.
21:44. ..63.***- zadając tak" przekorne" - a raczej durne - pytanie strzelasz do muchy z armaty. Rowerzysta jeździ na niestabilnym pojeździe i nawet jadąc 5 km na godzinę może się przewrócić, np.na śmieciach lub przedmiocie schowanym w kałuży liczącej 100 m długości.Dlatego psim obowiązkiem firmy budującej ścieżkę i miasta jest oddanie bezpiecznej drogi. Zwłaszcza jeśli miasto nie egzekwuje na tej ścieźce przestrzegania prawa. Jeżdżą na niej rolkarze - wbrew prawu - biegają nawet w 2 osoby obok siebie po tym asfalcie biegacze. To jest stan permanentny - nieegzekwowanie prawa w mieście mimo że za to egzekwowanie ktoś bierze nasze pieniądze -policja i straż miejska.
A to jest już skończona ta ścieżka ? Bo wygląda na to, że powinna być jeszcze wylana ostatnia warstwa asfaltu. Ale to kolejny dowód, że jeśli chodzi o nadzór inwestorski to ekipa miejska sobie wybitnie nie radzi.
Przez tA sciezke nie dokonczona miesiac temu miałam wypadek własnie omijajac rowezyste zachaczyłam o ten kraweznik i upadłam szkoda ze nie zrobiłam obdukcji byłby dowód i sad ale byłam tak obolała ze szybko do domu i cały miesiac leczenia, całe szczescie ze nic nie złamałam.tam strach jechac, ludzie piszcie jakies skargi bo to jest skandal aby takie cos zostawic to sie nadaje do prokuratora niech ktos z tym cos zrobi musi tu przyjechac CBA i to zobaczyc tam powinien stac zakaz wjazdu na sciezke bo grozi tam kierowcy smierc.
20:40:27] • [IP: 212.112.151.***] A u mnie w ogrodzie nie widziałem kałuż od 5 lat. A też na wyspie.
Ad Gość • Wtorek [05.05.2020, 17:34:30] • [IP: 164.127.242.**]. A czy przypadkiem rowerzysta nie jest zobowiązany do obserwacji drogi i przewidywania oraz dostosowania prędkości jazdy do istniejących warunków?! Sprawę iż będzie jeszcze jedna warstwa znam. Ale rowerzyści to nie święte krowy i mają OBOWIĄZEK bezpiecznej jazdy -również po drogach dla rowerów. A zazwyczaj go lekceważą. Styl jazdy ma być dostosowany do warunków drogowych. To nie jest wydzielony tor wyścigowy, czego nie są w stanie pojąć. Ich nawet na tzw." ścieżce rowerowej" obowiązują przepisy prawa o ruchu drogowym, co starają się ignorować. Stąd moje pytanie było podchwytliwe i przekorne.
Wszystko ok ! Ale to znaczy że co kolejny rok ma minąć na kładzenie ostatniej warstwy asfaltu ?