Bardzo cięzko sie mieszka w pobliskich blokach. Halas 7dni w tygodniu od 7 rano do 18, czesto tez w nocy pracują betoniarki... parkować na prawdę nie ma gdzie, a budowa ciągnie się przez pol ulicy.

Myślę, że ktoś chce zniechęcić do parkowania.

Takie pytanie: czy ten budynek na miejscu penelopy, nie miał być w planach niższy ?

Ludzi zabetonowali a wy o jakich autkach, ktore sa zaparkowane bez wyobrazni.Szczotka niezniszczy karoserii, tak sie zawsze mylo.

Parkowanie przy budowie. Tak się kończy.

zapłacą za lakiernika to się nauczą

Skandalem jest to że typowy polski Janusz nie potrafi poprawnie sformułować zdania sądząc po czytanych komentarzach dobrze ze krono wirus zrobi czystke

Stuku I Puku od bladego switu ! ludzie dajcie życ!!

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Jak dla mnie to tylko bezmózg parkuje auto przy samej budowie.

Chłopie ogarnij się przecież nikt nie będzie czekał z pracą aż ty wstaniesz a potem jeszcze robił przerwy na twoje posiłki.

Ciekawe czy w zgodzie budowlanej było określone ile miejsc parkingowych, plac zabaw dla dzieci, klomby, drzewa, ławki?

To tam nie parkujcie

Skandalem jest że zmieniono plan zabudowy i wydano zgodę na postawienie prawie 300 apartamentów. Gdzie jest CBA i Prokuratura w tym złodziejskim mieście?

ja bym podał ich o odszkodowanie beton niszczy lakier niech płaca za naprawe u detailera lub malowanie

A gdzie wyobrażnia właściciela auta ? Może sam spróbuje popracować przy betonie i ocenić jaki jest rozrzut masy betonowej.

Z BUDOWY" PENELOPA SILVER" PARĘ MIESIĘCY TEMU WYLALI BETON NA UTA OBOK ZAPARKOWANE Z 7 PIĘTRA I NIKT NIC NIE ZROBIŁ. STYROPIAN WSZĘDZIE FRUWAŁ W POWIETRZU BUDYNEK NIE MIAŁ NAWET SIATEK OCHRONNYCH WSZĘDZIE POZAKŁADANYCH. MIELI TO W DUPIE I MAJĄ.

To jest nic w porównaniu z tym, co dopiero nastapi. Nadchodzą coraz cieplejsze dni, w mieszkaniach robi się coraz cieplej i bardziej duszno, wielkimi krokami nadciąga czas, gdy normą jest otwieranie okien, a w sezonie letnim nawet nie zamykanie ich w ogóle. Pracownicy budowy już regularnie budż wszystkich o 7 rano i tłuką się dopuki dopóty mrok ich nie zastanie. Już nawet w spokoju nie można zjeść posiłku. Do tego przy pięknej słonecznej pogodzie kurzy z budowy lepiej niż z naszego portu przeładunkowego. Latem kurz z przeładunków to bedzie pikuś w porównaniu z cementem fruwającym i osadzającym sie w naszych mieszkaniach, a pylica stanie się naszą osiedlową chorobą a nie zawodową górników. Dużo by pisać... najgorsze perzed nami ale układy z deweloperami muszą się zgadzać

A czy budowa musi trwać nawet w niedziele i to od 7:00? To jakiś żart.