W niedzielę przed godziną 20.00 ratownicy podjęli walkę o życie młodego człowieka. Do wezwania najpierw przyjechała karetka z ratownikami i policja, potem dojechał drugi ambulans oznaczony "S", z lekarzem. Próby przywrócenia czynności życiowych nie powiodły się, 17-latek zmarł.
Na więcej informacji czekamy od rzecznika pogotowia.
straszna tragedia : (nie poznał jeszcze życia a już sobie je odebrał
Współczucia dla rodziny (*)
taki uśmiechnięty chłopak byłeś :(