Na sytuację zwrócił uwagę Czytelnik, który zauważył, że ciężki wojskowy samochód jeździ po chodniku i ścieżce rowerowej wiodących na transgraniczne przejście pieszo-rowerowe. Najprawdopodobniej samochód dowozi tam i zabiera wojskowych.
- Zamiast stanąć tym samochodem na parkingu, skąd żołnierze mogliby dojść, to wjeżdżają za każdym razem na chodnik i ścieżkę - pisze Czytelnik - Tak nie można, przecież to nie stan wojny. Rozjeżdżane są inwestycje za nasze pieniądze!
Haha czytelnik niech założy kaganiec i idzie kablować kto nosi a kto nie 😂
Obstawiają granice żeby ZNANY JUŻ WYNIK wyborów im nie uciekł :-)))
A skąd czytelnik wie, że samochód jest ciężki. Ze zdjęcia można wywnioskować, że ma mniejszą wagę niż czytelnik.
Wszystko ludzią przeszkadza ale jak trzeba stać na granicy to zabezpieczajcie trzeba to niech jeden i drugi idzie postać sobie tak 12 godz. Trzeba tak tego czytelnika wysłać żeby postał sobie na okrągło przez 3 tygodnie to zobaczy a nie marudzić i zdjęcia zrobić i narzekać narzekają Ci co nic nie robią
To trepy oni nie myślą
Drogi Czytelniku, sam byłem świadkiem jak samochód wojskowy wjeżdżał na tą trasę, ale 2 godziny później widziałem samochód z żołnierzami naprawiających spowodowane szkody. Szukaj sensacji gdzie indziej.
JAKIE WOJSKO TAKIE ZACHOWANIE, MACIAREWICZA CHŁOPTASIE !
To nie jest normalne ze tak ciężkie auto rozjeżdża ścieżkę rowerową. Mandat się należy albo zgłoszenie tego do służby nadzoru wojskowego. Czy oni są niepełnosprawni fizycznie, czy może ułomni inaczej.
Niech Prezydent wykona telefon do odpowiedzialnych i po sprawie!!
Osobiście widziałam, jak stanęli i zasypywali po sobie piachem to co rozjechali
buractwo
Jak nie mozna? trep moze wszystko
Jakby nie było, to coś ostatnio konwoje wojskowych ciężarówek jeździ ulicą Bałtycką... Nie tylko w Świnoujściu. Coś się zaczyna dziać. Ciekawe czy będą strzelać do wkᅐᖜᇹ⎑ionego ludu?