Tak jak napisałem grzecznie na początku... Temat totalnie z doopy ;)

Kto w tym kraju tak miesza Kto w tym kraju tak bardzo nienawidzi Polaków że podpuszcza jednych przeciw drugim ! Nie dawno pluto na lekarzy potem na nauczycieli następni byli sędziowie a teraz emeryci ! Kto będzie następny ?

Osobiście uważam, źe to bez sensu!!starsi ludzie i tak robią co chcą! A nas to ogranicza, . .ja mam 56 lat i też wstaję rano, chętnie bym w tym czasie zrobiła zakupy!miałam ostatnio kilka spraw, czas dopasowałam, poczta, sklepy..i co widzę, kolejka starszych ludzi przed pocztą, później to samo itd..dodam, źe większość kompletnie nie przestrzega zasad higieny.. są nie uswiadomieni! !może im nie zależy.. .?nie wiem..ale stojąc przed pocztą.. .co widzę. Idzie starsza Pani i robi fotki.. .tu i tam..raczej nie krajobrazu przyrody.. szanuję bardzo ludzi wiekowych, ale jest źle...

A mnie wpuszczono do sklepu po godzinie 10 chociaż nie jestem seniorem w sklepie Stokrotka na ul. Matejki.

seniorzy wykupują wszystko co świeże i zostaje tylko stary ochłap obmacany i poobijany.

Moim zdaniem ta Pani ma rację godziny dla seniorów są po to żeby zmniejszyć ich ryzyko na zarażenia, A oni sami siebie narazają

"Naród wspaniały tylko ludzie k.rwy."

do czytelniczki z cukrzycą skarżącej się w tym wpisie-nie przesadzaj kobieto o tym jedzeniu po 2 godz. od insuliny-nie mogłas kupić chleba w tych godz. dla seniorow-to trzeba myśleć wcześniej o tym poprzedniego dnia i kupić tyle pieczywa żeby go wystarczyło na drugi dzień przynajmniej na śniadanie na śniadanie, ten art.spożywczy można przechować dlużej niż kilka godz.Masz kobieto nauczkę i nie skarż się o takie głupoty.Ale bulwerusuje mnie fakt, że seniorzy chodzą w różnych godz.po zakupy i tym utrudniają innym osobom, pomimo mojego dość dorosłego wieku bo zbliżam się do siódmego krzyżyka wieku nie mogę tego zrozumieć co ich tak rano goni po zakupy!! i gdzie się spiesza na emeryturach, obiad zdążą ugotować a na plotki do sąsiadki nie pójdą bo zakaz spotykania się, trzeba już naprawde nie mieć rozumu, żeby utrudniac innym.Młodsi jeżeli wiedzą że w tych godz. ma być senior to po co sie pchać do sklepu i potem narzekać!!Cukrzyć może zjeść jajko bez pieczywa. MYŚLENIE NIE BOLI!!

Co za brednie paniusiu. Jak się choruje to trzeba przewidywać.

Seniorzy mogą cały czas kupować, ale od 10-12 to jest tylko i WYŁĄCZNIE dla nich czas. Bądźmy wyrozumiali.

Babo marudzisz,

"Gość • Niedziela [05.04.2020, 18:29:12] • [IP: 94.254.234.**] Przez 2h zdechnąć z głodu?" Tak może" zdechnąć" przy założeniu, że jest mocno upośledzona. Choć wtedy to powinna mieć opiekuna. (przeczytaj mój wpis poniżej)

A może ta pani ma rację to tylko przykładowa sytuacja.Kazdemu może np braknąć chleba a wy ludzie nic tylko jadem plujecie żadnego współczucia jestem ciekaw jak wy byście się poczuli w takiej sytuacji

A może ta pani ma rację to tylko przykładowa sytuacja.Kazdemu może np braknąć chleba a wy ludzie nic tylko jadem plujecie żadnego współczucia jestem ciekaw jak wy byście się po żuli w takiej sytuacji

Rada dla pani czytelniczki - poprzedniego dnia zrobić listę na zakupy, nosić przy sobie przekąski i po problemie

Nie wiem co tu so rozumienia, seniorzy dla swojego bezpieczenstwa powinni robić zakupy w godz.10-12 i są to godz.wyłczącznie dla nich.Pozostali mają czas do godz.24, chyba wystarczy czasu..

Przez 2h zdechnąć z głodu? Pani czytelniczka nich robi większe zakupy raz na trzy cztery dni, to może jakoś przeżyje... Czy to tak trudno zoruzmiec że są zasady współżycia społecznego, aby jakoś ten kryzys przetrwać? Wstyd.

Ten przepis powinien byc skasowany tak jak tylko 5 osób na Mszy św. (milcząco założono, że zakupy są ważniejsze niż modlitwa, a zaznaczam: świątynie są duże, księża i wierni mają mnóstwo miejsca by zachować odległości, pilnowano tego w kosciołach).

Co za idiotyczny artykuł, pańcia nie ma nic do żarcia i akurat w ciągu tych dwóch godzin musi iść na zakupy bo już z glodu padnie, bez jaj?? I pewnie taka codziennie po ten chleb musi isc miedzy 10 a 12, (jeszcze zwykły pszenny w sam raz dla cukrzyka) chory łeb. Piekarnia czynna od 5:30 i nie ma kolejek polecam z glodu nie padnie i razowy kupi.

Wyrażnie jest powiedziane.że seniorzy mogą kupować cały czas.

No to jest dla mnie wydumany problem, za przeproszeniem z doopy. Nie ma Pani w domu kompletnie NIC do jedzenia?? Nie wierzę, przy ataku hipoglikemii można się po prostu sacharozą ratować czyli NORMALNYM CUKREM. Moja babcia chorowała i zmarła przez tą chorobę w latach 80-tych. Wsparcie wtedy było mizerne (nawet z insulinówkami buł problem). W razie ataku hipoglikemii ("niedocukrzenia") miała w kiszeni parę landrynków i tyle.

prosze pani jesli ma pani cukrzyce to najpierw powinna pani ZJESC a potem zrobic zastrzyk z insuliny. wiem cos o tym bo tez jestem diabetykiem. ale moja poradnia diabetologiczna dobrze mnie szkoli i wiem, ze ZAWSZE musze miec zapas WEGLOWODANOW w domu, nawet w nocy moze zdarzyc sie taka potrzeba. mam zamrazarke i pilnuje tego. takze moi bliscy wiedza o tym i ostatna kromka lub banan sa dla mnie wiec ZAWSZE najpierw zapytaja. troche jest pani niezorganizowana i radze najpierw sie ogarnac i zorganizowac.

zamienisz sie z seniorem? pamietaj tez bedziesz stara stary.

ta godzina jest przestrzegana...N azakupach w MIE DZYZDROJACH, pAN, pYTA 65 LAT? nIE SWOI ODCHODZA...Super sprawa.W czym problem.../

oj ludzie zjedlibyście się nawzajem, dokuczanie jeden drugiemu przynosi satysfakcję.To nic nowego, tak było i nic się nie zmienia.