iswinoujscie.pl • Poniedziałek [02.03.2020, 17:27:46] • Świnoujście
Tak było: Dawne Liceum Medyczne w Świnoujściu. Zobacz fotogalerię!

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Dziś pokażę wam zdjęcia Zespołu Szkół Medycznych w Świnoujściu. W 1974 roku szkoła rozpoczyna działalność jako filia Liceum Medycznego w Szczecinie. Tylko u nas: Galeria wiele niepublikowanych zdjęć fotografa Andrzeja Ryfczyńskiego.
Idąc za ciosem i sugestiami naszych Czytelników, zaproponowałem redakcji iswinoujscie.pl cykl zdjęciowy pod tytułem “Tak było”. Zapowiada się długi serial, bo przez ponad pół wieku utrwaliłem na kliszach naprawdę dużo obrazów. Ponieważ nie jestem w stanie dokładnie wszystkiego opisać i zebrać z moich zasobów, pozwolę sobie na pewne skróty. Fotografie będą publikowane panoramiczne, pomiędzy reklamami i wydarzeniami, co kilka dni bez przerwy. Myślę, że może to zająć dwa, a może trzy, lata. Zrobię tyle, na ile wystarczy mi sił i czasu.

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Dziś pokażę wam zdjęcia Zespołu Szkół Medycznych w Świnoujściu. W 1974 roku szkoła rozpoczyna działalność jako filia Liceum Medycznego w Szczecinie. Siedzibą filii jest Zespół Szkół Zawodowych nr 1 w Świnoujściu, który mieści się przy ul. Niedziałkowskiego 2. Kierownictwo filii obejmuje Czesław Nogal. W pierwszej historycznej klasie naukę rozpoczynają 43 uczennice.

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Dopiero 4 lata później, w 1978 roku powołane zostaje Liceum Medyczne jako samodzielna placówka oświatowa. Szkoła mieści się już w ładnie położonym budynku z dużym ogrodem przy ul Grodzkiej 3. Dyrektorem szkoły zostaje Tadeusz Jasiński. Po pięcioletnim okresie nauki pierwsze absolwentki - pielęgniarki opuszczają mury szkoły. Jest 1979 rok, gdy wyuczone zawodu „siostry” ze Świnoujścia ruszają do pracy, by zmniejszyć ich niedobór w służbie zdrowia.

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Powstaje ruch zawodowy „Solidarność”. Jest rok 1982, stanowisko dyrektora szkoły obejmuje Anastazja Zwierzyńska. Pięć lat później szkoła wprowadza nowy kierunek kształcenia. Można się tutaj szkolić na opiekunkę dziecięcą.
Podczas oficjalnej uroczystości nadania szkole patrona (zostaje nim Anna Jodłowska), placówce ufundowano sztandar, który zawsze z dumą wystawiany jest podczas wszystkich uroczystości. Od tego momentu pełna nazwa szkoły brzmi: Liceum Medyczne im. Anny Jodłowskiej.

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
W 1992 roku stanowisko dyrektora placówki obejmuje Krystyna Mroczek. Dwa lata później w Świnoujściu powstaje Medyczne Studium Zawodowe. Naukę rozpoczynają pierwsi słuchacze wydziału fizjoterapii. Rozpoczyna też swoją działalność Technikum Ortopedyczne.
Jest rok 1996. Szkoła kończy uczyć zawodu „pielęgniarka.”Przez wszystkie te lata Liceum Medyczne wykształciło ich 687. Jeszcze do 2001 roku kształciły się tutaj za to opiekunki dziecięce.Zapraszam do dzielenia się ze wszelkimi informacjami tego tematu. Jest to pewien niepisany warunek publikowania moich licznych archiwalnych zdjęć.

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
W swoich archiwach fotograf Andrzej Ryfczyński znalazł zdjęcia z uroczystego ślubowania i tzw. czepkowania w 1991, 1992, 1993, 1994, 1997 i nauczycieli z 1995 roku. Jak wyglądała magia zapomnianego białego czepka, dzisiaj już nie stosowanego. Zapraszamy w podróż do przeszłości.
Zobacz fotogalerię.
Kliknij tu, aby zobaczyć fotogalerię
Andrzej Ryfczyński
Czytam te bzdury. Okropna szkoła z ogromnym rygorem i aroganckim zachowaniem nauczycieli. Proszę porozmawiać z byłymi uczniami tej szkoły to dowiecie się prawdy. Nie wiem kimu się wzięło na amory.
Pierwszy rocznik opuścił muru w roku 1979 bo jak zapewne wszyscy pamiętacie Liceum Medyczne trwało 5 lat drugi rocznik w 1980 roku i potem kolejne Panie teraz już na emeryturach może jeszcze kilka gdzieś dorabia bo praca trudna i ciężka. Pierwszy dyrektor to pan Nogal właśnie ze szkoły Morskiej, następnie pan Jasiński już na Grodzkiej. Na zdjęciu (kadry nauczycielskiej)widoczna Grażynka właśnie absolwentka pierwszego rocznika
Piękne czasy aż się łezka w oku kręci. Pamiętam jak się wtedy mawiało, " idziemy do medyka zamoczyć patyka".
Pozdrawiam wszystkie Dziewczyny, piękne czasy...
w 1979 r. podjeła edukację nasza klasa z super wychowawcą -p' Wojnarowskim. ..oraz jedyny rodzynek, pierwszy chłopak Marek.Szkoła życia z dziewczynami...
Służba zdrowia ostatnio zajmuje się służeniem, ale samej sobie. Pomysł radnego Borowskiego, by dawać mieszkania lekarzom w naszym miescie ? Bez weryfikacji co on za jeden ? Owszem, mieszkanie służbowe dla lekarza zatrudnionego w swiadczeniach refundowanych, by mógł uzbierać na własne. A jeśli do wykupu to po najmniej 20 latach nienagannej pracy dla NFZ.
z Maślankami na czele
Wiem, bo w Morskiej pracowalem. Podwórko to betonowa pustynia! Pochlałeś sobie?
11:57:02] • [IP: 62.69.203.***] Człowieku jeszcze dziwniejszy! To nie widziałeś najpiękniejszego terenu wokół szkoły, porośniętego wspaniałymi iglakami i krzewami, a nawet drzewami owocowymi - przy Zespole Szkół Morskich.
To był czas zachowywania jeszcze symboli chrzescijańskich - czerwonego krzyża (dziś na karetkach posługują się obrazem jakby krzyża św. Andrzeja i węża Eskulapa; przy wejściu do szpitala jest wprawdzie krzyż równoramienny, o ile pamiętam) i czepka, bo czepek to oznaka wielowiekowej tradycji prowadzenia szpitali przez zakony, zakonnice, ktore właśnie miały habit i kornet na głowie. W ogóle szpitale to wynalazek Kościoła (jak i uniwersytetów). Opiekowano się tam ludźmi biedniejszymi od panów, władców, szlachty - tych stać było na leczenie przez osobnych medyków. Obawiam się, że zmiany w symbolice służby zdrowia zamieniają ją w OCHRONĘ zdrowia, w ochroniarzy i ochroniarki, a pilnie potrzeba SŁUŻBY ludziom cierpiącym, chrześcijańskiej służby, z sercem, miłością.
Pozdrawiam cudowną Panią E.Olek i moją ukochaną klasę opiekunek dziecięcych. To były piękne czasy...Doris
Polowe z tych zdjec rowniez posiadam jako pamiatka po ukonczeniu wlasnie tej szkoly.Tyle ze w tych czasach obowiazuje Rodo:) Dawne czasy...
Człowieku dziwny! Przejdź się na Grodzką i zobacz jaki piękny jest ogród wokół tej szkoły i nie pleć bzdur jak nie masz pojęcia. Dodam, że o ogród szkoła dba sama i jest to zdecydowanie najładniejszy ogród szkolny w mieście!
a ma dolnym zdieciu pan od matematyki co lal wszystkim czym popadlo a teraz jaki usmiechniety kat z podstawowki
Najlepszy okres w moim życiu nigdy nie zapomnę Śp Pana Wojnarowskiego i jego niekonwencjonalne metody nauczana
piękne czasy, naturalnie piękne młode dziewczyny- dziś takich mało botoks rządzi...
A pielęgniarz Kryniu to gdzie się schował?
W latach 80-tych był zakaz fotografowania. Stan wojenny!
Moja klasa :), piękne czasy. Pozdrawiam dziewczynki. Pozdrowienia dla nauczycieli-wspaniali ludzie.
a czemu nie ma zdjec z lat 80
Grażyna Włodek Dorota :)
Absolwentka z 1978r za kadencji wspanialego dyrektora. Jasinskiego i calej kadry pedagogicznej. Niezapomniane chwile i wspomnienia. Szkoda tylko ze nie ma zdjec z naszych lat nauki w Liceum.
Pozdrawiam goraco Ele Taratajcio. Znamy sie z czasow studiow w Slupsku.
No...zawsze byl apetyt na piguly fajne dziewczyny byly tam i kilka jeszcze spotykam nieraz, dwie juz babciami sa.
Budynek LM był ładnie położony, bo za pana Jasińskiego był tam pięknie utrzymany ogród, dziś zapuszczony, zaniedbany, aż się serce kraje. Brak prawdziwego, oddanego pedagoga, który stawial uczniowi wymagania. Szkoda też, że pielęgniarki przestały nosić czepki. Nie wiadomo z kim mamy do czynienia - pielęgniarką, rejestratorką czy salową ?