Wybitny twórca gościł również w Świnoujściu 10.10.2014 r w przeddzień wielkiego finału w Peenemunde podczas Uznamskiego Festiwalu Muzycznego.
fot. Robert Ignaciuk
W niedzielę po długiej i ciężkiej chorobie w wieku 86 lat zmarł Krzysztof Penderecki . Wybitny twórca, jeden z najbardziej znanych i cenionych na świecie polskich kompozytorów. Informację o śmierci artysty potwierdziło Stowarzyszenie im. Ludwiga van Beethovena, którego prezesem jest Elżbieta Penderecka, żona kompozytora.
Wybitny twórca gościł również w Świnoujściu 10.10.2014 r w przeddzień wielkiego finału w Peenemunde podczas Uznamskiego Festiwalu Muzycznego.
fot. Robert Ignaciuk
Wtedy też na scenie świnoujskiego Domu Kultury zabrzmiała m.inn. "Idylla na róg i smyczki" Alexandra Glasunowa a słynną orkiestrę Simfonia Varsovia poprowadził osobiście maestro Krzysztof Penderecki, którego wspomagał niemiecki kolega Rolf Beck.
fot. Organizator
Link do artykułu: www.iswinoujscie.pl/artykuly/33925/
źródło: www.iswinoujscie.pl
Ani ludu, ani dzisiejszej władzy tacy ludzie, ani ich twórczość nie interesują. Są Zenki, disco polo, kiełbasa i jest git. ..
Tworczosc depresyjna
W ostatnich dniach zmarli 2 wielcy ludzie: ks. Piotr Pawlukiewicz, wielki duszpasterz studentów, małżeństw, a nawet nazwałbym go wielkim internetowym kaznodzieją (mnóstwo filmów z wielką oglądalnością)... oraz K. Penderecki. Pamiętam, w l.80 odnalazłem w płytowych zbiorach mojego wujka płytę z dziwną, intrygującą jego muzyką, " Pasją wg św Łukasza", byłem wtedy nastolatkiem słuchającym rocka, a mimo to od tego czasu wracałem do tej niezwyklej, niby zimnej, oschłej, nowoczesnej kompozycji, ale pochłaniającej, wiodącej ku nieznanym światom oraz potwierdzającej wtedy, w PRL- gdy religia była wyklęta w mediach, sferze publicznej - że katolicyzm to sprawa wielka, z łatwością zdmuchująca liczne pozory powagi i świętości tak zwanego socjalizmu. W 2005 r. byłem na koncercie w kościele w Dębicy, rodzinnym mieście Mistrza... po raz pierwszy słuchałem jego dzieła wykonywanego na żywo i pod jego dyrekcją; zaś 5 lat temu słuchałem koncertu z nim jako dyrygentem w Świnoujściu. Co za brzmienie! Brawo, Redakcjo, za pamięć!
Gość • Niedziela [29.03.2020, 11:24:19] • [IP: 83.137.6.***]Tylko jedno...Wy na szkółkach niedzielnych macie zajęcia z nienawiści czy dziedzicznie po prezesie ??I nie krzycz buraku nie jesteś u siebie w oborze.
JAK 1/100 LUDZI W NARODZIE JEGO TWÓRCZOŚĆ BYŁA W STANIE" STRAWIĆ" TAK TERAZ WSZYSCY MAŁO SRACZKI NIE DOSTANA CHWALĄC GO POD NIEBIOSA. TEJ JEGO TWÓRCZOŚCI RZĘPOLENIA PRAWIE KAŻDY NIENAWIDZI I NIE SŁUCHA. NIECH CZŁOWIEKA POCHOWAJĄ I NIE ZAWRACAJĄ GITARY INNYM.