Mężczyzna pochodzenia romskiego w czapce z logiem BMW przyszedł z kobietą do kantoru wymiany walut znajdującego się w dzielnicy nadmorskiej. Chciał wymienić dużą ilość euro na złotówki. Pracownica kantoru wydała mu złotówki. W tym momencie klient zmienił zdanie i poprosił jednak o oddanie banknotów euro. Ponieważ trzymał już w ręce polskie pieniądze, miał okazję zwinąć ich część niepostrzeżenie dla kasjerki. Ten sposób kradzieży, zwany numerem po warszawsku, stosowany był od czasów PRL-u.
Pracownica kantoru zwróciła mężczyźnie euro, jednak otrzymanych z powrotem złotówek już nie przeliczyła. W rezultacie sprytny mężczyzna wzbogacił się o około 1200 zł, nie tracąc ani jednego euro. Przebieg zręcznie dokonanej kradzieży zarejestrowała kamera.
Nie to będzie przestrogą dla innych kasjerów - uważajcie na takich niezdecydowanych klientów. Wszak aktualne kursy walut są wyświetlane na tablicach i nie ma tu żadnych niespodzianek, które mógłby wykorzystać sprytny oszust.
na wnuka i po warszawsku
glowe
Do gościa, który pisał o obcięciu ręki : nie przesadzaj, wystarczy obciąć palec. Obetniesz jedną rękę, potem drugą a co będziesz obcinał gdy oszusta złapią po raz trzeci ?
Jeszcze jedno. Skoro już ktoś decyduje się na wymianę waluty, to ma cennik wymiany na tablicy. Jeśli dostał Euro, wówczas, pracownik powinien odmówić zwrotu, bo klient się rozmyślił. To nie zabawa.
Żelazna zasada, obsługiwać jedną osobę, a druga ma wyjść z lokalu lub odejść nieco dalej. W przypadku Romów być na maksa czujnym. Nie generalizuję, że każdy z nich kradnie, ale trzeba mieć oczy otwarte. Żal mi tej pracownicy, bo będzie musiała oddać te pieniądze w zębach, no chyba, że szef okaże się łaskawy, choć wątpię.
i dobrze
Złapać, wlepić karę chłosty na betoniaku, tak publicznie, a na koniec toporem obciąć rękę złodziejowi i pokazywać przez tydzień po dobranocce! Tak się wychowuje zdrowe społeczeństwo, a nie tak jak lewica chce, niby szlachetną reedukację dla kolejnego Janka Muzykanta, po której wychodzi jeszcze bardziej zdemoralizowany, ucząć się nowych sztuczek od innych złodziei. Tu nie powinno być żadnej ochrony, żadnego mazania twarzy złodzieja, żadnej ochrony danych osobowych, by można było odnaleźć matkę tego złodzieja i jej napluć w twarz, że syna na złodzieja wychowała. Gdyby przywrócić kary chłosty, publicznę odjęcie złodziejskiej ręki, i plucie w twarz matkom złodziei - szybko by się skończył taki proceder. A tak, mamy WOŚP i róbta co chceta, i jeszcze podobni zdemoralizowani się cieszą, że mu się udało. Tych też należałoby solidnie wybatożyć, jak robił to mój pradziadek z takimi złodziejami - on się z nimi nie patyczkował, a w zamian nie było żadnego złodziejstwa. Teraz lewica zdemoralizowała całe pokolenia.
Skad cyganie mieli pieniadze ?.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Nie tylko nad morzem mają złodziejskie kursy piszą 4, 022 zamiast 4, 02. Tylko że to pod Niemca, ale żeby swoich łupić? Dokładnie np tak chcieli mnie zrobić przy stop shopie obok apteki omijajcie dalekim łukiem te złodziejskie kantory. Polecam na Konstytucji przy Albakorze pełna profeska i zawsze dobry kurs.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
POKAZAĆ MORDĘ TEGO ZŁODZIEJA.
Co w tym dziwnego że złodziej kradnie i czy ta duża ilość euro od nich była prawdziwa? Nie trzeba być cyganem żeby być złodziejem.
D 00;57 masz racje z tym deszczem itd, niestety to jest wina Tuska.I jeszcze jedno EURO to nie jest wuluta Niemiec.A ze zlotowka = sie 4 z groszem czy jak napisales prawie 5 zlotych, niestety oddaje stan gospodarki 18-tej potegi gospodarczej - mowil tak niedawno PINOKIO
[16.12.2019, 08:59:01] • [IP: 89.72.109.**], tak wracają, bo u na lepsze prezenty dają. +500, KDR i emerytura +4, żyć nie umierać.
tu byl prosty chwyt, dwie waluty, dwoje cyganów ale najlepiej wychodzi im gdy jest troje/czworo cyganów i trzy waluty, np. euro, funty i zlotówki. Wtedy ten trzeci zawsze robi zamieszanie, gdy kasjerka odlicza zlotówki wtedy on przez okienko dorzuca jej kilkaset funtów, zeby to tez wymienic, no i cyganie zaczynaja sie miedzy soba kłócić i zadawać pytania o kurs, o koszt wymiany i inne waluty, ten przy okienku mówi ze im sie spieszy, kasjerka coraz bardziej zestresowana poganianiem i krzykami i po dostaniu gotówki cygan mówi ze rezygnuje i oddaje pieniadze a kasjerka jest juz tak zestresowana i zakrecona ze oddaje z ręki do ręki bez liczenia
Heh dobre., Stary numer a jak widzi się ze ofiarą jest kantor to tym bardziej morda się śmieje.Gdyby tak ten kantor należał do Biołego to smial bym sie z miesiąc.Cinkciarza i taksówkarza nie żałujcie nigdy i nigdy nie przepuszczajcie iokazji żeby go wyru..ac.
W kantorach też dobrze kombinują cena za euro 4.022 zamiast 4.02 i człowiek w pośpiechu zobaczy 4.22 a tu nie. Od kiedy podajemy w Polsce cenę z trzema miejscami po przecinku?
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Dlaczego nie pokazano twarzy tych ludzi ? Nie rozumiem tego. Skoro poszukuje ich policja.
Dupolizy, chcecie to płaćcie Niemca nawet 5 zł za Euro, róbcie z siebie dziadów
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Do IP 89.79.128*** Kurs na promenadzie jest dla naiwnych!Wiele razy ostrzegałem turystów, żeby u tych cwaniaczków, co żerują na ludzkiej naiwności nie wymieniali.Wiadomo, że kasjerka nie narzuca kursu 3, 60 albo 3, 90, ale właściciela nie żałuję."Uczciwy" Biznesmen?!
Ryje pokażcie, przecież to ZŁODZIEJE!!
[IP: 176.221.122.***] - to możliwe. Znam takich, co w ten sposób rąbnęli ponad 10 tysięcy.