25 marca Prezydent z dumą ogłaszał publicznie, że chce zakupić testy na koronawirusa. Miało to dać mieszkańcom większe poczucie bezpieczeństwa. Prezydent opowiadał, że takie testy byłyby robione w Świnoujściu, żeby mieszkańcy mogli się przebadać na miejscu.
Testy, które chcielibyśmy zakupić byłyby przeznaczone w pierwszej kolejności dla mieszkańców naszego miasta, którzy w ostatnich tygodniach z narażeniem zdrowia i życia pracują świadcząc swoją pracę: w Służbie Zdrowia, Straży Granicznej, Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej, pracownicy sklepów i aptek, sztabu zarządzania kryzysowego i innych służb. Osoby te pracują przez wiele godzin dziennie, w stanie podwyższonego zagrożenia epidemiologicznego, w warunkach dużego stresu podyktowanego stale zmieniającą się sytuacją - informowała J. Ścigała, inspektor BIK.
Ci, którzy liczyli na realizację tej obietnicy prezydenta muszą czuć się zawiedzeni. Na ostatniej sesji prezydent poinformował, że dostał ofertę 400 zł za test i nie wnikając w szczegóły to ich zakupu nie będzie.
Ale to nie jedyna nieudana obietnica prezydenta z ostatnich dni. Bowiem już 2 kwietnia prezydent Janusz Żmurkiewicz złożył kolejną obietnicę. Maseczki dla wszystkich mieszkańców!
Urzędnicy teraz ustalają, gdzie można złożyć takie zamówienie - mówił Janusz Żmurkiewicz w Radio Szczecin - Jeżeli tylko uzyskam możliwość zakupu, to kupię je natychmiast i rozdam państwu za darmo, ale wierzę w to, że będziemy z nich korzystali. To będą maseczki wielokrotnego użytku, czyli po użyciu będzie można przeprowadzić dezynfekcję w wysokiej temperaturze lub piorąc w temperaturze 60 stopni zabić bakterie i korzystać z nich ponownie. Miasto chciało zakupić 30.000 maseczek.
Sytuacja stała się pilna, gdyż rząd ogłosił, że od 16 kwietnia noszenie maseczek stanie się obowiązkowe. W Świnoujściu działa na szczęście spontanicznie zorganizowana przez Caroline Ławik grupa ok. 25 kobiet, które uszyły w ostatnim miesiącu i rozdały już ponad 2000 maseczek. Szyją je z darowanych materiałów.
Również na ostatniej sesji prezydent poinformował, że po sprawdzeniu cen zamierza podpisać umowę. Z nieoficjalnych informacji wynika jednak, że przy obecnych zaleceniach rządu nie ma szans na dostarczenie maseczek mieszkańcom Świnoujścia do 16 kwietnia, a do mieszkańców w najlepszej sytuacji w pierwszym tygodniu po Świętach trafi ok. 6000 maseczek. Z czego wynikła taka opieszałość w podejmowaniu decyzji?
Wygląda więc na to, że działania prezydenta są niestety mocno opóźnione. Wiele innych miast zadziałało dużo wcześniej i dużo skuteczniej i zdążyło dla swoich mieszkańców maseczki zakupić i je rozdać. Tam mieszkańcy mogą czuć się bezpiecznie, a świnoujścianie?
W Świnoujściu jak do tej pory to wiele prezydent mówi, ale on sam i jego służby niewiele robią.
Zadajemy więc głośno pytanie: czy tylko obietnic bez pokrycia oczekują mieszkańcy Świnoujścia od swoich władz w czasie zagrożenia koronawirusem?
I odpowiadamy: nie, mieszkańcy oczekują realnej pomocy i rozwiązywania problemów a nie medialnego lansu za którym nic nie idzie.
A, co na to Radni-bezradni...?Chyba jakąś" kontrolę"maja nad naszym" Wodzem" ...!
no to zaczynamy, zróbmy teraz sobie upust
Prezydent kupił, ale tylko dziesięc sztuk, przeciez pokazuje na palcach.
Świnoujski prezydenta ma swoich mieszkańców w D...!! Głęboko !!
Czy Pan te kłamstwa, Panie Prezydencie, wyssał z mlekiem matki?
Zawsze uważałam że prawdziwy sprawdzian dla prezydenta będzie wtedy gdy manna sama przestanie spływać z nieba a o mannę trzeba będzie zabiegać. I oto okazało się że gdy przysz ły problemy z wykonawcami inwestycji prezydent sobie po prostu nie poradził a teraz przy maseczkach widać że chęci może są ale niestety wiele mu brakuje...
Międzyzdrojski burmistrz rozdaje mieszkańcom maseczki a Swinoujski prezydent obiecanki cacanki
testy sa, ale bez objawow klient wykona test za 600 zl Maseczki są w aptekach, mozna zakupic
BYŁO TO DO PRZEWIDZENIA !!TEN CZŁOWIEK POTRAFI TYLKO KLAMAC ZAMYDLAC OCZY LUDZIOM !! A CO DO CZEGO TO JAK ZYWKLE NIC NIE MA ZA KAŻDYM RAZEM JEST TAM SAMO !!
To daje świadectwo jak władza sobie nie poradziła.Rządzenie to nie tylko bywanie na darmowych bankietach, festynach, przecinaniu wstęgi i puszczaniu gołębi i robienie fotek gdzie tylko się da.Ta epidemia pokazała jak naprawdę liczy się każdy przeciętny mieszkaniec.Nie ma dla nas szczepionek ani maseczek.Bo wszystko jest drogie.dla rządzących.To jest straszne. Kolobrzeg, Gdynia, Gdańsk, Sopot zakupili szczepionki a maski już dawno dostali.
Kłamca Kłamca Kłamca Kłamca Kłamca Kłamca żenada dno dno dno dno!!
Zarówno testy, jak i maseczki leżą obecnie na ulicy wystarczy je podnieść? Autor nie wie, jaka jest sytuacja? Dlaczego w szpitalach ich się nie robi w wystarczającej ilości? BO BRAKUJE.Dokop rzadowi, a nie prezydentowi, cwaniaczku.
"SRALI MUCHI BEDZIE WIOSNA" HA HA HA !!
Co oni robią w tym UM ? Jak zwykle. . ;(