iswinoujscie.pl • Wtorek [28.01.2020, 15:32:30] • Świnoujście
Mieszkaniec do właścicieli dużych psów. Nie spuszczajcie swoich pupili ze smyczy!

fot. Mieszkaniec
Do naszej redakcji zgłosił się dziś mieszkaniec. „ Opiszcie proszę sytuację, której byłem świadkiem. Wczoraj, w czasie spaceru po parku Zdrojowym pomiędzy ulicą Chrobrego a Jachtową zauważył luzem biegającego dużego psa. Gdy zwierzę zauważyło kilka sarenek, obudził się w nim najwyraźniej instynkt łowcy bo puścił się w pogoń za zwierzyną. Sarenki zrobiły kilka okrążeń uciekając przed psem.
Na jezdnię wpadły, gdy od strony promu nadjeżdżał samochód osobowy. Sarenki zdołały przebiec ulicę wcześniej przed samochodem ale ścigający je pies przebiegł dosłownie przed maską pojazdu i o mały włos nie doszło do nieszczęścia. Można powiedzieć, że wszystko skończyło się szczęśliwie. Sarny uciekły. Kierowca zdołał zwolnić na tyle, że i pies uszedł z życiem.

fot. Mieszkaniec
Czytelnika, któremu udało się zrobić kilka zdjęć, zastanawia jednak jak można być tak nieodpowiedzialnym by wielkie psy puszczać luzem i bez kagańca w takim miejscu. Obok ulicy gdzie samochody nierzadko przekraczają dozwoloną prędkość i na terenie gdzie (wiadomo nie od dziś) nie brakuje dzikiej zwierzyny! „Napiszcie proszę o tym, niech właściciele psów pomyślą zanim one zagryzą np. sarenkę albo spowodują drogową kraksę!”
źródło: www.iswinoujscie.pl
A mandat można jemu dać. Najlepiej poselski😁
do Gościa • Wtorek [28.01.2020, 20:52:22] • [IP: 37.47.133.***] Mam 2 duże psy i mieszkam na Armii Krajowej choć do jednego mówię" malutki" a drugi jest średni to ludzie mogą je postrzegać jako duże. Nigdy nie wyprowadzam ich bez smyczy TAK SAMO MOJA ŻONA, mam kaganiec ale zakładam wtedy kiedy je puszczam wolno zaszwyczaj b. póżno w nocy i z kagańcem i na terenach odległych. Ponadto nigdy się tego nie wyrzeknę żeby choć kilka minut dziennie pozwolić im biegać lużno. Nie po to wziąłem je ze schroniska żeby im zapewnić życie na sznurku. OGROMNA WINA MIASTA ŻE NIE ZAPEWNIAJA NAM MIEJSCA DO WYPROWADZENIA ZWIERZĄT. KIEDY JETSEM W INNYCH MIATSCH PATRZE Z ZAZDROŚCIĄ NP. NA KOSZALIN GDZIE MIASTO ZORGANIOZWAŁO WYBIEG, OGRODZONY Z ELEMENTAMI MAŁEJ ARCHITEKTURY DLA ICH UCIECHY. A jak się Pan/Pani boi kiedy wychodze- rudno. Ja tez musze pracować i współistnieć z ludzmi których nie cierpię lub się nawet boję. Gangsterów wokół Armii Krajowej jest dość
, 22:56:09 podstawe prawna o ten kaganiec poprosze
Gość • Wtorek [28.01.2020, 22:56:09] • [IP: 31.11.130.***] Mało było przypadków pogryzienia ludzi przez psy? Jak zobaczę kogoś z psem bez smyczy albo bez kagańca lub jak sra i właściciel nie sprząta, to będzie mandat.
Gość • Środa [29.01.2020, 15:13:02] • [IP: 80.153.159.**] Widać, że masz z banią coś nie tak. Psy mają chodzić na smyczy i w kagańcu albo będą mandaty. Rozumiesz już czy coś jeszcze nie jasne??!! Jak chcesz wolno puszczać psa, to wyprowadź się na wioskę, a nie w mieście.
To tylko psy. Nic wam nie zrobia. A na smyczy to sami siebie prowadzajcie. Ja sie nie boje psow, ani malych ani duzych. Boje sie za to glupich ludzi.
Właściciele psów płaca stosowny PODATEK, który na pobierających go powinien zobowiązywać do czegoś więcej niż do pouczeń, nakazów i zakazów. Pies jest u siebie i czasem się zdarza że zwieje właścicielowi, może nawet kogoś ugryzie dlatego właściciel psa płaci podatek za jego posiadanie i odpowiada za szkody jakie wyrządził. Sarenki w mieście w zasadzie to mogą być ale w ZOO. Sarny, dziki na ulicach to może miłe ale niekoniecznie dobre. Dziki sa niebezpieczne, sarny to magazyny KLESZCZY!
No i...co z tego??To raczej te sarenki nie są u siebie, a pies ot po prostu komuś zwiał ze smyczy. Zdarza się. Dla idiotów piszących że sarenkom zabrano lasy nieśmiało nadmienię że Polska jest jednym z najbardziej zalesionych krajów Europu i lasów każdego roku PRZYBYWA!
Co to za nagonka na duże psy? Tylko duże powinny być na smyczy? Czemu nikt nie czepia się właścicieli psów ras małych? To ile razy w parku do mnie podbiegały małe pieski lub z agresją naskakiwały na mojego psa, nie zliczę. Jeśli jest nakaz trzymania psów na smyczy to tyczy się to wszystkich. Nie jest wytłumaczeniem to, że to przecież mały piesek i krzywdy nie zrobi. Ta sama sytuacja z psami w autobusach i nakazem kagańca. Właścicieli z dużymi psami się wyprasza, a małe swobodnie bez kagańca przewozi bez problemu. Psy powinny być traktowane po równo, bez względu na wielkość i rasę.
Nie rozumiem, dlaczego miasto nie zrobi jakiegoś rezerwatu dla tych biednych zwierząt. Zabrali im już tyle lasów i budują hotele jak opętany, to niech coś dla tych biednych, dzikich zwierząt zrobią!! A właściciele psów zastanówcie się, co robicie!! I
A gdzie te sarny?
A ta sarna nie była w kagańcu i na smyczy? Dziwne! :D
IP: 31.11.130.***] Rozumiem ze ty jako bachor chodziłes bądź chodziłaś w kagańcu.
Biały bokser to ewenement, 99.999% bokserów ma sraczkowaty kolor
Kwartał Armii Krajowej, Monte Cassino i Bohaterów Września - owczarek niemiecki wiecznie bez smyczy i kagańca
W pełni popieram, ludzie puszczają duże psy bez kagańca w parku, po pierwsze jest to niebezpieczne, a po drugie zabronione. W regulaminie parku zdrojowego jest wyraźnie napisane, że psy powinny być w kagańcu i na smyczy i to niezależnie od wielkości. Sam nie raz widziałem jak duże psy biegały bez kagańca. Jest to bardzo niebezpieczne z uwagi, ze w parku znajduje się dużo małych dzieci. Niestety straż miejska na to nie reaguje, lepiej wystawiać mandaty kurierom, którzy muszą na chwilę zatrzymać się w mieście.
no nie wierzę w to co czytam. psy zawsze beda przeszkadzac ludzia ktory nie maja osa. oni tego nie rozmieja, ze to dla psa szczescie biegac bez smyczy. OSOBA KTORA NAPISAL DO REDAKCJI. WIDAC, ZE MA NUDNE ZUCIE. NIE MA DZIECI. PRZYJACIOL.A NAWET ZWIERZATKA NIE MA. ODPADZIE LUDZKI BADZ MILY DLA WSZYSTKICH
Pies" nowobogackich mieszczan" którzy jakiś czas temu wypasali bydło ale dzięki UE zrobiono z nich" miastowych". Pełno teraz takiego dziadostwa wszędzie. Pańcia i Pańcio. .. jego mać !
Ohh no popatrzcie cwaniaków. Duże psy a małe to co?? Często te małe gówna są bardziej agresywne niż duże. Mam pitbula, wychowywany od urodzenia z dziećmi, łagodny jak nie wiem co, nie lubi jednak psów, ponieważ właśnie raz małe gówno rozerwało jej łapę. Zawsze moja jest na smyczy, ale małe szczekacze rzadko i kiedy zwracam uwagę to słyszę" a mój pies ma prawo tu latać, mały to bez smyczy". No dobrze, to jak mój pies wpi***li Twojego na śniadanko to nie do mnie pretensje ;-)
po parku powinni chodzić myśliwi i strzelać do psów króre są bez smyczy i stwarzają zagrożenie
Problem jest w prawie do hodowli psa w miastach. Zwykle jest tak że zwierzę jest zakupione po to aby zaspokoić wybujałe, , ego" " i jest to ogromna krzywda dla tych zwierząt.Miasto to nie miejsce dla wszystkich ras psów.
Nagminnie właściciele łamią zakazy i puszczają wolno psy bez kagańców w Parku. Wiadomo, że każdy pies ma instynkt myśliwski i większość puszcza się w pogoń za zwierzyną ku uciesze rozradowanych właścicieli. Nikt też ze spacerowiczów nie czuje się bezpiecznie, bo zachowania psa też nie można przewidzieć, bo nawet zapach kota może być przyczyną zaatakowania spacerowicza. Więc tylko czekać aż, któryś z kochanych pupilów wyzwoli swój drapieżny instynkt w stosunku do ludzi.
IP: 176.221.122"ale co myślą o tym przerażone sarny? " :) :) :) :) deb...le...!
A gdzie jest straż miejska która powinna tego typu incydenty wyłapywać a nie zajmować sie transportem urzędników UM. teoretycznie ich samochód powinien służyć do penetracji miasta.
To nie jest miasto dla sarenek...