- Wtorkowy wieczór godz. 21.10 na przeprawie Bielik od strony Warszowa kolejka oczekujących na dwa promy. Z ulicy prosto pod wjazd na prom podjeżdza laweta z załadowaną na siebie przyczepą. Krótka rozmowa z pracownikiem Żeglugi Świnoujście i laweta wjeżdża pierwsza na prom- zaczyna się mail Czytelnika.
Z dalszych informacji wynika, że zapytany telefonicznie dyspozytor nic nie wiedział o lawecie wjeżdżającej poza kolejnością.
- Więc kolesiostwo kierowcy lawety z elementaami brytyjskiej flagi z tylu kabiny i prywata pracownika Żeglugi - kończy swój mail Czytelnik.
Redakcja zwróciła się do Żeglugi z prośbą o wyjaśnienie opisanej sytuacji.
- Na przekazanym nam filmie widać lawetę która jest na promie Bielik a nie wjazd jej po za kolejnością. Zgodnie z poprzednio przesłaną informacją wskutek czasowego zamknięcia przeprawy Centrum wszystkie pojazdy oprócz ciężarówek mogły przeprawiać się na promach Bielik. Zgodnie z otrzymanymi wyjaśnieniami od pracowników będących na zmianie w podanym czasie zdarzenia nie wpuszczono bez zezwolenia żadnego pojazdu a pracownik regulujący ruch miał bardzo dużo pracy w związku ze spiętrzonym ruchem pojazdów i licznymi próbami wjazdu na przeprawę po za kolejnością - odpowiedział Sekretariat Żeglugi Świnoujskiej.
moze i moze ale musi stac w kolejce
89.151.38 dlaczego, , zeglogowcy, , są przeciwko tunelu? Bo Zeglogowcy używają mózgu i dobrze wiedzą, że te promy są niewypałem na dzisiejsze czasy gdyż są co raz większe auta i niewypał jest ten tunel który będzie jedną nitką z wjazdem i wyjazdem, a mało tego, brak pasu dla karetki, policji, straży gdyby cokolwiek się stało w tym po żal się boże tunelu, druga sprawa co to za tunel gdzie przed nim mają być bramki 3-5 odpowiedzialne za wpuszczanie aut to po co to? Druga sprawa pojedź do Gdańska i zobacz jak ludzie korzystają z własnego tunelu, nie zobaczysz, a czemu? A no właśnie dlatego, że wiecznie jest zalany jak i w konserwacji, patrząc na to jak długo jest zepsuty pomost na przeprawie Karsibór po stronie ognicy myślisz, że szybciej ktoś się upora z tunelem? Oczywiście, że nie a przeprawa musi zostać gdyby była jakąkolwiek awaria, ale nie będzie tak duża jak teraz tylko o wiele mniejsza, większy sajgon :) logiczne myślenie nie boli i sprawdzanie stanu wizualnego całej sytuacji...
Gość • Piątek [21.02.2020, 10:51:23] • [IP: 213.4.210.**]Potrafisz czytać ze zrozumieniem? Cyt:"od strony Warszowa kolejka oczekujących na dwa promy." Skoro się powołujesz na regulamin, to polecam punkt 5 i 6 , a z tego wynika, że każesz sie innym uczyć regulaminu, a sam nawet go nie czytałeś !! Nie wyzywaj i nie pyskuj, jak nie masz racji !!
Ponawiam pytanie, czemu na pokładzie widac tylko jednego marynarza? Placone maja za zmianę 12 godzin a nie 6.
skoro wpuszczacz nie ogarnia tematu regulacji ruchu to do zwolnienia a tak na marginesie dlaczego nikt z oczekujacych w kolejce nie zareagowal a do baranow bo inaczej ich nazwac nie mozna macie monitoring ciezko jest wam dupska podnies i przewinac wstecz sprawdzic jak dzilaja wasi pracownicy bo mi sie wydaje ze biora kase od kazdego wjezdzajacego nielegalnie i sie dziela z dyrekcja bo inaczej racjonalnie tego nie mozna wytlumaczyc skoro wszscy dalej pracuja ipobieraja nielegalnie oplate
08:48:15] • [IP: 194.49.107.**] Chyba wiem o co ci chodzi - niektórzy z tych promiarzy (nie wszyscy, trzeba o tym pamiętać, są też ludzie z kulturą, fajni) chcą nadać sobie większe znaczenie i czasem widzę szokująco agresywne ich odniesienie do wjeżdżających, bywa, że używają wulgarnych słów, czasem tak, że kierujący ich nie słyszy, ale widzi mowę ciała, grymas twarzy, gniewne pochylenie się i gesty, a my, stojący na pokładzie słyszymy mięso, łacinę podwórkową. To jest czasem złożona sytuacja - taki facio ma kompleksy, nieraz jakieś porażki życiowe, on sobie podświadomie wynagradza poczucie frustracji odgrywaniem roli jakiegoś boga, kapitana na promie. Nie tłumaczą tej postawy nawet głupie i nieprzyjazne zachowania wjeżdżających na prom, ale przy takich scenkach odgrywania" boga" to na ogół kierowcy są łagodni, spokojni, więc wina jest po stronie takich agresorów-promiarzy.
Co się czepiacie, po samuchód prezydenta przyjechali, lakier ma poświatę a więc reklamacja.
10:51:23] • [IP: 213.4.210.**] Konfidencie promiarzy, aleś mnie ubawił, w tekście jest napisane:" od strony Warszowa kolejka oczekujących na dwa promy. Z ulicy prosto pod wjazd na prom podjeżdza laweta z załadowaną na siebie przyczepą. Krótka rozmowa z pracownikiem Żeglugi Świnoujście i laweta wjeżdża pierwsza na prom" - czyli była kolejka, a promiarz wpuścił auto z lawetą poza kolejką. A tyś napisał" w nocy może wpuścić jak ma miejsce" - a czy miejsce jest, to się okazuje po wpuszczeniu na prom tych oczekujących w kolejce, nie odwrotnie.
kolesiostwo cały czas działa wjeżdżają auta bez kolejki ustawiane małe samochody na środku. nie ma kompletnie kontroli nad wpuszczającymi i ustawiającymi na promie
KONFIDENCIE naucz się regulaminu Przeprawy!! W nocy kapitan może zasadzić jak ma miejsce zw takie auto może wjechac
co to za tłumaczenie żeglugi...czy trzeba im udowadniać że tam pracuje patologia?? oni pracują dla nas i mają pieniądze z naszych podatków!! niech żegluga przyjrzy się jak pracują te buraki i jakieś szkolenie im zrobi!!nawał pracy śmiechu warte jeden ustawia na promie drugi niby kieruje wjazdem na prom to tam tylko dwie osoby sa na zmianie??co za debilne gadanie!!
Tam stale są takie scenki. To nie jest coś nowego.
też kiedyś zostalam a z uprzywilejowanego wjechała srebrna skoda na numerach ZSW. Ponoć jak tłumaczył promiarz - policja. Czy policja ma starą srebrną skodę ?
Na policję się dzwoni. A tak to czytelnik może sobie narzekać
Rekordy chamstwa bije promiarz (chyba z) Kodrąbka. Burak i to do potęgi ale ja jeszcze go nagram z jego chamskimi odzywkami i to będzie koniec kariery pokładowej
Nie ma kolejek to wpuszczają, czytelnik nadpobudliwy
A dlaczego Zeglugowcy /niektórzy/ są przeciwko TUNELOWI ?
Pamiętamy jak sędzia miał dużo pracy i myślał o rozprawie a ten zmęczony PRACĄ I TEŻ MYSLAŁ SAMOCHODZIE NA LAWECIE ABY SZYBKO DOSTARCZYĆ NA WARSZTAT...CZEGO SIĘ CZEPIACIE.
Pewnie że kolesiostwo, robią o chcą promiarze
Dostał 5€ w łapę i wpuścił proste
Laweciarz - stan umysłu.
A ja kiedyś (chyba w grudniu 19 r.)byłem świadkiem wjazdu na Bielik auta poza kolejnością po stronie uznamskiej - wjechał samochód na numerach niemieckich (!), z boku stał, od strony zjazdu z promu, natomiast na uliczce, gdzie uprawnione auta czekają na wjazd, były jeszcze dwa. Od razu zapytałem o to promiarza, a byłem pasażerem pieszym. Otworzyły się drzwiczki auta i kierowca po polsku zawołał, że on bardzo długo czekał. No tak, ale te dwa pojazdy, które pozostały na brzegu też czekały. Promiarz nie podał mi żadnego uzasadnienia tej decyzji - promy Centrum normalnie kursowały, był powszedni dzień. Gdyby nie te dwa, które się nie załapały, to bym nie miał nic przeciwko tej decyzji.