Jak czytamy w piśmie skierowanym do MSWiA, stanowisko Janusz Żmurkiewicza jest efektem rozmów z samymi zainteresowanymi. Prezydent Świnoujścia napisał, że już w niedzielę 15 marca był na terenie przejścia Świnoujście-Garz gdzie miał okazję do spotkań i rozmów z zainteresowanymi. Napotkani tam świnoujścianie, pracownicy niemieckich hoteli, gastronomii i innych firm z niemieckiej części wyspy są pełni obaw o zdrowie i życie swoje i swoich najbliższych. W obecnej sytuacji wszyscy są jednak po prostu-zmuszeni do wielokrotnego przekraczania granicy. Jak pisze prezydent Świnoujścia wszyscy oni są gotowi do pozostania w domach, jednak niemieccy pracodawcy nie zgadzają się na to. Zdaniem prezydenta Świnoujścia, „Jedynie decyzja premiera R.P., który jednoznacznie zakazałby wykonywaniu w obecnej sytuacji pracy na rzecz niemieckich pracodawców, może rozwiązać ten problem". Czekamy na odpowiedź władz w Warszawie.
Jak to było? Śpiewali z kpiną" ksiądz proboszcz już się zbliża", to teraz niech sobie zaśpiewają" komornik już się zbliża". :D
Krytykują decyzję Pana Prezydenta same glonojady z botoksem i szmondaki, którym nie chciało się uczyć w szkole. Podcierają tyłki Niemcom, służą im i skaczą koło nich jak pajace, a puszą się jak by byli tam szejkami. Nie wyjadą do Niemiec, bo na tle sąsiada Niemca będą nędzarzami. Natomiast na tle sąsiada Polaka czują się jak VIPY. Wystarczy popatrzeć na FB na stronie Pana Prezydenta jakie tępaki krytykują. Wydają pieniądze na jakieś badziewne tatuaże, botoksy i inne patologie, a potem płaczą, że na papier toaletowy i kaszę im nie starczy.
Zamknąć granice! A przecież pracujący w polskich restauracjach i sklepach też na dzień dzisiejszy nie pracują i nie zarabiają, damy radę!
(...) proszę o pilne podjęcie decyzji, która wyeliminuje zagrożenia, jakie stanowią Polacy (...) CZYLI AUSCHWITZ? JAK MOŻNA PISAĆ TAKIE BZDURY PANIE PREZYDENCIE??!! ZAGROŻENIEM JEST BRAK BADANIA ICH STANU ZDROWOTNEGO, CZY BRAK PODJĘCIA WZGLĘDEM NICH INNYCH DZIAŁAŃ NP: OBJĘCIE ICH KWARANATANNĄ. Z PISMA WYNIKA, ŻE ZAGROŻENIEM SĄ POLACY... RĘCE OPADAJĄ
(...) proszę o pilne podjęcie decyzji, która wyeliminuje to poważne zagrożenie, jakie w tej chwili stanowią Polacy, którzy każdego dnia przekraczają granicę (...) JAK MOŻNA NAPISAC, ŻE ZAGROŻENIEM SĄ POLACY?! CZY NIE ZGRABNIEJ BYŁOBY NAPISAĆ: (...) która wyeliminuje zagrożenie, jakie w tej chwili stanowi brak kontroli sanitarnej w stosunku do osób, które każdego przekraczają granicę (...) POZA TYM MASA BŁĘDÓW STYLISTYCZNYCH I BRAK DATY... CO TO ZA PRREZYDENT, KTÓRY NIE POTRAFI NAPISAC PROSTEGO PISMA...? WSTYD, ŻE KTOŚ TAKI JEST PREZYDENTEM MIASTA ŚWINOUJŚCIE!
Tak psioczą na tych co pracują w Niemczech i za granicą ale oni wydają te pieniądze w Polsce. Chcą zarabiać więcej co w tym złego? A ci inni ? Czemu biedny bo leniwy
Bzdury człowieku piszesz, że dwoje w Niemczech musicie pracować, żeby kredyt spłacać no chyba, że nie umiecie kasą rządzić.Moja córka i zięć też mają kredyt i pracują na niego tu
Janusz PZPR
Nigdzie nie był niech nie kłamie, jeszcze może o 5 rano stał i czekał
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Panie prezydencie rozumiem że niemieckie pensje pokrywa Pan ze swojego konta. Za co mają żyć rodziny, gdzie tylko jedna osoba pracuję, a co jak straci pracę. Nie przemyślana decyzja. Liczymy na to, że to Pan zapłaci nam pensje
Tu się trzeba dogadać przez MSZ żeby niemieccy pracodawcy nikogo przezten czas nie zwolnili oraz w sprawie rekompensat wypłacanych takim ludziom przez polski rząd (np. 60% wynagrodzenia w Niemczech albo polska średnia krajowa). A jak nie będzie innego wyjścia to trzeba coś wynająć po niemieckiej stronie wyspy i tam się na jakiś czas przeprowadzić.
22:59 • 89.151.39.***"A kościoły nadal otwarte. " --- No nie mogę wytrzymać! Byłem dziś na Mszy świętej. Było 8 osób, na wcześniejszej słyszałem że niecałe 30. No jak można się zarazić w wielkim wnętrzu, gdzie jest 8, 15, 20 30 osób?! sklepienie kilkanaście metrów nad ludźmi, wielkie odległości między wiernymi, przekazywanie znaku pokoju tylko skinieniem głowy... A jednocześnie w mieście wielkie sklepy z ciasnymi przejsciami koło kas - otwarte; w takim sklepie bywa 40, 50, 70 osób, a tam niski sufit, przestrzeń niewielka, bo ograniczają ją regały, wózki dostawcze, towar, tam przekazuje się monety, banknoty, na których wirusy żyją dość długo. Takie wpisy, z fobią antykatolicką, powtarzają się i są pośrednim dowodem, jak dyszy wściekłością szatan przez tych ludzi, jak bardzo jest niewygodny ten Kościół niby śmieszny, niby z babciami, ale jednak będący jak widać po takiej agresji w postach, najbardziej niebezpiecznym i przykrym dla Piekła.
Jego bida nie ruszy.
Teraz pokażą nasi sprzątacze za euro czy ich stać na te 35m2 w bogatym Świnoujściu... Skończy się robienie Pana z Dziada :) przez te dwa tygodnie nikt nie zbiednieje a ten kto robi w Niemczech jak nie ma nic odłożone to jest nieudacznikiem przecież tak gruba kasę tam płacą...
Oby sie udalo. Niedługo my mieszkańcy z psem będziemy bali się wychodzić, właśnie przez tych ludzi ktorzy tam pracują. A za jakieś tydzień będziemy miastem odcięty od świata bo 50% będzie zarazonych.
kto zaplaci mi rachinki madrale ?
A za prowadzenie knajpy jak ma być zamknię ta chociaż z 10.000 e kary na otrzrźwienie
Pracuje w Niemczech i panicznie się boję tam jezdzic. Pojde na l4 to mnie zwolnia rodziny tez nie zamiezam zostawiac zeby przebywac w miejscu wyznaczonym przez pracodawce. Brawo Panie Prezydencie. JAK WSZYSCY TO WSZYSCY!!
Siedzieć w domu...jak wszyscy to wszyscy... nie ma lepszych i gorszych
No, stwierdzam, że forum Iswinoujscie, swoją drogą niestety kancerowane systematycznie przez trolli, agresorów, psychopatów, ale jednak wyraziło te obawy pracowników - czytałem o nich wcześniej, zanim Żmurkiewicz wystosował ten list. A swoją drogą to dziwne, ja, rowerzysta, spotykający się z drzewami, łąkami, lasami, a nie z Niemcami, nie mogę sobie pojeździć choćby 20 km za granicą, a potencjalne nośniki zarazy, ci pracownicy, mają pełne prawo robić codzienne dostawy zarazków do polskich rodzin.
A w innych miastach przygranicznych ich nie ma? Są tylko potrafią się zastosować. Burackie pismo i tyle.
Dziękujemy panie prezydencie
Do Prezydenta! A dasz mi kasę na utrzymanie się, na zapłacenie kredytu hipotecznego? Tak chore ceny mieszkań są, że i żona musimy pracować w Niemczech by nasze małe dziecko utrzymać i spłacić te kilkaset złotych! Nie tylko ja jestem w takiej sytuacji. Więc proszę nie mówić takich głupot bo co rozmawiam ze znajomymi to na pewno nic takiego nie mówił. Pewnie żeś se Pan to wymyślił!
Obrzydliwe