Na pokładzie Karsiboru II zapalił się samochód. Podczas akcji gaśniczej zemdlał kapitan promu. Zobacz film!
fot. iswinoujscie.pl
Spod maski VW Sharana zaczął wydobywać się dym. Załoga promu natychmiast ruszyła do gaszenia. Pozostałe samochody musiały opuścić pokład Karsiboru. Na miejsce przyjechali strażacy oraz karetka z lekarzem do omdlałego kapitana promu.
Była godzina 7.30, zgodnie z rozkładem prom miał właśnie odbijać z lewobrzeża, gdy ze stojącego na przodzie VW Sharana zaczął wydobywać się dym. Pracownicy żeglugi natychmiast ruszyli z gaśnicami. Kierowcy innych samochodów zaczęli wycofywać się z pokładu - prom był załadowany w połowie.
fot. iswinoujscie.pl
W akcji wziął również udział kapitan, który biegając z góry na dół po gaśnice nagle zasłabł i zemdlał. Konieczne było wezwanie karetki z lekarzem - kapitan został przewieziony do szpitala.
fot. iswinoujscie.pl
Na miejsce przyjechały dwie jednostki Państwowej Straży Pożarnej oraz Straż Wojskowa. VW ma tylko spaloną maskę, nie odniósł większych uszkodzeń.
fot. iswinoujscie.pl
Jego właściciel, pan Piotr powiedział naszemu reporterowi, że kupił ten samochód zaledwie przed miesiącem. Dziś miał nim jechać do szpitala, ale niestety, nie udało się ponieważ bezużyteczny samochód stoi przy przeprawie promowej.
Wiadomo, najlepiej kupić używany samochód bez udokumentowanej historii od tysięcznego właściciela z milionowym przebiegiem, ale najważniejsze, że tanio...
JUST ACT 447 • Sobota [04.01.2020, 21:27:55] • [IP: 176.221.122.**]
KAPITAN NA MEDAL !! ZNAKOMICIE WYWIĄZAŁ SIĘ ZE SWOICH OBOWIĄZKÓW, OD TEGO TRZEBA ZACZĄĆ. W REGULAMINIE JEST JASNO I WYRAŹNIE NAPISANE, ŻE KTO DOSTRZEŻE POŻAR NA JEDNOSTCE MUSI NATYCHMIAST REAGOWAĆ. MA CZŁOWIEK SWOJE LATA I NIE DZIW DLA LUDZI ROZUMNYCH, ŻE ORGANIZM TO ODREAGOWAŁ. ALE Z TEGO CO WIDAĆ GŁUPAWE USMARKANE I ZAWSZONE PRYMITYWNE BYDŁO, PEWNIE poUBECKIE NIE MA O TYM ZIELONEGO POJĘCIA I TRADYCYJNIE JUDZI, JAK RASOWY PARCH RODEM Z CHAZARII.
"Gość • Sobota [04.01.2020, 12:44:42] • [IP: 176.221.123.**]
5.173.138 no cóż...niektórzy mają papiery kapitana, a nie szypra, wątpię że stare wyjadacze siedzieli tylko na szyprze" - siedział szyper na szyprze - gratuluję autorowi. ...
co dzbanie jeden z drugim nie masz co robic weź się k...o do roboty a nie siedzisz na fejsie i komus tylek obrabiasz co lepiej jak by się auto spalilo ciebie tez kiedyś cos dopadnie karma wraca wtedy będzie zapozno na spowiedz raczki zakasać i do pracy zazdrośnicy z...ni nie możesz wejść do pomieszczenia bo omasz takie rogi ze cieszko ci się przyznać jak tak c...e możecie o kims pisac jesteście zwykle cioty ja k ten człowiek się czuje po waszych j...ch wypocinach zycze wam jak najgorzej i zastanowcie się znim cos napiszecie
Odpier...cie sie od tego KPT Zastanowcie sie co robili ; marynarz i starszy marynarz ?? Ja wam powiem ano du..y dali a kpt sie wkur..il i go szlak o malo co nie trafil Papiery takie czy owaki maja tu GO...o do gadania. Kapitanowie Zeglugi Wielkiej a tacy w zegludze byli ale szybko wylatywali z powodu nieudolnosci w prowadzeniu tych promow
5.173.138 no cóż...niektórzy mają papiery kapitana, a nie szypra, wątpię że stare wyjadacze siedzieli tylko na szyprze.
5.173.136 takie przypadki w tunelu będą dosyć często :) mogę się założyć o swój kark. Na prostej niektórzy nie potrafią jeździć, a co dopiero w tunelu, hehe.
Czytam artykuł i komentarze i dochodzę do wniosku, że w czasie OBOWIĄZKOWYCH ćwiczeń p.poż. nie jest przerabiany wariant pożaru samochodu na pokładzie promu. Trochę to przeraża.
Te SHARANY to jedno wielkie nieszczęście, pewnie miał wycieki paliwa na gorący kolektor wydechu, albo zamiast bezpiecznika o zalecanym amperażu dla danego obwodu-włożony gwóźdź trój calowy, bo i takie fikoły bywają...A czy SHARAN był w ogóle poświęcony ? Jak stanął w ogniu, zapewne nie...⛔
Tak jak ktoś wcześniej wspomniał, coś podobnego może wydarzyć się również na Bielikach. Ale tam nie ma szans w przypadku pożaru na uratowanie ludzi którzy nie mają możliwości wysiąść z samochodu bo za blisko siebie stoją. Mam nadzieję że czyta to ten" debil" który pozwolił na to żeby kierowca i pasażerowie nie mieli możliwości opuścić samochód, w momencie zagrożenia.
Ludzie nie macie co robić tylko hejt na biednego człowieka? Czy ktoś pomyślał co by było jakby nie zaczął gasić tego samochodu? Każdy mądry siedzi przed komputerem i komentuje. A ktoś pomyśli jakby nie Pan Kapitan co by się stało?
Wszyscy komentujecie Pana Kapitana a czy ktoś zastanowił się nad inteligencją kierowców którzy stanowią duże zagrożenie na promie dla innych? Nikt nie pomyślał, że chciał ratować innych? Jestem ciekawa ile cwaniaków którzy to komentują zachowałoby zimną krew?
[IP: 31.0.67.**] No widzisz...parę złotych dla lekarzy i podpisują kartę zdrowia, że jest zdatny do zawodu :)
IP: 5.174.246.***] A co załoga może zrobić? nic... to kierowcy są lekko myślni i nie reagują na regulamin na promie jak i przed promem, alkoholu pić nie można na promie, a piją, palić nie wolno, nawet nie powinno się w swoim samochodzie, a też to robią, ludzka głupota nie zna granic :)
[IP: 79.186.186.**] większości kapitanów popłyneło dalej niż latarnia... m.in gdy trzeba było płynąc go Gdańska na remonty promów
IP: 176.221.122.***] nie każdy nadaje się na kapitana...no tak, na kapitana nie, ale na szypra to już owszem, wystarczy mieć pieniądze i zrobić papiery, ach tak... wypływane w książece żeglarskiej również obowiązują owych osób które chcą podejść do tych papierów:)
Nie znacie Pana Kapitana Piotra to nie piszcie głupot bo jest to żenujące.
Kapitan z wieloletnim doświadczeniem stanął na wysokości zadania chciał ratować sytuację.
Kapitan" Leszcz" to akurat ten co glowki widzial i jeden z nielicznych co dalej niz za latarnie poplynal :) takze zdrowka Panie kapitanie :)
JUST ACT 447 • Piątek [03.01.2020, 19:41:10] • [IP: 176.221.122.**]
KAPITANOM PROMÓW RADZĘ, ABY JEŻELI JEST MOŻLIWOŚĆ ZAPALONE AUTO NA GAZ LUB BENZYNĘ ZEPCHNĄĆ Z PROMU DO WODY. POŻAR ZOSTANIE UGASZONY W UŁAMKU SEKUNDY I NIKT NA ZDROWIU NIE UCIERPI. NIE CZEKAĆ NA STRAŻ BO PROM SIĘ SPALI.
uwierzcie, być kapitanem to stan umysłu, nie każdy się nadaje.
nie ważne jakim kwitem się podpiera. w tym wypadku rzeczywiście do pełnienia funkcji kapitana wystarczy dyplom szypra, co w dalszym ciągu nie zmienia faktu że jest kapitanem..
Morszczacha i to pewnie z dlugim daszkiem z M Wojennej, co nigdy morza nie widzieli? Szuwarowo bagienni co nigdy w kondonach w alarmie nie latali po pokladzie. Szyper to byl moj ojciec chrzestny, na Holownikach i Rozgwiazdzie, jednostkach PRC. Cale zycie na wodzie, ale nigdy nie chwalil sie ze byl jak ci z Fafikow, ze byl morszczacha.
Buraku z 13 34 46 Karsibory plywaja po wodach morskich wewnetrznych i obowiazuja inne dyplomy Sama nazwa srodlodowe to jest kolego inna bajka Tutaj jest szyper 1 szej klasy i spelnia wymogi aby byc tzw. Kapitanem promu Karsibor
Do 192 95 calkowicie sie zgadzam, ze niemiecki samochod to szmel c.Dlatego ja jezdze polskim.Jak bys jeszcze porownal gospodarki w ten sposob, to tez sie a toba zgodze.VIVA LA POLOGNE
CO BY BYŁO, JAKBY ZAPALIŁO SIĘ AUTO NA BIELIKU ? TAM 85 % KIEROWCÓW I PASAŻERÓW AUT NIE JEST W STANIE WYJŚĆ Z AUTA !! KIEROWCY LUSTERKA SKŁADAJĄ, ŻEBYU WJECHAC NA PROM. PANIKA I EWENTUALNA TRAGEDIA
Kierownik statku powinien dowodzić wyszkoloną załogą, które wie co w takich sytuacjach robić. Oczywiście dowodzi akcją gaśnicza z mostku. W miejscu pożaru jest t. k. z dowódca sekcji pożarowej!! Bezpośrednie uczestnictwo kapitana przy gaszeniu pożaru czy też wyskakiwanie za burtę aby ratować kogokolwiek jest dowodem braku profesjonalizmu zawodowego lub totalnej bezradności podlegającej służbowo załogi!! Mimo wszystko w każdej sytuacji, jego miejsce było na mostku !! Skończyło się dobrze i to jest najważniejsze!! Kto nie przeżył pożaru samochodów osobowych na pokładzie statku to nawet nie zdaje sobie sprawy jak to może wyglądać !! A tak na marginesie to pewnie warto ponowić szkolenia załóg na okoliczność pożaru czy obsługi zbiorowych środków ratunkowych /tratwy/. Panie Prezydencie pan jest Armatorem !!
W razie pożaru na tego typu jednostkach, każdy członek zalogi, który zobaczy ogień ma obowiazek wszcząć alarm i jeśli ogień jest stosunkowo niewielki, próbowac go zdusic w zarodku wszystkimi dostępnymi sposobami. Jeśli nie zagraża to jego bezpieczenstwu- podkreślam!
Tak też stalo sie w tym wypadku
46.170.136. o tych alarmach decyduje Szyper/kapitan ewentualnie jakieś inspekcje czy coś, a to co zrobił kapitan to czysta życzliwość i chęci pomocy załodze, równocześnie mógł siedzieć na upie na mostku i dyktować.
Sposób przewozu samochodów na Bielikach i Karsiborach nie spełnia żadnych norm bezpieczeństwa ppoż. Firma poszła na ilość załadowanych aut a nie na bezpieczeństwo. Czas o tym pomyśleć.
Życzę Kapitanowi szybkiego powrotu do zdrowia. Dziwię się jednak bo na promie obowiązują procedury. Kapitan ma dowodzić akcją załogi a nie biegać z gaśnicą po pokładzie. Widać ćwiczebne alarmy p.poż. powinny odbywać się częściej dla naszego bezpieczeństwa!
Życzę kapitanowi szybkiego powrotu do zdrowia. Nie dziwię się reakcji. Po to są procedury alarmowe, żeby unikać negatywnych skutków podobnych zdarzeń. Na szczęście jak czytam osobom postronnym nic poważniejszego się nie stało
Nie sugerując niczego akurat w tej sprawie, ale przypomnę o zakazie palenia papierosów na promie, a niestety stale palą je KIEROWCY, na co utyskiwał w ostatnim artykule Pan Andrzej Ryfczyński, przypominając oddanie do użytku Bielika. Tu pewnie papieros nie był przyczyną pożaru, ale codziennie widać i czuć na Bielikach, pewnie i na Karsiborach, dym papierosowy, a pracownicy promów ociągają się z interwencjami w tej kwestii.
Wiadomo, najlepiej kupić używany samochód bez udokumentowanej historii od tysięcznego właściciela z milionowym przebiegiem, ale najważniejsze, że tanio...
KAPITAN NA MEDAL !! ZNAKOMICIE WYWIĄZAŁ SIĘ ZE SWOICH OBOWIĄZKÓW, OD TEGO TRZEBA ZACZĄĆ. W REGULAMINIE JEST JASNO I WYRAŹNIE NAPISANE, ŻE KTO DOSTRZEŻE POŻAR NA JEDNOSTCE MUSI NATYCHMIAST REAGOWAĆ. MA CZŁOWIEK SWOJE LATA I NIE DZIW DLA LUDZI ROZUMNYCH, ŻE ORGANIZM TO ODREAGOWAŁ. ALE Z TEGO CO WIDAĆ GŁUPAWE USMARKANE I ZAWSZONE PRYMITYWNE BYDŁO, PEWNIE poUBECKIE NIE MA O TYM ZIELONEGO POJĘCIA I TRADYCYJNIE JUDZI, JAK RASOWY PARCH RODEM Z CHAZARII.
5.173.169 gratuluję interpunkcji...
"Gość • Sobota [04.01.2020, 12:44:42] • [IP: 176.221.123.**] 5.173.138 no cóż...niektórzy mają papiery kapitana, a nie szypra, wątpię że stare wyjadacze siedzieli tylko na szyprze" - siedział szyper na szyprze - gratuluję autorowi. ...
co dzbanie jeden z drugim nie masz co robic weź się k...o do roboty a nie siedzisz na fejsie i komus tylek obrabiasz co lepiej jak by się auto spalilo ciebie tez kiedyś cos dopadnie karma wraca wtedy będzie zapozno na spowiedz raczki zakasać i do pracy zazdrośnicy z...ni nie możesz wejść do pomieszczenia bo omasz takie rogi ze cieszko ci się przyznać jak tak c...e możecie o kims pisac jesteście zwykle cioty ja k ten człowiek się czuje po waszych j...ch wypocinach zycze wam jak najgorzej i zastanowcie się znim cos napiszecie
Więcej jeszcze niech żęchów z Niemiec sprowadzają. Katastrofa.
Odpier...cie sie od tego KPT Zastanowcie sie co robili ; marynarz i starszy marynarz ?? Ja wam powiem ano du..y dali a kpt sie wkur..il i go szlak o malo co nie trafil Papiery takie czy owaki maja tu GO...o do gadania. Kapitanowie Zeglugi Wielkiej a tacy w zegludze byli ale szybko wylatywali z powodu nieudolnosci w prowadzeniu tych promow
Praca na trzech etatach, przemęczenie, brak wypoczynku i oto efekt.
5.173.138 no cóż...niektórzy mają papiery kapitana, a nie szypra, wątpię że stare wyjadacze siedzieli tylko na szyprze. 5.173.136 takie przypadki w tunelu będą dosyć często :) mogę się założyć o swój kark. Na prostej niektórzy nie potrafią jeździć, a co dopiero w tunelu, hehe.
taki przypadek w tunelu jaki ma być w świnoujściu to tunel zamknięty na parę godzin
To nie są kapitałowe (nie obrazajcie prawdziwych kapitanow) to są szyprowie.
Ten kapitan to się nadaja na emeryturę poszedł wad
Taki cyrk w jednorurowym tunelu...wesolo bedzie.
Czytam artykuł i komentarze i dochodzę do wniosku, że w czasie OBOWIĄZKOWYCH ćwiczeń p.poż. nie jest przerabiany wariant pożaru samochodu na pokładzie promu. Trochę to przeraża.
KAPITAN NA EMERYTURĘ! AZ STRACH SIĘ BAĆ, GDYBY WYDARZYŁO SIĘ COS GORSZEGO...
To z przejedzenia...
Kapitan, wrażliwy człowiek...powinien przejść, szczegółowe badania...
Te SHARANY to jedno wielkie nieszczęście, pewnie miał wycieki paliwa na gorący kolektor wydechu, albo zamiast bezpiecznika o zalecanym amperażu dla danego obwodu-włożony gwóźdź trój calowy, bo i takie fikoły bywają...A czy SHARAN był w ogóle poświęcony ? Jak stanął w ogniu, zapewne nie...⛔
Gdyby Pan kapitan zemdlał na ulicy to by było ok? Bo jak tu czytam komentarze to w pracy takie rzeczy się nigdy nie zdarzają. Ogarnijcie się trochę.
Tak jak ktoś wcześniej wspomniał, coś podobnego może wydarzyć się również na Bielikach. Ale tam nie ma szans w przypadku pożaru na uratowanie ludzi którzy nie mają możliwości wysiąść z samochodu bo za blisko siebie stoją. Mam nadzieję że czyta to ten" debil" który pozwolił na to żeby kierowca i pasażerowie nie mieli możliwości opuścić samochód, w momencie zagrożenia.
ciekawe jakbys sie sam zachowal ja bylem na statku gdy byl pozar stary marynarz
Ludzie nie macie co robić tylko hejt na biednego człowieka? Czy ktoś pomyślał co by było jakby nie zaczął gasić tego samochodu? Każdy mądry siedzi przed komputerem i komentuje. A ktoś pomyśli jakby nie Pan Kapitan co by się stało?
176.221.123 nie zemdlał od dymu, jak czytasz artykuł?czy sam tytuł i sobie dodajesz trepie parę słów więcej?
Wszyscy komentujecie Pana Kapitana a czy ktoś zastanowił się nad inteligencją kierowców którzy stanowią duże zagrożenie na promie dla innych? Nikt nie pomyślał, że chciał ratować innych? Jestem ciekawa ile cwaniaków którzy to komentują zachowałoby zimną krew?
Co z tymi kapitanami promow?? Jeden ucieka od świecy dymnej wojskowych inny od dymu mdleje. Jakieś uczulenie na dym??
[IP: 31.0.67.**] No widzisz...parę złotych dla lekarzy i podpisują kartę zdrowia, że jest zdatny do zawodu :) IP: 5.174.246.***] A co załoga może zrobić? nic... to kierowcy są lekko myślni i nie reagują na regulamin na promie jak i przed promem, alkoholu pić nie można na promie, a piją, palić nie wolno, nawet nie powinno się w swoim samochodzie, a też to robią, ludzka głupota nie zna granic :) [IP: 79.186.186.**] większości kapitanów popłyneło dalej niż latarnia... m.in gdy trzeba było płynąc go Gdańska na remonty promów IP: 176.221.122.***] nie każdy nadaje się na kapitana...no tak, na kapitana nie, ale na szypra to już owszem, wystarczy mieć pieniądze i zrobić papiery, ach tak... wypływane w książece żeglarskiej również obowiązują owych osób które chcą podejść do tych papierów:)
[IP: 2.108.164.* Nie znasz człowieka nie pisz głupot.Dramatem naszych czasów jest to, że głupota zabrała się do myślenia.
Nie znacie Pana Kapitana Piotra to nie piszcie głupot bo jest to żenujące. Kapitan z wieloletnim doświadczeniem stanął na wysokości zadania chciał ratować sytuację.
Co to za kapitan, który mdleje w takiej sytuacji?? Strach pływać pod takim dowództwem!
KAPITANA NA BADANIA WYSŁAĆ I TO SZYBKO BO STANOWI ZAGROŻENIE DLA LUDZI,
Proszę złogi o bezwzględne egzekwowanie obowiązku gaszenia silnika na Bielikach! Ryzyko pożaru i trucie spalinami pasażerów!
Kapitan" Leszcz" to akurat ten co glowki widzial i jeden z nielicznych co dalej niz za latarnie poplynal :) takze zdrowka Panie kapitanie :)
KAPITANOM PROMÓW RADZĘ, ABY JEŻELI JEST MOŻLIWOŚĆ ZAPALONE AUTO NA GAZ LUB BENZYNĘ ZEPCHNĄĆ Z PROMU DO WODY. POŻAR ZOSTANIE UGASZONY W UŁAMKU SEKUNDY I NIKT NA ZDROWIU NIE UCIERPI. NIE CZEKAĆ NA STRAŻ BO PROM SIĘ SPALI.
Wieśwagen i wszystko jasne. Że też ludzie kupują to niemieckie gow.o.
uwierzcie, być kapitanem to stan umysłu, nie każdy się nadaje. nie ważne jakim kwitem się podpiera. w tym wypadku rzeczywiście do pełnienia funkcji kapitana wystarczy dyplom szypra, co w dalszym ciągu nie zmienia faktu że jest kapitanem..
Na promach jest zakaz stać na włączonym silniku
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Morszczacha i to pewnie z dlugim daszkiem z M Wojennej, co nigdy morza nie widzieli? Szuwarowo bagienni co nigdy w kondonach w alarmie nie latali po pokladzie. Szyper to byl moj ojciec chrzestny, na Holownikach i Rozgwiazdzie, jednostkach PRC. Cale zycie na wodzie, ale nigdy nie chwalil sie ze byl jak ci z Fafikow, ze byl morszczacha.
Boję się myśleć co będzie na" Bielikach" jeżeli zapali się jakieś auto :-(((
większość szyprów" kapitanów"z przeprawy nigdy nie wyszła za główki w stronę Bałtyku. Na statkach pełnomorskich byli by starszymi marynarzami
Biedny kapitan ale auta się przejął zenada żeby od razu pogotowie zdrowia dla całej biednej swinoujscie załogi promu uznam
A gdyby to stało się na Bieliku to pewnie nie jeden by się palił te odległości są nienormalne pomiędzy autami.
Buraku z 13 34 46 Karsibory plywaja po wodach morskich wewnetrznych i obowiazuja inne dyplomy Sama nazwa srodlodowe to jest kolego inna bajka Tutaj jest szyper 1 szej klasy i spelnia wymogi aby byc tzw. Kapitanem promu Karsibor
Do 192 95 calkowicie sie zgadzam, ze niemiecki samochod to szmel c.Dlatego ja jezdze polskim.Jak bys jeszcze porownal gospodarki w ten sposob, to tez sie a toba zgodze.VIVA LA POLOGNE
CO BY BYŁO, JAKBY ZAPALIŁO SIĘ AUTO NA BIELIKU ? TAM 85 % KIEROWCÓW I PASAŻERÓW AUT NIE JEST W STANIE WYJŚĆ Z AUTA !! KIEROWCY LUSTERKA SKŁADAJĄ, ŻEBYU WJECHAC NA PROM. PANIKA I EWENTUALNA TRAGEDIA
To sa kapitanowie śródlądowi.
KAPITAN JAK PANIENKA - MDLEJE :)
CZY ALKOHOLIZM TO CHOROBA ZAWODOWA W ŻEGLUDZE?
starych umierająćych trepów naprzyjmują...więc są problemy...
Szyper żeglugi poprzecznej powinien trzymać ciśnienie
Kierownik statku powinien dowodzić wyszkoloną załogą, które wie co w takich sytuacjach robić. Oczywiście dowodzi akcją gaśnicza z mostku. W miejscu pożaru jest t. k. z dowódca sekcji pożarowej!! Bezpośrednie uczestnictwo kapitana przy gaszeniu pożaru czy też wyskakiwanie za burtę aby ratować kogokolwiek jest dowodem braku profesjonalizmu zawodowego lub totalnej bezradności podlegającej służbowo załogi!! Mimo wszystko w każdej sytuacji, jego miejsce było na mostku !! Skończyło się dobrze i to jest najważniejsze!! Kto nie przeżył pożaru samochodów osobowych na pokładzie statku to nawet nie zdaje sobie sprawy jak to może wyglądać !! A tak na marginesie to pewnie warto ponowić szkolenia załóg na okoliczność pożaru czy obsługi zbiorowych środków ratunkowych /tratwy/. Panie Prezydencie pan jest Armatorem !!
Zatrudnię Schetino - takie ogłoszenie się pojawiło
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Niemiecki szmelc, jak każdy jeden niemiecki samochód.
W razie pożaru na tego typu jednostkach, każdy członek zalogi, który zobaczy ogień ma obowiazek wszcząć alarm i jeśli ogień jest stosunkowo niewielki, próbowac go zdusic w zarodku wszystkimi dostępnymi sposobami. Jeśli nie zagraża to jego bezpieczenstwu- podkreślam! Tak też stalo sie w tym wypadku
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
46.170.136. o tych alarmach decyduje Szyper/kapitan ewentualnie jakieś inspekcje czy coś, a to co zrobił kapitan to czysta życzliwość i chęci pomocy załodze, równocześnie mógł siedzieć na upie na mostku i dyktować.
jeśli chodzi o tego kapitana, to jeden z niewielu, jak niejedyny w tej firmie, prawdziwy czlowiek morza.
A czy przypadkiem nasza żegluga to nie są pełnomorskie jednostki? I takie mają przepisy !
Sposób przewozu samochodów na Bielikach i Karsiborach nie spełnia żadnych norm bezpieczeństwa ppoż. Firma poszła na ilość załadowanych aut a nie na bezpieczeństwo. Czas o tym pomyśleć.
zajebisty kapitan
Życzę Kapitanowi szybkiego powrotu do zdrowia. Dziwię się jednak bo na promie obowiązują procedury. Kapitan ma dowodzić akcją załogi a nie biegać z gaśnicą po pokładzie. Widać ćwiczebne alarmy p.poż. powinny odbywać się częściej dla naszego bezpieczeństwa!
13:02:40 Pleciesz bzdury. Kliknij SDKO Szczecin, Kapitan żeglugi śródlądowej. Jesteś zwykły burek, który szczeka na wszystkich i wokoło. Wstydź się.
Zdrowia Panie Piotrze (Włodzimierzu).
SZMELCWAGEN HAHA
Życzę kapitanowi szybkiego powrotu do zdrowia. Nie dziwię się reakcji. Po to są procedury alarmowe, żeby unikać negatywnych skutków podobnych zdarzeń. Na szczęście jak czytam osobom postronnym nic poważniejszego się nie stało
Od nowego roku same horory wszedzie
Takie mamy zdrowe społeczeństwo, że po przebiegnięciu kilkunastu metrów jest niedotlenienie i bach...
W żegludze śródlądowej są szyprowie, nie kapitanowie.
Jak u Bareji. Komedia
Nie sugerując niczego akurat w tej sprawie, ale przypomnę o zakazie palenia papierosów na promie, a niestety stale palą je KIEROWCY, na co utyskiwał w ostatnim artykule Pan Andrzej Ryfczyński, przypominając oddanie do użytku Bielika. Tu pewnie papieros nie był przyczyną pożaru, ale codziennie widać i czuć na Bielikach, pewnie i na Karsiborach, dym papierosowy, a pracownicy promów ociągają się z interwencjami w tej kwestii.
Kapitanie, wracaj do zdrowia. Twoje zaangażowanie, godne podziwu.