Czy Sanepid może sprawdzić w końcu czystość koszyków w Lidlu, a potem w Kauflandzie?! Przecież to urąga wszelkim standardom czystości. Nie ma innej metody, jak tylko sięgnąć w Lidlu po papierowy woreczek na dno kosza, by na nim położyć swoje zakupy, bo włożenie ich bezpośrednio do koszyka to tak wkładanie do jakiegoś śmietnika pełnego bakterii. A najzabawniejsze jest to, że potem gdy wyjmujemy swoje zakupy na taśmę przed kasą, oczywiście ten papierowy woreczek kładziemy na taśmie by nie zostawiać w koszyku - spełnił swoją rolę, bo nikt taśmy do kasy nie czyści - to pani kasjerka z 11 Listopada, widać brudaskę, z wielkimi pretensjami zabiera ten papier i odkłada na bok, by dać go komuś by sobie weń jeszcze bułki kiedyś zapakował, bo to... własność Lidla. Normalnie żenada, ten brudny sklep pod Niemców. Gdzie jest Sanepid w Lidlu?! Kiedy zacznie wykonywać swoją pracę, do której został powołany?! Czepia się przedsiębiorców, ale tam gdzie największe zagrożenie bakteriologiczne i wirusowe - to nigdy go nie ma!

W KAUFLAND NAJBRUDNIEJ.

to dobrze bo bardzo duzo u nas zakupów rabia niemcy a u nich chy jest już wieksze zachorowanie niz u nas

Te koszyki w Biedronce, tak jak i we wszystkich innych sklepach powinny być myte i dezynfekowane regolarnie i często. Czasem są tak brudne że trudno z nich korzystać.

Ludzie przestańcie, czy wy tylko narzekać umiecie i ziać jadem. Strach wejść na Iświnoujście tyko jad wyzwiska i ubliżanie. Ludzie ile można.

Jakie to typowo polskie. Syfiarz, który najpierw grzebie se w rowie a potem w bułkach przebiera największy ból dupy ma z czystością wózków

Może w końcu będą czyste te koszyki bo tak to masakra.

Na Warszowie w zeszłym roku anno domini 2019 minimum sześć razy był sanepid na kontroli. Tylko raz mandatu nie było. Rekord to zdaje się 800 złotych przy jednej kontroli. Dobrze, że wymieniają wózki, źle że je za rzadko i tak czyszczą, a na szarych koszykach niewiele będzie widać. Gorzej że Warszów nie potrafi opanować plagi wózków metalowych porzucanych gdzie popadnie na terenie terminala promowego w Świnoujściu.

Ci, co tesknia za peerelem, bo wszystko było, niech przypomną sobie, jak było transportowane wtedy pieczywo. I jak sie zakupiony chleb i bułki na szpikulec nabijało i nad gazem (dla pewności) opalało.

Ciekawe gdzie jest Sanepid, kiedyś potrafili kila razy w miesiącu kontrolować sklepy, kawiarnie, restauracje, i za byle co wlepiać mandaty, a dzisiaj mają chyba inne priorytety.

Pytanie kto robi ten syf w sklepach? Każdy powinien czystość zacząć od siebie. Bądź czysty i umiej się zachować między ludźmi czysto, wymagaj tej czystości od innych klientów a będzie o połowę czyściej. Jak brudzi 2000 syfiarzy to pytanie jak kilka kobiet ma to ogarnęło?

wreszcie, co syf tam zawsze jest

MOZE KTOS POMYSLI O DEZYNFEKCJI I UMYCIU WINDY W. ...KAUFLANDZIE!!

NARESZCIE!!TAK POWINNO BYC ROWNIEZ W NETTO I POLO!!DLACZEGO NIE MA TEJ CZYNNOSCI NA STALE??!!NIEKTORE WOZKI SA TAK ZASYFIONE, ZE ZAKUPY ROBIMY NA RATY NOSZAC JE W. ...JEDNORAZOWKACH BY NIE BYC POSADZONYM O PRZYWLASZCZENIE.PONADTO CZESTO POWINNY BYC ODKAZANE RACZKI WOZKOW METALOWYCH!!1111!!czy przy tej okazji mozna prosic. ...ksiezy...o wybranie wody swieconej z kropielnic...rozni ludzie maczaja tam rece...ile musi byc w tych misach bakterii...

Niemcy 1165 zarażonych a radni miejscy nie widzą problemu zamknąć granicę na chuj czekacie

Chyba sobie zartujecie? W swoim życiu widziałem raz jak myto wózki: karcherem w dostawczaku.

Pierwszy raz od 25 lat jak istnieją a to dobre, najważniejsze są zyski. Ale jak na 25 lat zysków to mogą te kilkadziesiąt tysięcy złotych na wodę wydać w porównaniu do miliardów zysków.

27 tys godzin, wow to jakieś 900 dni :D powodzenia

Tak powinno być na codzień żadna łaska.

w polo to dopiero jest syf i bród...skandal.

Na nic mycie wózków jeśli kupujące świnie pchają brudne łapy między bułki. Może 1 na 10 używa rękawiczek, to dotyczy wszystkich marketów

Pudrowanie syfa.

Mowie: SPRAWDZAM, za miesiąc czasu. Na 100% powrót do brudu i syfu. JEDNORAZOWA AKCJA POD PUBLIKĘ i tyle, żaden standard

W zeszlym roku 5 razy w ciagu mca zwracalem uwage kierownikowi przy ul. Karsiborskiej. Dopiero po inspekcji sanepidu na moja prosbe raz umyto kosze. Czystosc polek i lodowek jednak wciaz zostawia wiele do zyczenia. Jeszcze gorzej jest na Warszowie. Pytanie: kiedy Biedronka zrobi cos z problemem bezdomnych stojacych przed wejsciem odstraszajacymi klientow w szczegolnosci dzieci...(przepraszam za brak polskich znakow)

wielkie wydarzenie aż musieli napisać do prasy że umyli wózki w końcu. Szkoda tylko, że powinny być myte codziennie.