Worki pełne śmieci, butelki i inne odpady od dłuższego czasu leżą na drodze do siedziby SAR-u. Są doskonale widoczne, wcale nie ukryte w krzakach czy na uboczu! Rzucają się w oczy każdemu, kto tamtędy spaceruje lub przejeżdża rowerem. Jedynie służby porządkowe i jednostka zarządzająca terenem Basenu Północnego zdają się ich nie dostrzegać. Czytelnik, który przysłał tę informację zaobserwował, że worki i butelki znajdują się tam już od kilku tygodni.
Tymczasem zbliża się sezon, wkrótce okolice Basenu Północnego zaroją się nie tylko jednostkami pływającymi, ale również ich użytkownikami. Okolica jest popularnym miejscem spacerów zarówno mieszkańców naszego miasta, jak i przyjezdnych. Czy będą musieli patrzeć i omijać stertę odpadów?
Ja się pytam gdzie jest Artur. G przyszły kierownik remondisu
Odkąd ogłoszono stan epidemiologiczny zostały zawieszone tak zwane odróbki i nie ma kto im tego sprzątać a sami się nie pofatygują...
Tam robia imprezy na lodziach. Pelno ludzi bez maseczek, nie zachowujacych odstepy. Dyskoteka z muzyka lubu dubu. Buractwo swinoujskie. Policja powinna czesto zagladac na marine.
To pozostałości po flejach co łowili tam ryby, normalny wędkarz sprząta sprząta po sobie.
W miejscu na zdjęciu wiecznie zjeżdżają się ćpuny i dilerzy, policja powinna częściej tam zaglądać.
A ja jako czytelnik informuję że przy ulicy Witosa jest kupa, chyba psia, warto było by sprawdzić
To pozbieraj a nie piszesz bzdury