Ostatecznie udało się zatrzymać ciężarówkę na ulicy Karsiborskiej w okolicy oczyszczalni. Kierowca został zawrócony na przejście Świnoujście - Garz i ukarany mandatem.
fot. iswinoujscie.pl
Kierowca samochodu ciężarowego wjechał do Świnoujścia na przejściu w Garz. Zgodnie z zakazem wjazdu pojazdów o rzeczywistej masie całkowitej ponad 7,5 t, strażnicy graniczni kazali mu zawrócić. Jednak kierowca zignorował polecenie i zaczął uciekać ulicą Grunwaldzką. Za nim ruszyła Straż Graniczna.
Ostatecznie udało się zatrzymać ciężarówkę na ulicy Karsiborskiej w okolicy oczyszczalni. Kierowca został zawrócony na przejście Świnoujście - Garz i ukarany mandatem.
fot. iswinoujscie.pl
- Zdarzenie dotyczyło kierowcy, który pojazdem ciężarowym wjechał do Świnoujścia od strony Niemiec i naruszył tym samym obowiązujący na tej drodze zakaz wjazdu pojazdów o rzeczywistej masie całkowitej ponad 7,5 t. Mężczyzna nie zastosował się do poleceń strażników granicznych, którzy nakazali mu powrót do Niemiec, i pojechał dalej. W związku z tym funkcjonariusze udali się za nim pojazdem służbowym i ukarali go mandatem w wysokości 500 zł- mówi ppor. SG Andrzej Juźwiak Rzecznik Prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.
źródło: www.iswinoujscie.pl
A 5000PLN to nie łaska lub 30000PLN od razu by wiedział za co. Ciekawe co wiózł znając naszych to nawet nie sprawdzili?
500 zł mandatu, czyli około 110 euro, nic dziwnego, że cudzoziemcy równo" leją" na polskie służby porządkowe, ja także bym tak czynił.
Ha, ha, może GPS mu pokazał, że ta przerywana kreska łącząca wyspy to most lub tunel... myślał, że czmychnie!" Nie wierz nigdy kobiecie..." i GPS-owi!
POd sądem babcie ze świeczkami modlą się o POmoc
Ale jaja na paliwo by więcej wydał jadąc naokoło.
Szkoda komentarza, kiedyś WOP był przynajmniej uzbrojony, a teraz, katastrofa. .
no raczej udali sie za nim pojazdem służbowym a nie prywatnym :)