- To daleko idąca ostrożność - podkreślał Mateusz Morawiecki. - Chcemy zamknąć wszystkie możliwe kanały, którymi mógłby się rozprzestrzeniać wirus, właśnie po to, by uniknąć sytuacji, jaka ma miejsce we Włoszech, czy niektórych obszarach Hiszpanii.
Placówki oświatowe i przedszkola będą zamknięte na okres dwóch tygodni, licząc od poniedziałku, 16-go marca. Przedstawiciele rządu apelują, by rodzice korzystali z uruchomionych przez nich funduszy - zasiłku opiekuńczego lub wykonywali pracę zdalnie za pomocą internetu lub telefonu. To wszystko po to, by uniknąć kontaktu dzieci z dziadkami, którzy są szczególnie narażeni na zachorowanie. W ciągu najbliższych dwóch dni w placówkach oświatowych nie będą już odbywały się zajęcia dydaktyczne, a uczniowie nie mają obowiązku chodzenia do szkół. Jeśli rodzice, którzy mają problem z zapewnieniem dzieciom opieki w tym czasie, mogą skorzystać z pomocy szkoły, która przez dwa dni będzie pełniła funkcję opiekuńczą. Od poniedziałku takiej możliwości już nie będzie. Szkoły zostaną całkowicie zamknięte.
Prześliczne zdjęcia przedszkola i wtedy szkoły podstawowej numer siedem. Jestem absolwentem obu ośrodków. W tamtych czasach wyglądały trochę inaczej. Mile wspominam.
Dzisiaj w porcie zasłabł mężczyzna, pogotowie które przyjechało stwierdziło że po za wysoką gorączką nic mu nie dolega.Paranoja, ta nasza służba zdrowia bez jakichkolwiek testów potrafi zdiagnozować pacjenta.
Kościołów nie zamknie bo swoich pupilków nie ruszy wraz z armią moherów tuż przed wyborami.
To jest niepotrzebna panika
Czemu nie napisano że w czwartek i piątek nie będzie lekcji??Cytat z wypowiedzi premiera"- Podjęliśmy decyzję o zamknięciu od poniedziałku wszystkich placówek oświatowych - ogłosił podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. W czwartek i piątek dzieci będą mogły pójść do szkół, ale nie będą mogły w nich odbywać się lekcje. Zamknięte zostają także wszystkie uczelnie wyższe."
Jak mozna pędzić dzieci na rekolekcje w skupisko?litosci. szanuję wiaręale zdrowy rozsądek zachowac należy
A co z naszą galerią teraz jak szkoły pozamykają (nie mówię że nie słusznie) dzieciaki zaczną tam spędzać czas jak również ogrom obcokrajowców czy to też nie powinno być kontrolowane. Jak pani kierownik galerii zamierza poradzić sobie z tą sytuacją..
A co z Świnoujskimi żłobkami? Czy ktoś z U.M wypowie się w tej sprawie czy dalej cisza?
Ależ jest internet i można mieć kontakt z dziećmi z dawaniem im wiedzy, może to nie będą lekcje ale zawsze to lepsze niż nic. Zresztą ci co chcą zdobywać wiedze to sami będą szukać kontaktu z nauczycielem
Dobra decyzja
A dlaczego rezerwa jest powoływana w Polsce, też powinna być odwołana
No i będzie się działo. Euro po 5, 00zł
Muwilem ze od czwartku !!
Nie zapominajcie że zamknięte też są żłobki
Zaznaczyli, że proszą aby od jutra już jeśli można nie posylac dzieci do szkoły. Szczególnie licealistow, którzy dadzą sami sobie radę w domu. I fajnie jakby redakcja zaznaczyła, że to nie są ferie ani wakacje i powinna młodzież pozostać w domu A nie szlajac się po mieście i ryzykowac roznoszenia wirusa, bo mogą przechodzić go bezobjawowo i zarazac starszych ludzi. Fajnie jakbyście zacytowali całość wypowiedzi:)
Kina i teatry również.Kino mogą zamknąć ale poszło by się do teatru, a tu pech.Swinoujski teatr również zamknięty.
Centra handlowe to co, wyjątek ?
Karać surowo jak w tym czasie spotka się ucznia na ulicy Nauczyciele znowu wolne ;)