„Chwalimy się na prawo i lewo (mamy podobno same sukcesy), ale w tym przypadku nie ma chyba czym?! Jak to mówią „jaki Pan, taki kram”. Następnym razem jak się wybiorę załatwić sprawę w UM, to założę kalosze albo wypożyczę kajak. Wstyd firmować się takimi bajorami pod urzędem.”. - napisał w mailu Czytelnik.
Czwartek, 22 maja 2025r.
•
Dziś imieniny:
Heleny, Wiesławy, Ryty.
- Pierwsza taka Noc Muzeów w Świnoujściu
- W otoczeniu zabytków prezydentka miasta otwiera dyskusję
- o przyszłości unikalnej przestrzeni Basenu Północnego
- Tragiczne pobicie w Międzyzdrojach. Sprawca zatrzymany
- Locha z warchlakami na rondzie w Świnoujściu. Dzicze safari z widokiem na S3
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- Mężczyzna spadł z dużej wysokości do ładowni. Na miejscu strażacy, ratownicy i śmigłowiec LPR
- Olga Tokarczuk wróciła na Uznam
- Noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury
- Groźny wypadek na hulajnodze przy Grunwaldzkiej. 42-latek z urazem głowy trafił do szpitala
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Czytelnik: Do Urzędu Miasta w kaloszach!
Ciekawe którędy chodzi teraz jarać pety za pocztę?
15:06 To wpływ kobiet. Kobieta to szyja, która kręci głową, facetem.
Ciekawe. Bo mnie jak jadę samochodem to panowie notorycznie parkując przy ulicy na środek ulicy drzwi od samochodu otwierają.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
10:05 Redakcja powinna dopełnić obraz sytuacji, najlepiej zrobić fotografie z góry - Moderatorze, podpowiedz Panu Sławkowi, by nawet użył drona, jakkolwiek zabawnie to w kontekście kałuży brzmi. Byłem tam wczoraj i wielkie kałuże są nie tylko tu - nawet na tym zdjęciu widać początek wielkiego następnego rozlewiska - przy stojakach rowerowych usytuowanych przy ścianie magistratu. Długość tej kałuży przy stojakach to ok.8-12 metrów! szerokość ok.2-3 metry.
Tendencyjne zdjęcie. Widać, że przejście jest i po co się czepiać ?
Do Przychodni Wojskowej kalosze nie wystarczją. Potrzebny kajak.
Żeby tam dojechać trzeba kupić Skodę superb 😂😂 beton powinien kupić amerykańskiego suva za 500 tys
Oddać Swinoujscie Niemcom, bo te bolszewiki nadają się tylko do Bangladeszu
NAJWAŻNIEJSZE, ŻE PREZYDENT MA NOWY SAMOCHÓD... PO CO KOMU NAPRAWA ULIC...?
Liście z ulic trzeba w mieście sprzątać, to wszystko. Po to, żeby nie zatykały kratek ściekowych i kanalizacji burzowej (której jak znam życie nawet nikt nie konserwuje, nie czyści ani nie kontroluje, bo ustawa Prawo wodne zabrała te kompetencje pewikom a przydzieliła urzędnikom gminnym bez zaplecza i bez sprzętu).
Czytałem teraz wpisy - ludzie, opieracie się na jednej fotografii, ja tam byłem we wtorek - to nie jedyne" jezioro", następne jest bliżej magistratu, przy stojakach rowerowych, przejeżdżające auta dopełniają dzieła zniszczenia, rozbryzgi sięgają pieszych.
Dziś o mało co nie zostałem tam pochlapany przez młodą kobietę kierującą autem, które zaparkowało bliżej Pułaskiego. Nie mam szczęścia do kobiet kierujących. Często widać jak wymuszają pierwszeństwo, bywało że otwierały nagle drzwiczki od strony środka jezdni... Dziś mieć prawo jazdy to jak mieć dowód osobisty, " śpiewać każdy może" jak i kierować - skutki mamy na co dzień, stłuczki, zderzenia. Szlachetność płci znika za kierownicą.
Ta wieś zwana kurortem to jeden wielki syf.
Czytelnik ma kalosze jeszcze w gnoju a teraz Pana rżnie. Nigdy nie widział kałuży. Jak chodził do obory to po asfalcie. Takie niezadowolenie może pisać tylko cymbał.
Wow jak zwykle szukanie sensacji szkoda miejsca na taki artykuł a po ulewie kałuże wszędzie
Panie Borowski, bardzo prosiłbym o załącznik z wyszczególnionymi zdarzeniami potwierdzonymi przez KMP Świnoujście, jeśli takie rzeczywiście zaistniały oczywiście!?!?
Brawo inzynier miasta pod nosem syf urząd powinien być wizytówką miasta ale czego można wymagać od michalskiej
a na Prawobrzeżu Warszowie kalosze to za mało
jak czytelnikowi przeszkadza to niech te wode wyssie !
Nowo wyremontowane ulice częściowo też tak wyglądają.Ul. Gdańska i Warszawska.
Idealne miejsce dla niepełnosprawnych, szok i żenada
MILIONY TON PRZYWIEZIONEGO NA WYSPĘ BETONU POWODUJĄ TO, ŻE WIOCHA TONIE. NIE MA RATUNKU. JAK ZBUDUJĄ BURDEL KONTENEROWY I DOBRE PRĄDY PRZYBRZEŻNE CAŁKOWICIE ODETNĄ TO KONIEC KIBUCU NASTANIE. TAK TO BETONOWI KACYKOWIE WIOCHĘ WYKAŃCZAJĄ.
Efekty takie a nie inne, bo jakiś partacz projektował instalację odprowadzającą wodę deszczową.
A jak jest na Ludzi Morza na nowo wyremontowanych odcinkach... Od kilku dni łódeczka zamiast auta byłoby najlepiej