Zdezelowany, wbity w drzewo samochód widzi każdy, kto przejeżdża lub przechodzi ulicą Ludzi Morza. Zdaje się, że nie widzą go tylko służby odpowiedzialne za porządek. Czytelnik, który przysłał do naszej redakcji zdjęcie wraku, pisze tak:
- Zastanawiam się jak jeszcze długo będzie straszył rozbity VW Lupo na ul . Ludzi Morza wbity w drzewa.Z tego co się orientuję to "zaparkowany" tak już jest od tygodnia. W tamtym tygodniu posiadał jeszcze klapę bagażnika, jak i wszystkie szyby. Dziś wygląda jak na zdjęciu.Czy nie ma w naszym mieście służb, które takie obrazki likwiduje (sprząta)?
Dokladnie. Tak samo na krzywej kolo sklepiku stoi taki czerwony szrot od kilku lat!!
Jurkin na patole niech zabierze
Zgłosić straży miejskiej. U mnie wraki z podwórka w zeszłym roku holownik zabrał jak im zgłosiłem.
Bardziej napisałbym/poprawiłbym" ulega większemu zniszczeniu" niż" dewastacji".
Jak ten tuman tam wjechał czy drogi już nie widział
po co psuc moglem odkupić na dojazd do pracy codziennie tamtędy chodze szkoda
A to nie jest teren lasów państwowych?
W tym mieście nie ma nic
Czarni mogliby posprzatac, nie tylko lapska wyciagac.
A mój znajomy z urzędu mówi że jak czytelnik zgłasza problem najpierw na iswinoujscie to straż miejska cierpliwie w maksymalnym terminie go rozwiązuje. :-)
A komu, to przeszkadza?
Proponuję aby czytelnik sam zlikwidował taki" obrazek"
Problem w kretyńskim prawie. Niby mamy być tacy ekologiczni, a państwo nie pozwala rozporządzać swoim mieniem. Przykład: Mamy samochód, którego nie opłaca się naprawiać. Samochód ma dalej swoją wartość ale nie wolno nam go sprzedać na części. Z tego wynika, że wszystkie używane części sprzedawane są nielegalnie. Osobiście miałem problem ze złomowaniem samochodu na chodzie (bez przeglądu) . Złomowiska legalnie działające żądały 200 zł za przyjazd do Świnoujścia. Kto będzie dokładał do złomowania samochodu? W ten sposób każdy woli sprzedać samochód fikcyjnie" na Ukraińca" a potem wyciągnąć cenne części, wyciąć pola numerowe, wykręcić rejestrację i porzucić wraka np w lesie. Innym sposobem jest zgłoszenie kradzieży. Ja zrobiłem to legalnie i finalnie złom ze Stobna zaoferował 200 zł. Musiałem jednak przeprawić się na drugą stronę. Problem z wrakami będzie narastał. Trzeba wprowadzić prawo sprzedaży części z własnego samochodu i możliwości wyrejestrowania. Inaczej będą całe lasy we wrakach.
A NO NIE MA, U NAS TYLKO SIEDZĄ I UCHWALAJĄ PODWYŻKI, a jak mają wolne to siedzą i ucztują za nasze.
W tym mieście dba się tylko o centrum i promenadę. Resztę urzędnicy mają w poważaniu. Bylejakość i olewanie swoich obowiązków to standard. Nikt tego nie pilnuje bo wierchuszka w urzędzie już jest podobno zajęta walkami podjazdowymi o schedę po Żmurkiewiczu. Znajomy z urzędu opowiadał mi jakie tam cyrki odchodzą.
szyby ktos wymontowal chyba cegłówką
Niech właściciel na Norweską go zabierze na swoje podwórko!! Szczurek bież grata do siebie
O Karol !! Będę w końcu miał nowe drzwi
Daleko do Gałgana nie jest... ¿¡¥
Moze swinoujski diler wpadl i go rozebrali celem przeszukania...
Ludziska bez paniki!Jeszcze z tydzień i rozbiorą go na części, ja mam chrapkę na dwa kółka które przydadzą się na wózek, a szwagier na skrzynię biegów...Za tydzień nie będzie po nim żadnego śladu.
Trudny temat do zabetonowania. .
Wieczorem drugiego dnia świąt jakiś pijany typ tak zaparkował. Auto po 48h było już rozkradzione i zdewastowane. Policja ma spisane numery rejestracyjne które po 24h zniknęły - ukarać właściciela z nakazem posprzątania tego syfu. Chyba że jutro przeczytamy, że ktoś to podpalił?
Zamiast fotke smartfonem trzeba było 112 wykręcić.
Po dwóch dniach od wypadku ktoś wymontował wszystko