iswinoujscie.pl • Wtorek [10.03.2020, 08:25:00] • Świnoujście
Ktoś strzela do wolno żyjących kotów!

fot. facebook.com
Dzikie koty, żyjące na terenie działek za pasem granicznym, znalazły się na celowniku jakiegoś zwyrodnialca!
O tym, że ktoś strzela do kotów, poinformowała nas kobieta, która dokarmia kilka zwierząt. Początkowo dzikie i nieufne, w końcu zaufały jej na tyle, że przychodzą na działkę i jedzą z ręki. Przed kilkoma dniami kobieta zauważyła ranę na uchu jednego z podopiecznych. Po bliższym przyjrzeniu się spostrzegła metalową kulkę! Najwyraźniej ktoś strzelił ze śrutu do małego kota!

fot. facebook.com
Znane są inne przypadki wrogości wobec działkowych kotów - ktoś je truje, męczy, teraz strzela...Zwyrodnialcy uzbrojeni w strzelby i trutki wciąż wyładowują nienawiść na bezbronnych zwierzętach. Dlaczego?
źródło: www.iswinoujscie.pl
Jak zobaczę cię gnojku ja strzelasz do zwierząt to polamie ci palce i wybije żęby!
Każdy kto strzela do zwierząt pod pretekstem jakiegos odstrzelania szkodnikow ma cos z deklem i dobry fundament pod bycie sadysta. Mam nadzieje ze kiedys spotkam takiego przykladnego obywatela, z checia go usciskam.
Tudor --- Jaki mały - jaka szkoda aby tak krzywdzić kotka, koty - Te zboczony Człowieku jak szczury opanują nasze Miasto, nasze Dony to ty za koty popracujesz i wyeliminujesz gryzonie? HAŃBA zły" Człowieku"
Zdecydowana większość, prawie wszystkie te niby mnożące się koty są wysterylizowane a niektórych moherów to nie chciałbyś spotkać nocą.
Człowiek który kocha zwierzęta kocha też ludzi, a do tego strzelającego karma wróci
Wyłapać te biedne koty i zawieść na kastracje i sterylizacje co za problem. Ale od tego powinny być odpowiednie służby A nie cywile
najlepiej to patrzeć, biadolić i nic nie zrobić, np. cokolwiek pomóc takiej osobie co zajmuje się kotami wolnożyjącymi. Może podwieźć do weterynarza na kastrację albo leczenie, zrobienie estetycznej budki...starsza Pani zapewne ma ograniczone możliwości, więc robi co może.
czlowiekowi-niggy-nie-pomoge-zwierzetom-zawsze-to-cz
lowiek-jest-gorszy-od-zwierzat-
chcialbym-dorwac-tego-smiecia
chcialbym-zeby-to-bydle-co-strzela-zachorowal-na-rak
a
Lubię koty, ale jak patrzę na te kociary-syfiary urządzające ludziom chlew pod oknami, wykładające mokrą karmę w wiadrach po farbie, znoszące jakieś pudła, szmaty w których koty mają niby mieszkać to jasna cholera mnie bierze
Mój sąsiad z działki kotwica ma z 20 kotów, każdego dnia dowozi im żarcie, mówi się że to są koty wolno żyjące, mają pomieszczenia do spania mają żarcie, mają się dobrze, na wiosnę będzie ich potrójnie, 1mowi że schronisko nie przyjmuje kotów i co robić, nie wspomnę o naszych działkach, i skutkachpo kotach i chorobach które roznoszą
Co te biedne kotki komu przeszkadzają, szkodnik to szczur. .człowiek to najgorszy element ewolucji..
Po prostu - zwyrodnialec. Biedne zwierzęta : (
Co ten kotek ci zrobił bezmózgowcu, nie musisz udowadniać, że jesteś silniejszy od małego kotka, ale za to udowadniasz, że jesteś człekokształtną amebą.
Mam kota którego adoptowałem kilka miesięcy temu, jest wspaniałą kotką daje mi dużo radość koty wolno żyjące nie miały tej możliwości i nie mają, więc kochajmy koty, psy i inne zwierzaki bo za szybko odchodzą!!
ludzie pomóżcie mendę wytropić jeśli takiego gnoja się nie posadzi na 5 lat dla przykładu to takie artykuły będą się pojawiały ciągle ! A to na grządki sra a to pod oknami chodzi A to ptaki łapie koty dla niektórych nie mają prawa istnieć - koniec do cholery ile można patrzeć i nic nie robić.
Myszy i szczury powinny wszystkich przeciwników kotów zjeść żywcem, wy niedowartościowane skurwle
Gościu strzela tylko do kotów które nie zostały ochrzczone
PRZYRODNIK. • Wtorek [10.03.2020, 13:46:18] • [IP: 88.218.255.**] A ja jestem za wyeliminowaniem takich debili i sadystów jak ty.
Samoobrona jest dopuszczalna, , , , jesli koty pleniace się ponad miarę przez dzikie dokarmiane nawiedzonych moherow to mam PRAWO bronic swojego terenu przed tymi szkodnikami i truć, odstrzeliwać itp.I mozecie nawiedzeni pyskować ile chcecie i tak mam was w du...
, , Taki ciemny naród ''. A jak nazwać TYCh, którzy koty rozmnażają.. ! To też jest krzywdzenie zwierząt ! Od kiedy istnieje ta strona, pisze się ciągle o pskudzących psach i kocich enklawach. A to jakaś babcia je dokarmia, a to o domkach dla kotów. ..Czas najwyższy zamknąć temat ! Pełna ewidencja zwierząt i kontrola nad nimi bez taryfy ulgowej !! Każdy zwierzak ma swojego właściciela i UM powinien temat zakończyć.
Nie ma w Polsce dzikich kotów poza Rysiem żbikiem, te na działkach to przestraszone koty wolnożyjace, zdecydowana większość z nich po krótkim oswojeniu nadaje się do domu.
Ano dla tego że koty wolno żyjące i wypuszczane to SZKODNIKI zjadają ptaki, pustoszą gniazda oraz tępią wiewiórki oczywiście w jakimś stopni myszy, szczury też, na prawde potrafią dużo tego upolować nawet syte dla zaspokojenia instyktu. Co oczywiście nie tłumaczy znęcania i zadawania niepotrzebnego bólu, ale odstrzał szkodników to rzecz normalna.
Na FB ta pani pisała że koty były dzikie a ona je zaczęła dokarmiać!Po co te nadgorliwe kociary ingerują w naturę?Pewnie się rozmnożyły bo kociara do weterynarza nie poszła, w związku z tym koty obsrywają działkowiczom grządki a karma przyciąga watahy dzików i też dewastują ciężką pracę działkowca.Nikt nic nie zrobi z kociarami bo się narazi.Więc się nie dziwię że kogoś poniosło.Na działkach" Granica"jest tak opętana kociara, że nie ma na nią sposobu.Koty nie są bezpańskie a karma leży blisko bramy wejściowej gdzie całe stada dzików do niej wędrują.Zagrażają ludziom czy kogoś to obchodzi?