Guardian News (fot. YouTube )
Epidemiolodzy zalecają daleko posuniętą wstrzemięźliwość od bliskich kontaktów, także w sytuacjach oficjalnych. W kraju gdzie korona wirus zebrał jak dotąd najtragiczniejsze żniwo, aby powstrzymać rozwój epidemii proponuje się zmianę najbardziej utartych, ludzkich zwyczajów.
W związku z epidemią korona wirusa, władze w Chinach zabroniły bezpośrednich kontaktów takich jak tradycyjny uścisk dłoni na powitanie.
Aby zachęcić społeczeństwa, także przywódcy państw europejskich i na całym świecie dają przykład i publicznie demonstrują, że można obyć się bez tradycyjnych przyjacielskich gestów.
Jak wygląda zatem savoir vivre w dobie rozprzestrzeniania się zarazy? W mediach i Internecie ukazał się instruktażowy film. Zobaczcie!
Swoją drogą ciekawe czy te przykłady znajdą naśladowców w Polsce!?
źródło: www.iswinoujscie.pl
A w Świnoujściu witają się po katolicku: Pochwa, pochwa pochwalony. Lub teą poprzez wyciągnięcie ręki tak jak podczas wojny witali się Niemcy...
17:11 Tam dochodzi do gorszych rzeczy niż całowanie, tam narody sa zmuszane do dawania tyłka i to jest największy problem rozszerzającej (wbrew traktatom) swoje kompetencje Unii. Dlatego W. Brytania zabrała SWÓJ tyłek.
nareszcie w Brukseli przestanąsię sciskac i całowac. Jak ja to widzę, to nie wiem czy smiac się, czy płakac...też ze śmiechu! Przypominają mi sie pocałunkitow. Breżniewa...Koniec swiata!...
ja od dluzszego czasu nie podaje reki pisowcom i przestalem chorowac. przypadek?
Ja już dawno nie podaje ręki ale pisowcom.
nowa ' TRADYCJA NAM SIĘ NARODZIŁA"
Tak robią siusiumajtki.
co za zdziwienie, w Kamieniu i Wrzosowie małolaci i frustraty(ci) też się tak witają.
Tudor --- Dochodzę do wniosku że Ludziom na mózg pada wszystko.
Jutro cale Świnoujście będzie zakazone najechalo się 60tys Niemców do alhbecu i rozniosa zaraze
Chciałem kupić sobie mydło, jedno... a tu w supermarkecie. ..nie ma mydeł. Kierowany więc domyślnością podreptalem do półki z długoterminową żywnością: i" trafiony, zatopiony" -nie ma ryżu, nie ma mąki pszennej! -Już ktoś panikuje! Co prawda w ogóle zawsze warto mieć jakieś zapasy, ale czy to nie przesada? Choć przesada tu jest szkodliwa w każdą stronę. Już m-c temu mój kolega z pracy z tytułem" magister" opowiadal szeroko jak starał się o maski (swoją drogą te podstawowe nie uchronią przez wirusami) - wyczułem typową dla ludzi niereligijnych panikę. Z drugiej strony przeczytałem ze dwa felietony znanych chrześcijan, dziennikarzy, jak z pewnym lekceważeniem mówią o powszechnym strachu przed śmiercią ludzi tak zwanych nowoczesnych, właśnie niereligijnych. Owszem, zwłaszcza ci są zdolni do paniki, ale też trzeba stosować pewne środki ostrożności, bo nasze niezarażenie się to niezarażenie innych, a więc ostrożność i posłuch wobec nakazów sanitarnych to forma miłości bliżniego, czyli Boga.
Idiotów nie brakuje ? Przecież na butach jest więcej brudu/ uryny, kalu / niż wirusów na dłoniach.
Kretyństwo.
NIE PODAJĘ RĘKI W PRACY KONIEC NIESTETY ALE JAK JUŻ TO W OPAKOWANIU POZDRAWIAM WSZYSTKICH
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Ja to bym kopnął w d..parę osòb...tak w ramach zdrowia oczywiście
Zidiocenia część 2. Miłego dnia
Oj, Oj, nie bedzie już niedzwiatków !!