- W czwartek około godziny 14 spadały panele świetlne przy Matejki 43. Około 3-4 sztuk , leciały mi nad głową, uszkodziły moje auto. Zgłosiłam to do administracji spółdzielni, do PZU i na policję która nie chciała przyjąć zgłoszenia, bo nie jest to zdarzenie drogowe. W poniedziałek napisałam pismo do sekretariatu spółdzielni Słowianin, ale nie dostałam odpowiedzi kto ponosi koszty naprawy mojego auta. Czyżby Słowianin chciał zamieść tą sprawę pod dywan ?- pisze Czytelniczka.

- W nawiązaniu do Państwa maila informujemy ze spółdzielnia o zaistniałej sytuacji (spadających paneli podczas wichury), poinformowała wykonawcę prac montażu paneli fotowoltaicznych (w okresie gwarancji). Przedstawiciel firmy wykonawczej, stwierdził że ma ubezpieczenie OC dotyczące wykonanych prac (kopia w posiadaniu spółdzielni) i że w ciągu kilku najbliższych dni skontaktuje się z osobą poszkodowaną celem ustaleń dotyczących wypłaty odszkodowania. W skrajnym przypadku gdyby ta sprawa nie została załatwiona przez wykonawcę, zarząd spółdzielni zobowiązuje się do pokrycia strat osobie poszkodowanej i regresu względem firmy wykonującej dla Spółdzielni prace - tłumacz Mariusz Łukaszyk Prezes Zarządu SML-W SŁOWIANIN.

źródło: www.iswinoujscie.pl