Ustawa ustawą ale właściciela można by pociągnąć do odpowiedzialności, tu np zaśmiecanie terenów leśnych, numery rejstracyjne auta są znane.

miejsce wjazdu do lasu od pętli autobusowej stało sie miejscem róznego rodzaju porachunków i załatwiania róznych tzw interesów może tym miejscem zainteresowałby sie niektóre służby i

ustawa o holowaniu jest zła i SM nie może go odholować. nie miejcie do nich pretensji tylko zapoznajcie się z przepisami ustawy PRD.

Biedne autko, gdzie jego dusza...

Parking naprzeciw sklepu ŻABKA dwa samochody jeden, , usługi budowlane, , drugi osobowy---siedlisko smrodu wokoło szmat wszelkiego rodzaju opakowań po alkoholu !! nikt na to nie reaguje?? a stoją sobie około ROKU czasu miasto i służby mają to gdzieś??

Mnie zastanawia co to za przygłupy zawsze niszczą te samochody. Zachowują się jak małpy. Złapać i kazać właścicielowi odkupić nowy samochód z salonu za karę.

Lepiej czytelnik zgłoś to straży miejskiej.

13:15:37] • [IP: 176.221.123.**] Zbieracze złomu choć wyszli na ulice w zbrojach i przyłbicach na twarzach, by spełnić zalecenia Sanepidu, to jednak odradzono im żerowanie w czasie zarazy.

Poczek ze straży miejskiej, grzeje się przy kompie zamiast wziasc się do roboty.

Problem z tymi wrakami leży po stronie głupiej ustawy. Nie wolno rozporządzać w pełni swoim mieniem jakim jest samochód. Możemy go tylko sprzedać lub zezłomować. Nie możemy sprzedać na części ani wyrejestrować, co jest głupie. Nie służy to ekologii ani właścicielom. Dlaczego nie możemy rozporządzać swoim mieniem? Jeśli samochód jest uszkodzony i nie nadaje się do jazdy, a ma wiele sprawnych części, to powinna być możliwość ich sprzedania. To dalej nasza własność. Złomowiska, które przyjmują wraki są daleko. Są na nie nałożone duże opłaty, a niskie ceny złomu spowodowały, że nie opłaca im się jeździć po samochody. Doszło do tego, że trzeba dopłacić za przyjechanie lawety po wrak. Ludzie więc wolą porzucać samochody w lasach, w kanale albo sporządzić fikcyjną umowę na obcokrajowca. Wtedy mogą sprzedać samochód na części, a resztę zezłomować, w częściach na lokalnych złomowiskach. Rynek jest zalany starymi samochodami i takich widoków będzie więcej do czasu zmiany tej głupiej i niezrozumiałej ustawy.

Zabieram go i tyle w temacie, piszcie gdzie te wraki a ja sobie je zutylizuje

Ten wrak noca klapie pokrywa bagaznika i pokrywa silnika i rzeczywiscie przemieszcza sie w kierunku zlomowiska.

Działki nad zalewem to droga lasu oni tylko urzyczyli drogi jak by chcieli to wjazd od Paprotna musieli by zrobić

Obok ścieżki" Karsiborskie Paprocie" leży w rowie Matiz, może też się ktoś zainteresuje.

A gdzie zbieracze złomu!!

Jak to jest? Można takie zabierać? Tak społecznie na rzecz miasta i społeczeństwa?

Zajmijcie się czymś jeszcze ważniejszym, bo stanem drogi, przy której spoczywa ten wrak. Podobny jest na głownej alei stanowiącej jakby przedłużenie Krzywej aż do Zalewu, do wału, już w granicach Działek" Paprotno". Krater przy kraterze, zasypywane to wszystko jest gruzem, ale i tak jest nierówno, a dla rowerów to horror. Wiem, że ta droga na terenie" Paprotna" jest działkowa, ale już ta koło auta pozostaje poza ogrodzeniami działek. Naprawdę taka bogata gmina nie potrafi utwardzić, nawet bez kostek czy asfaltu, tych dróg?